Piątek, 19 Kwiecień
Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa -

Reklama


Reklama

Oczyszczona woda pierwszej klasy czystości (zdjęcia)


Wręcz trudno uwierzyć w zapewnienia, że woda po ściekach, oczyszczonych w nowej pasymskiej oczyszczalni, ma pierwszą klasę czystości i praktycznie nadaje się do spożycia. - Aż szkoda, że zasila ona pobliską rzeczkę, w której woda jest gorsza o jakieś dwie klasy – podkreślał Andrzej Chomański, prezes przedsiębiorstwa PrzemGri, które modernizowało obiekt. Uroczyste otwarcie oczyszczalni miało miejsce w piątek, 12 sierpnia.


  • Data:

Aż nienaturalnie czysta woda, o czym zapewniał prezes Chomański, to jedna z trzech cech pasymskiej oczyszczalni, na które zwracano szczególną uwagę podczas uroczystości. Kolejna to koszty. Pasym, zyskując zresztą niebagatelną, po ponad 6-milionową dotację na tę inwestycję, zdążył z budową właściwie w ostatniej chwili.


Reklama

 

 

- Modernizacja, która dała miastu i gminie właściwie zupełnie nowy, bardzo nowoczesny obiekt, kosztowała niewiele ponad 12 milionów. Gdyby do tej inwestycji przystępowano obecnie, potrzeba byłoby na nią co najmniej 20 milionów albo i więcej – informował Andrzej Chomański. - A te koszty, wraz z upływem czasu, będą już tylko rosły.

 

Takie lub sporo większe koszty czekają więc wiele innych samorządów, nie tylko zresztą szczycieńskich. Trzeba pamiętać, że praktycznie wszystkie samorządy w powiecie swoje oczyszczalnie budowały na początku lat 90.

 

Reklama

Przebudowa i modernizacja oczyszczalni czeka więc właściwie każdego i z każdym kolejnym nawet nie rokiem, a miesiącem – robi się coraz bardziej konieczna. Dość wspomnieć, że – o czym na łamach „Tygodnika Szczytno” informowaliśmy – z przestarzałą technologią i awaryjności boryka się już gmina Świętajno, a także Szczytno, które doraźnym „sztukowaniem” próbuje odsuwać w czasie to, co nieuchronne. I to właśnie stanowi tę trzecią cechę pasymskiej oczyszczalni, chociaż bardziej opisuje ona samorząd. Realizacją tej inwestycji Pasym wyprzedził sąsiadów co najmniej o 10 lat.

 

Nowy pasymski obiekt jest wybudowany nieco na wyrost. Jego moce przerobowe znacznie wykraczają poza ilości ścieków, które obecnie są i mogą być doń dostarczane. Skanalizowany jest, przynajmniej jak dotąd, właściwie tylko sam Pasym.

 

- Tak nowoczesna oczyszczalnia pozwala nam na rozbudowę sieci kanalizacyjnej, co zresztą już się dzieje, bo ruszamy z budową aż do Tylkowa – mówi burmistrz Pasymia Cezary Łachmański. - Mam nadzieję, że będzie ona stanowiła „monetę przetargową” przy sięganiu o środki zewnętrzne. To, że dysponujemy już bardzo nowoczesną oczyszczalnią, do której można doprowadzać ścieki, powinno być istotnym argumentem przy ubieganiu się o dotacje na rozbudowę sieci, na kolejne inwestycje.

 



Komentarze do artykułu

Napisz

Galeria zdjęć

Reklama

Reklama


Komentarze

Reklama