Zakończył się trzydniowy turniej bokserski Tarptautinis Bokso Turnyras, w Kėdainiai (pol. Kiejdany) na Litwie. W silnie obsadzonych drabinkach z aż siedmioma różnymi państwami, sekcję bokserską Gwardii Szczytno reprezentowali młodsi pięściarze: Igor Jagiełło, Viktor Kłos, Filip Wichowski i Antek Dawidczyk.
Nasi zawodnicy z uwagi na dużą liczbę startujących stoczyli po kilka walk. Mistrzem turnieju, po trzech triumfach, został Igor Jagiełło. O stopień niżej był Wiktor Kłos, który nieznacznie uległ swojemu przeciwnikowi z finału. Trzecie miejsca zajęli: Filip Wichowski i Antonii Dawidczyk.
– Nasi zawodnicy pokazali bardzo dobre wyszkolenie techniczne. Złotych medali mogłoby być więcej; być może zabrakło siły lub obycia na tak dużej imprezie poza granicami państwa, niemniej jestem z nich bardzo dumny i zadowolony – cieszy się trener Zenon Jagiełło.
Również w sobotę starsi zawodnicy - Oliwier Topa i Michał Wiktorowski – zawitali w Starogardzie Gdańskim na drugiej edycji turnieju o puchar Kociewia, na którym gościem specjalnym był Paweł Skrzecz – polski medalista olimpijski. I tu nie zabrakło emocji.
Oliwier Topa walczył w wadze do 75 kg z zawodnikiem z WDA Świecie, z którym wygrał na punkty.
W walce wieczoru rywalizował Michał Wiktorowski, który w wadze +92 kg, skrzyżował rękawice z cięższym o 8 kg zawodnikiem. To jednak nie przeszkodziło mu wygrać z nim na punkty.
– Jestem bardzo zadowolony z występu naszych zawodników. Walki prowadzili pod swoje tempo i kontrolowali je od samego początku, aż do końca – zaznacza trener Marcin Bogdański. – Wyjazd do Starogardu był ostatnim przetarciem Michała Wiktorowskiego przed Mistrzostwami Polski w kategorii senior, które odbędą się już w grudniu w Wałbrzychu – dodaje.
Wielkie gratulacje dla Państwa! Być razem ponad 50lat to wspaniały wzór do naśladowania! Wydaje mi się, że słowa krytyki, które uwidoczniły się w komentarzach zostały stworzone przez pracowników ratusza, którzy czują się winni i stosują taktykę obrony przez atak i tu należałoby zacytować klasyka \"Nie idźcie tą drogą!\"
Gość
2025-07-10 00:27:32
Urząd dał ciała i tyle, zwłaszcza, że Połukord jest znanym - w stanie spoczynku - wieloletnim pracownikiem i szefem Rejonu Dróg w Szczytnie. Nie wiem w jakich mediach społecznościowych funkcjonuje p. Połukord, ale może jak nie ma go w tik toku - to go po prostu nie ma. Taka ta sztuczna inteligencja (dawniej tzw. pracująca) w urzędzie. A co do w miłości i małżeństwie nie czeka się na medale, to skoro \"Senior\" i \"Seniora\" niech odstąpią na łamach lokalnej prasy z odmową przyjęcia medalu z 50 - lecie pożycia, a przede wszystkim niech nie składają o ten medal wniosku. Namawiajcie także swe dzieci, czy też wnuki, o odstąpienie od pobierania 800 plus, bo dzieci się ma z miłości - a nie dla pieniędzy.
Zdumiony
2025-07-09 13:26:14
Proszę o ocenę wiarygodności: udział w badaniu, to 2/3 mieszkańcy samych Dźwierzut, a tylko 1/3 to mieszkańcy z terenu gminy. We wsiach poza Dźwierzutami mieszka 3/4 ludności gminy.
mieszkanka
2025-07-09 11:14:53
Cieszę się, że jeszcze są w Polsce ludzie, którzy myślą jak Pan, którzy nie dają sobie mydlić oczu i dyktować, co jest dobre, a co złe, tylko sami potrafią ocenić, że coś jest uczciwe lub nie, bez względu na to, czy dotyczy to kogoś, kogo się popiera czy nie. Obawiam się jednak, że takich ludzie nie jest już wielu i jest to zła wiadomość dla nas wszystkich, bez względu na to, w co wierzymy i na kogo głosujemy.
Kowal
2025-07-08 22:54:44
Te żarciki niech zatrzyma dla własnej żony. Ciekawe, czy taki mądry jest w domu.
Julita
2025-07-08 20:27:35
Mam Stare auto audi 80 b 4
Marcin Wilczewski
2025-07-08 19:58:37
Czy dla medali składa się przysięgę małżeńską? Liczy się szczera miłość, która nie szuka poklasku i jakiś odznaczeń. Najważniejsze szczera miłość.
Seniora
2025-07-08 18:35:26
pewnie mamusia malowała się i nie dostrzegła mrugajacego czerwonego światła
konrado
2025-07-08 09:00:57
Za czasów burmistrzów Bielinowicza, ś.p. Kijewskiego i Żuchowskiego - to ludzie dostawali telefony, lub korespondencję \" w związku z tym, iż z dokumentów wynika...\", czyli informację o trybie organizacji uroczystości i zgłaszania chęci w niej udziału. Ale wtedy to urzędnicy wiedzieli do czego służą. Było się świadkiem takich jubileuszów. Nigdy nie było takiej poruty. Ale w biurze obsługi interesanta niejedno pismo ginie. Bez obrazy - trafi się jakiś stażysta bez opieki - i problem gotowy. Ale już o takie sprawy trzeba się w sposób szczególny troszczyć. I rzeczywiście - co to jest - masz 50-lecie małżeństwa i z tego honorowe odznaczenie, urzędową fetę, ale odkładają ci to wszystko na następny rok, a wiadomo, czy dożyjesz? Ty, albo twoja połowa? Zawsze jest aktualne: myślałem, że sięgnąłem dna, a tam usłyszałem pukanie z dołu. Może jednak Pan Połukord z Małżonką - postacie w Szczytnie powszechnie znane - zasłużą na odpowiednie potraktowanie przez p. burmistrza. Ale na końcu się wyzłośliwię - tak to jest z inoziemcami. Pływają po cudzych wodach i błądzą.
Śmieszek
2025-07-07 17:44:24
Daleko do Szczytna ale pomysł przedni. Zamiast tracić pieniądze na rozrywki iść do lasu po spokój.
Kuba
2025-07-07 15:41:44