Marcin Turowski będzie nowym dyrektorem Szkoły Podstawowej w Gromie. Wygrał ogłoszony przez ratusz w Pasymiu konkurs na to stanowisko. O tę posadę rywalizowała jeszcze Iwona Porbacka-Żywica.
Jeszcze przed wyborami samorządowymi szkoła w Gromie była w centrum zamieszania. Po śmierci jej ówczesnego dyrektora Andrzeja Modzelewskiego, który był jednocześnie jej organem prowadzącym, kadra oraz rodzice walczyli, aby placówka pozostała prywatną, niepubliczną. Ówczesny burmistrz Cezary Łachmański twierdził, że w myśl prawa jest to niemożliwe, więc samorząd zdecydował się szkołę „wcielić w swoje publiczne zasoby”.
Obowiązki dyrektora powierzono wówczas Agnieszce Masannek, która dyrektorem placówki będzie jeszcze do końca wakacji, nie zdecydowała się bowiem stanąć do konkursu. Ten „skusił” dwoje kandydatów - Marcina Turowskiego i Iwonę Porbacką-Żywicę.
Rywalizację, według komisji konkursowej, wygrał pan Marcin. I to znaczącą liczbą punktów. Marcin Turowski to 42-letni nauczyciel historii w Szkole Podstawowej w Gromie. Ale uczy też w Zespole Szkół Mechaniczno-Energetycznych w Olsztynie.
- Oczywiście już zrezygnowałem z tego dodatkowego zajęcia – mówi „Tygodnikowi Szczytno”. - Bo pracy dyrektorskiej w Gromie i nauczyciela w Olsztynie nie udałoby się połączyć.
Pan Marcin urodził się w Piszu, ale w wieku 6 lat przeprowadził się wraz z rodzicami do Szczytna, gdzie mieszka do dziś.
- Rodzinnie jestem jednak związany z gminą Pasym i Gromem, bo z tych terenów pochodzą moi rodzice.
Nowy dyrektor gromskiej podstawówki z wykształcenia jest magistrem historii.
- To mój pierwszy zawód – śmieje się. - Ale uczę też wychowania fizycznego, to z pasji – dodaje. Okazuje się, że nowy dyrektor jest też karateką. Instruktorem w Akademii Sztuk Walki Novum Szczytno. Ma 3 kyu. Od czarnego pasa dzielą go trzy egzaminy. Jest też instruktorem pływania, trenerem siatkówki i wkrótce certyfikowanym masażystą.
Prywatnie pan Marcin to szczęśliwy mąż i tata dwóch dziewczynek w wieku 9 i 7 lat.
Dlaczego zdecydował się ubiegać o fotel dyrektora w Gromie?
- Zakochałem się w tej szkole – mówi wprost. - To kameralna placówka, bardzo rodzinna. Panuje tam znakomita atmosfera zarówno wśród kadry, pracowników, jak i rodziców i uczniów. Doskonale się współpracuje. Stąd moja decyzja o wystartowaniu w tym konkursie.
Taki sobie czytelniku po prostu widać, że nie darzysz sympatia prezydenta i tyle w takim sobie temacie
Kamil
2025-09-10 05:05:15
Nie wierzę. To nie przypadek. Ten pan w zielonej czapce to mąż zaufania Karola Nawrockiego w wyborach w czerwcu i jednocześnie człowiek Ruchu Kontroli Wyborów, aplikacją działał w komisji. Można to sprawdzić w protokole. A poza tym mówi na filmie, że jest z Gdańska, później z Nidzicy i na końcu, że czeka w Szczytnie.
Hahaha
2025-09-09 19:55:59
i za to, że nie płacą, my zapłacimy za ich utrzymanie - wikt i opierunek. No sukces wielki prawa i sprawiedliwości naszej
wolf
2025-09-09 14:57:27
No po prostu klękajcie narody, bo człowiek nie z salonów? Bo salon - czyli obycie i znajomość języków obcych to największy delikt. Rany boskie! W czym sprawa - bo podpisał? A mnie na przykład nie podobało się, że Prezydent stał rozkraczony, zamiast \"ściągnąć\" nogi, jak również ręce - powinien trzymać je razem, a nie \"zwisająco\" jak u naszych starszych krewnych. No i co?
Taki sobie czytelnik
2025-09-08 18:23:22
nie \'samorządy\' a PODATNICY z tych miejscowości zrzucili sie w podatkach na pojazdy oraz pensje policjantów
Marcel
2025-09-08 09:30:49
Kiedyś śmiali się z policjantów, że to fajtłapy. Teraz ludzie płaczą z żalu, że w policji pracują sami nieudacznicy. Po wioskach rozbija się naćpana i pijana młodzież. Ostatnio w sawicy nachalne towarzystwo zanurkowali samochodem w ogrodzenie. Samochód już rozebrany na części stoi w Nowym Dworze. Policja do dziś nie ustaliła kto spowodował wypadek a właściciel samochodu zadowolony ze swojego szczęścia.
Fred
2025-09-08 08:17:12
Jak widać, to pianino z czasów dawnego ZSRR. Ale żeby od razu z historią? I żeby do gazet...?
Gość
2025-09-07 21:45:20
Takie czasy, że trzeba się tlumaczyc, że to nie ustawka. Widać, że prezydent był na pewno zmęczony po rozmowie z Trumpem bo już był na schodach i jednak cofnął się. Niby banalna rzecz ale pokazuje że nasz prezydent to jeden z nas a nie człowiek z salonów. Nie zapomina skąd pochodzi i kim jest. Szacun bo ja też osobiście staram się szanować każdego tak samo czy to bezdomny czy papież.
Kamil
2025-09-07 19:42:46
Najlepsza Prezes działek, jaką do tej pory mieliśmy. Pozdrawiam.
Działkowiec.
2025-09-06 12:21:42
Tłumy ludziów byli :-)
Norbi
2025-09-05 22:13:47