Kilkaset osób wzięło udział w II Parafialnym Festynie w Parafii Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej w Szymanach. Było to idealne połączanie radości, muzyki, tańców, pysznego jedzenia i... modlitwy. Na uczestników czekało mnóstwo atrakcji. Jedną z nich był pojedynek sołectw o puchar proboszcza księdza Jacka Bacewicza. Rywalizacje wygrali mieszkańcy Szymanek. Atrakcją było też prosię z rożna. Uroczystą mszę sprawowano w intencji m.in. małżeństwa Leokadii i Tadeusza Abramczyków z Nowin. Świętowali oni jubileusz 50 lat małżeństwa.
Pani Leokadia ma 69 lat, pan Tadeusz 73. To mieszkańcy Nowin, którzy w małżeństwie są już 50 lat. Wychowali troje dzieci, doczekali się czworga wnucząt.
- Dziś są już na emeryturze, ale wcześniej ciężko pracowali, a to na roli, a to w lesie, mama na fermie w Kamionku – opowiada pani Edyta, córka małżeństwa. - Dziś mama lubi spędzać czas z wnukami, odwiedza też swoje dzieci w Anglii. Tata uwielbia zbierać grzyby. Jakie mają marzenia? Przede wszystkim zdrowie.
I między innymi o zdrowie małżeństwa modlono się podczas II Parafialnego Festynu.
- Ale nie tylko, intencji było kilka – precyzuje ksiądz Jacek Bacewicz, proboszcz parafii. - O zdrowie i łaski dla naszych parafian, o zdrowie dla pani Heleny z okazji 60 urodzin, zdrowie dla członkiń i ich rodzin Kola Gospodyń Wiejskich „Serce Szyman”, czy w intencji Ojczyzny. Parafialny odpust to czas radości i warto o tym pamiętać, stąd śpiew, tańce, piknik, rodziny i inne atrakcje – dodaje z radością ksiądz Jacek. - Serdeczne podziękowania kieruję do tych wszystkich, którzy to dźwignęli. Bo wyszło naprawdę fenomenalnie. Dziękuję.
Organizatorzy wydarzenia zapewnili atrakcje nie tylko dla najmłodszych, ale również dla ich rodziców oraz seniorów. Na scenie swoje talenty prezentowali między innymi studenci Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Mrągowie.
- Cieszymy się, gdy mamy okazję spotkać się z koleżankami, kolegami. Integrujemy się, śpiewamy, tańczymy, dodaje nam to wigoru – śmieje się prezes uczelni Halina Sawicka.
Wyjątkowo atrakcyjnie przebiegła rywalizacja sportowa pomiędzy sołectwami o puchar przechodni proboszcza. Tytułu broniła ekipa z Nowin. Tym razem w rzucie podkową do celu, przerzucaniem jajka, wlewaniem wody do słoja, czy slalomie w workach najlepsi okazali się przedstawiciele sołectwa Szymanki.
- Zabawa była przednia – mówi Roksana Rasieńska. - Mnóstwo radości i uśmiechów.
Na koniec pikniku niespodziankę parafianom i gościom sprawił proboszcz ks. Jacek Bacewicz. Na suto zastawionych stole pojawiło się pieczone prosię.
- Idealny smak – mówi wyraźnie rozsmakowany Tadeusz Nalewajk, który w Szymanach pojawił się aż z... Olsztyna. - Przejeżdżałem, widziałam z drogi, że coś ciekawego tu się dzieje i się zatrzymaliśmy z rodziną. Naprawdę fajny piknik – dodaje.
Wydarzenie wsparła niezawodna Piekarnia Rogalik ze Szczytna.
Glupie. tlumaczenie W tym wieku to każdy rok życia to prezent od losu Uroczystość powinna odbywać sie w danym roku
Joanna
2025-07-05 13:05:39
Brawo Trenerze. Wielki szacunek
Robert Częścik
2025-07-05 10:42:43
Hunter jak zawsze sztos, Pidżama Porno, Farben Lehre i Koniec Świata - świetny wybór, wreszcie dobra muzyka na scenie ????
Marcin
2025-07-05 10:09:15
Takie koncerty że za darmo bym nie poszedł a co dopiero za bilety. Już rok temu było słabo, wszyscy liczyli na zmiany i powrót koncertów na Plac Juranda. A jedyne co zmienili to nazwę i dali bilety.
Były mieszkaniev
2025-07-04 13:58:32
Na tej trasie prawie nikt. Nie trzyma odstępów. Jazda na zderzaku to oprócz wyprzedzania na ciągłej największe zagrożenie
M
2025-07-04 09:55:48
Gdzie mogę kupić bilet na sobotę?
Mateusz Mati
2025-07-04 09:34:04
Panie autorze, widzę że nie umie Pan napisać felietonu bez wzmianki o pewnej prawicowej partii. No w tym felietonie to nawet o dwóch prawicowych partiach. Czas się zastanowić czy to nie jest jakaś forma obsesji...a odnośnie chciwości to jest Pan raczej zamożnym człowiekiem. Mam nadzieję że hojnie wspiera Pan potrzebujących. Tak odnośnie chciwości tylko pisze...
Kamil
2025-07-03 22:04:59
O! To znaczy, że jest tam nowa droga! Kilka la temu jechałem tamtą drogo Strach było jecjąć wyżej 40
Rak Szlachetny
2025-07-03 20:30:49
Taki wszechwiedzący Połukord a nie znał tak prostej i słusznej zasady jaką stosuje U M. Wstyd Panie Krzysztofie i to wielki.
senior
2025-07-03 18:55:26
Brawo! Popieram
Robert Częścik
2025-07-03 18:45:55