Reklama
Reklama
Stowarzyszenie ANIMA i prowadzony przez nich Teatr Chochół, działający w artystycznej stodole na obrzeżach Świętajna, po dwóch tegorocznych premierach („Ring” i „Diabli nadali”) przygotowują kolejną, prapremierową odsłonę swoich teatralnych poszukiwań.
Sztuka, pod nieco kosmicznym tytułem „Zaćmienie słońca w okolicach Pup”, powstaje - jak większość spektakli ANIMY – na bazie wspomnień mieszkańców naszego powiatu i pracy z pamięcią lokalną (w tym wypadku realizatorzy spektaklu bazują na opowieściach mieszkańców Spychowa i Świętajna, z którymi odbyli szereg spotkań i wywiadów).
Zwyczajowo również, etap przygotowań do spektaklu to działania edukacyjne i praktyczne z dziedziny teatru, adresowane do naszej społeczności lokalnej. W październiku stowarzyszenie zorganizowało szereg warsztatów teatralnych dla wielopokoleniowej grupy mieszkańców gminy Świętajno.
Spektakl, umiejscowiony fabułą w realiach lat 50. XX w. i okolicach miejscowości Pupy (obecnie Spychowo) i Świętajno, będzie próbą przedstawienia epizodycznych obrazów pamięci w formie teatralnej. - Z inspiracji wspomnieniami mieszkańców Spychowa i Świętajna oraz okolic zrodził się pomysł „progresywnego” spektaklu teatralnego. Przedstawienia, którego struktura i treść z założenia będą stopniowo modyfikowane, z miejscem na kolejne obrazy-powidoki z pamięci mieszkańców, dołączane sukcesywnie do scenariusza. W tej premierowej odsłonie proces pracy nad dziełem także dzieje się na oczach widza – mówi Robert Wasilewski, autor scenariusza. - Nie dążymy jednak do ścisłego, kronikarskiego odwzorowania realiów czasu i miejsc. Chcemy, by te okruchy pamięci uruchamiały wyobraźnię tak, by ta tworzyła nasz – tutejszy, lecz nieco wyimaginowany - obraz przeszłości i przyszłości. Choć zdarzyć się może, że z zaćmienia wyłoni się coś, co kiedyś już przeżyliśmy... Bo w tle spektaklu pojawia się całkowite zaćmienie słońca z 30 czerwca 195r roku.
Reklama
Reklama
Sztukę reżyseruje Romuald Wicza-Pokojski, a zobaczymy w niej zarówno aktorów zawodowych, jak i naszych, lokalnych pasjonatów teatru.
Na dwa spektakle premierowe ANIMA zaprasza do Stodoły Chochół w dniu 25 października o godz. 17 i 18.30. Liczba miejsc ograniczona. Rezerwacja wejściówek: sekretariat Nadleśnictwa Spychowo (tel. 89 622 50 82) oraz animakul@wp.pl.
Zadanie dofinansowano ze środków Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu w ramach programu Narodowego Centrum Kultury „Kultura Interwencje 2021” oraz ze środków Samorządu Warmińsko-Mazurskiego i Powiatu Szczycieńskiego.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Jednak ten pan ma ewidentnie jakiś problem. Teraz po prezydencie. Polska jest w Europie i jest jej częścią i nikt się nie wypiera, że jesteśmy jej częścią. Walczymy tylko o równouprawnienie. Poza tym jak Leszek Miller mówi o pomocy Ukrainie ale w granicach rozsądku to nikt go nie krytykuje a już na pewno nie ten pań, który z pewnością pobiera bardzo wysoka mundurowa emeryturę. Bardzo dobrze, że ktoś mówi jak jest a nie tylko ślepo ma wydawać kasę na kraj który jest mocno skorumpowany. Cięcia w budżetach. A kto doprowadził do takiej dziury? Jakoś przez 8 lat tego złego pusu nie było takiej dziury teraz nam się wciska że jest nam dobrze, fajnie itp. Dobrze to jest temu Panu, który pusze takie bzdury. Przeciętny polski obywatel nigdy takiej emerytury ba nawet wynagrodzenia nie dostanie jak pan otrzymuje obecnie. Panu jest i było zawsze dobrze za kazdych rzadow, tylko po prostu masz pań zniekształcony onraz przez tvn. Każda telewizja w jakiś sposób kłamie i zniekształca i naciąga fakty. Masz pań swoje lata więc przemysł pań uczciwie co piszesz bo żyjesz pań w pewnej bańce rzeczywistości oderwanej od życia. Masz pań wypchany barek alkoholem jak to zes pan niedawno wspomniał. Może taki barek jak prezes w Alternatywach4. Skojarzenia nasuwają się same o pana mentalności i wiedzy o życiu zwyczajnych ludzi. Mało o normalnym życiu pań wiesz.
Jan
2025-12-10 07:05:36
Pytanie, gdzie są dzieci, gdzie są wnuki? Są tacy, którzy - mieszkając poza Szczytnem - potrafią dzwonić przynajmniej 3 razy dziennie do swych dziadków, rodziców, krewnych. Wiedzą, kiedy jest jedzone śniadanie, wiedzą, kiedy jest przechadzka, wiedzą o której obiad, kolacja... A w razie braku kontaktu dzwonią o pomoc. To takie trudne? To nie kwestia braku czasu, tylko braku więzi i uczuć.
Taki sobie czytelnik
2025-12-10 03:09:26
Panie Mądrzejowski. No tak, obecna władza to nie przerznacza środków na \"swoją telewizję\". Szybko sobie wygooglowałem: W 2025 roku TVP w likwidacji dostała dodatkowo 1,4 mld. Ach ten pana słynny obiektywizm.
Olek
2025-12-09 22:25:02
Kiedyś,to kiedyś,cóż to za bzdurne uzasadnienie.Niektorym radnym nie chce się nawet myśleć logicznie
Plik
2025-12-09 17:48:45
Ciekawe kto i dlaczego boi się powiedzieć prawdę
Ciekawski
2025-12-08 22:14:23
Prawie fascynujące...
Jestę zastępco burmystrza
2025-12-08 20:32:16
U nas na budowie też przyjęli nowego pracownika , ale niestety nie było reportera.
tak
2025-12-08 19:42:37
Występ bardzo fajny ale trochę nie ładnie jak się pomija osoby które faktycznie pracowały i przygotowywały występ,
Olek
2025-12-08 19:00:33
7.12. było lodowisko otwarte, jednak jazda na łyżwach okazała się niemożliwa.Lyzwy rozjeżdżały się po tej sztucznej tafli nie mogąc rozpocząć jazdy.Całkowita klapa, pieniądze do zwrotu.
Warchol
2025-12-08 09:41:11
Znikome te informacje w tym artykule
Adrian
2025-12-07 13:05:25