Zakończył się projekt „Cukrzyca to nie wyrok” realizowany przez Fundację Kreolia Kraina Kreatywności w partnerstwie z Powiatem Szczycieńskim. Jego podsumowanie odbyło się po wykładzie przeprowadzonym przez jedną z najwybitniejszych specjalistek z zakresu diabetologii w kraju - prof. dr hab. n. med. Elżbietę Bandurską-Stankiewicz.
Prof. dr hab. n. med. Elżbieta Bandurska-Stankiewicz jest kierownikiem Kliniki Endokrynologii, Diabetologii i Chorób Wewnętrznych Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Olsztynie oraz wykładowcą na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie.
W trakcie wykładu poruszone zostały tematy związane z życiem z cukrzycą m.in dotyczące żywienia osób chorych, tego jak istotne jest regularne badanie się czy nowych trendów medycznych w walce z chorobą. Informacje przekazane przez dr Bandurską-Stankiewicz z pewnością okażą się przydatne zarówno diabetykom, jak również ich bliskim.
Spotkanie to było równocześnie podsumowaniem projektu "Cukrzyca to nie wyrok" w ramach którego od lipca łącznie odbyły się 4 prelekcje, których głównym tematem było życie z cukrzycą.
W każdej z prelekcji udział brało ok. 30 osób. Dzięki tym spotkaniom miały zdobyć wiedzę jak pomimo choroby ułatwić i urozmaicić sobie codzienne życie.
Uczestnicy projektu wcześniej spotkali się z kucharzem, dietetykiem i informatykiem, którzy w praktyce pokazywali im sposoby na łatwiejsze radzenie sobie z chorobą. W trakcie spotkań diabetycy uczyli się m.in. jak przygotowywać potrawy o niskim indeksie glikemicznym, jak dobierać produkty odpowiednie dla diety osób z cukrzycą czy jakie aplikacje i programy mogą im pomóc w codziennym życiu z chorobą.
Projekt realizowany był przez Fundację Kreolia Kraina Kreatywności. Zadanie "Cukrzyca to nie wyrok - edukacja międzypokoleniowa na temat choroby" współfinansowane było przez Samorząd Województwa Warmińsko-Mazurskiego ze wsparciem Powiatu Szczycieńskiego.
Za pewne tymi ofiarami mają być Jurgi i Dźwiersztyny bo tu zawsze tylko wiatr w oczy mieszkańcom wieje.
Tam gdzie diabeł mówi dobranoc.
2025-09-18 13:01:28
Zgadzam się z panem Danielem. przy składaniu dokumentacji powinien ktoś sprawdzić czy jest wszystko co powinno. Osoba która nie zajmuje się tego typu rzeczami, nie wie do końca jak to powinno wyglądać, więc któryś z urzędników powinien pokierować. Urzędnicy są dla ludzi, a nie ludzie dla urzędników.
Tomasz
2025-09-18 11:02:23
Pewnie Pan Żuchowski zechce pochwalić się swoją kluczową pisowską inwestycją pt. Ślimak na wieży ciśnień.
Robert
2025-09-17 14:34:52
Bardzo dobrze a lewactwo wyję!
Marek
2025-09-16 20:48:19
Ja to czekam na obiecany przez burmistrza park linowy
Bartek
2025-09-16 20:05:08
No i super, tylko wspierać
Gość
2025-09-16 18:09:46
Ci powiedzmy znani się lansują i to jest obopólna korzyść. Wszystkie te panie startowały w wyborach samorządowych, ale się nie powiodło. Więc pewnie w ten sposób próbują się pokazać szerszemu gronu wyborców.
Mieszkanka
2025-09-16 14:00:37
A potem Jurand trafił w dyby, przy których się dał sfotografować. Szkoda, że nie wtedy, kiedy w te dyby dał się zakuć. Bo te dyby to jak strzelba w spektaklu teatralnym, ze ona musi wybuchnąć. No to co z tymi dybami?
Śmieszek
2025-09-16 13:59:29
Chyba musze sie wziac za swoje piersi....
Ewelina
2025-09-16 11:23:59
głosuję na projekt obywatelski - fontanna multimedialna.
Anna.Sz
2025-09-16 10:59:32