Czwartek, 8 Maj
Imieniny: Augusta, Gizeli, Ludomiry -

Reklama


Reklama

Omulew detronizuje lidera! MKS zgarnia pierwszy punkt!


W zapowiadanym jako mecz jesieni w I grupie ligi okręgowej wielbarska Omulew pokonała w Reszlu rewelacyjnie spisujące się do tej pory Orlęta 1:0. Bramkę na wagę kompletu punktów zdobył dla podopiecznych Mariusza Korczakowskiego Marek Remiszewski. Pierwszy punkt w obecnym sezonie wywalczył MKS, który po dobrej grze i bramce Adriana Bazy...


  • Data:

W zapowiadanym jako mecz jesieni w I grupie ligi okręgowej wielbarska Omulew pokonała w Reszlu rewelacyjnie spisujące się do tej pory Orlęta 1:0. Bramkę na wagę kompletu punktów zdobył dla podopiecznych Mariusza Korczakowskiego Marek Remiszewski. Pierwszy punkt w obecnym sezonie wywalczył MKS, który po dobrej grze i bramce Adriana Bazycha zremisował w Sępopolu z Łyną 1:1. Do 79 minuty z puntu cieszyć się mogli także piłkarze Zrywu Jedwabno, remisowali oni bowiem w Bartoszycach z miejscową Victorią. Końcówka należała jednak do gospodarzy którzy trzema kolejnymi bramkami rozwiali nadzieje gości na korzystny rezultat.

ORLĘTA RESZEL – OMULEW WIELBARK 0:1 (0:0)

0:1 – Remiszewski (50)

OMULEW: Olender – J. Miłek, Cieślik, C. Nowakowski, M. Miłek, Mastyna (85. Wierzchowski), Remiszewski, Wilga, Dębek (75. Rudzki), Abramczyk, Kwiecień, Murawski (65. Remiszewski)

W meczu na szczycie Omulew przerwała świetną serię Orląt pokonując je na ich terenie 1:0. Wygrana wielbarczan spowodowała, że awansowali oni na fotel lidera. Pierwsze dwadzieścia minut spotkania toczyło się pod dyktando gospodarzy. Po jednej z akcji piłka wylądowała nawet w bramce gości, ale nie została uznana, bowiem sędzia liniowy dopatrzył się pozycji spalonej. - Ciężko mi cokolwiek powiedzieć o tej sytuacji – powiedział po meczu trener Omulwi Mariusz Korczakowski. Byłem na tyle daleko, iż nie jestem w stanie stwierdzić czy rzeczywiście był spalony. Od tego momentu inicjatywę zaczęła przejmować Omulew.

W 25 minucie najlepszą okazję wielbarczan w pierwszej części meczu zmarnował Michał Kwiecień, który przegrał w sytuacji sam na sam z bramkarzem gospodarzy. Przewaga gości utrzymywała się także w drugiej połowie. Jej efektem był gol w 50 minucie meczu. Marcin Wilga dograł piłkę do Marka Remiszewskiego, a ten będąc 12 metrów przed bramką ładnym lobem pokonał reszelskiego bramkarza. Po objęciu prowadzenia Omulew cofnęła się na własną połowę, szukając swych szans w kontratakach i szybkich napastnikach Kwietniu i Abramczyku. Ten pierwszy w 70 minucie miał doskonałą szansę by podwyższyć prowadzenie, ale będąc sam przed bramkarzem nie trafił w bramkę. Ostatnie dziesięć minut to już duża przewaga gospodarzy, którym jednak nie udało pokonać się Tomasz Olendra.


Reklama

 ŁYNA SĘPOPOL – MKS SZCZYTNO 1:1 (1:0)

1:0 – Ł. Dobrzyński (18), 1:1 – Bazych (65)

MKS: Granicki – Opalach, Kwiatkowski, Gregorczyk, Dudziec - Świderski (80. Kobuszewski), Sz. Pietrzak, Woźniak, Jasiński - Kozian, Bazych

Dobre spotkanie i pierwszy punkt MKS-u. Podopieczni Piotra Gregorczyka z meczu na mecz prezentują się coraz lepiej co udowodnili w sobotnie popołudnie w Sępopolu. Początek meczu należał jednak do Łyny która w pierwszych dwudziestu minutach kilkakrotnie poważnie zagroziła bramce Krzysztofa Granickiego, Udokumentowaniem przewagi miejscowych była bramka w 18 minucie spotkania. Po stracie gola odważniej zaczął grać młody szczycieński zespół, w dobrych szans na doprowadzenie do remisu nie wykorzystali jednak Igor Kozian i Adrian Bazych. Po przerwie w dalszym ciągu więcej zagrożenia stwarzali goście, którzy nagrodzeni zostali za to w 65 minucie meczu. Piłkę od bramki wprowadził Granicki, wzdłuż linii pociągnął z nią Maciej Dudziec, dograł do Nikodema Woźniaka. Młody pomocnik zdecydował się na strzał, po którym piłkę do boku wybił bramkarz gospodarzy. Do futbolówki zdążył dobiec Woźnak, który wrzucił ją w pole karne, a tam strzałem noga do bramki skierował ją Adrian Bazych. Po wyrównującej bramce MKS miał jeszcze kilka szans na zadanie decydującego ciosu, niestety w decydujących momentach zabrakło skuteczności.

VICTORIA BARTOSZYCE – ZRYW JEDWABNO 4:1 (1:1)

1:0 – Kwieciński (17), 1:1 – Dymek (20), 2:1 – Rupacz (79), 3:1 – Osipowicz (82), 4:1 – Deluga (85)

ZRYW: Mateusiak – Cikacz, Włodkowski, Młotkowski, Żmijewski, Trzciński, Olszewski, S. Foruś, Przecioska – Dymek (68. Zbirowski), Stańczak.

-Był to nasz najlepszy mecz na wyjeździe -powiedział po spotkaniu grający szkoleniowiec Zrywu Daniel Włodkowski. Przegraliśmy, bo zabrakło nam sił. Gospodarze przeprowadzili cztery zmiany, my tylko jedną i odbiło to się końcówce - dodał Włodkowski.

Zryw do 79 minuty remisował 1:1 po bramce Artura Dymka na trudnym terenie w Bartoszycach. Mało tego do tego czasu goście mieli kilka bardzo dobrych okazji dzięki którym powinni przesądzić losy meczu na swoją korzyść. Niestety swych szans nie wykorzystali Dymek i Daniel Przecioska. Zemściło to się w ostatnich minutach meczu. Gospodarze najpierw w dość przypadkowych okolicznościach wyszli na prowadzenie, później w odstępie kilku minut dobili zmęczony już zespół z Jedwabna.

Reklama

POZOSTAŁE WYNIKI 13 KOLEJKI: Wilczek Wilkowo – DKS Dobre Miasto 0:1 (0:00, 0:1 – Kaczerski (90), Warmia Olsztyn – Błękitni Orneta 0:0, Mazur Pisz – Kłobuk Mikołajki 1:1 (0:1), 0:1 – M. Gawliński (34), 1:1 – Trześniewski (76), GLKS Jonkowo – Polonia Lidzbark Warmiński 1:2 (0:2), 0:1 – Borucki (7-karny), 0:2 – Saj (10), 1:2 - Kochański (87-karny), Granica Bezledy – MKS Jeziorany 4:1 (2:1), 1:0 – R. Kurywczak (19), 2:0 – Rafal Złonkiewicz (40), 2:1 – Tatalaj (44), 3:1 – R. Kurywczak (60), 4:1 – K. Boras (72).

TABELA

Nazwa Pkt. Z. R. P. Bramki

1. Omulew Wielbark 34 11 1 1 32-6

2. Orlęta Reszel 34 11 1 1 52-7

3. DKS Dobre Miasto 27 8 3 2 30-12

4. Victoria Bartoszyce 25 8 1 4 33-17

5. Błękitni Orneta 23 6 5 2 20-14

6. Warmia Olsztyn 21 6 3 4 20-25

7. Kłobuk Mikołajki 20 6 2 5 20-22

8. MKS Jeziorany 18 5 3 5 23-23

9. Zryw Jedwabno 16 5 1 7 18-25

10. Wilczek Wilkowo 16 5 1 7 25-28

11. Mazur Pisz 15 4 3 6 18-41

12. Granica Bezledy 14 4 2 7 25-34

13. Polonia Lidzbark Warmiński 13 4 1 8 16-24

14. Łyna Sępopol 11 3 2 8 19-29

15. GLKS Jonkowo 8 2 2 9 22-31

16. MKS Szczytno 1 0 1 12 6-41

ZESTAW PAR 14 KOLEJKI: Granica Bezledy - Polonia Lidzbark Warmiński (29.10, godz. 14:00), Kłobuk Mikołajki - GLKS Jonkowo (29.10, godz. 14:00), Zryw Jedwabno - Mazur Pisz (30.10, godz. 14:00), MKS Szczytno - Victoria Bartoszyce (29.10, godz. 14:00), Błękitni Orneta - Łyna Sępopol (29.10, godz. 13:00), DKS Dobre Miasto - Warmia Olsztyn (29.10, godz. 15:00), Omulew Wielbark - Wilczek Wilkowo (30.10, godz 14:00), Orlęta Reszel - MKS Jeziorany (29. 10, godz. 13:00)

Daniel Kwiatkowski



Komentarze do artykułu

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama