19-letni Adrian Staszewski w ostatnią niedzielę w Szczecinku wywalczył tytuł Mistrza Polski Młodzieżowców w karate. O swoim sukcesie mówi skromnie: – Zawsze staram się skończyć to, co zacząłem.
Szczytnianin ...
19-letni Adrian Staszewski w ostatnią niedzielę w Szczecinku wywalczył tytuł Mistrza Polski Młodzieżowców w karate. O swoim sukcesie mówi skromnie: – Zawsze staram się skończyć to, co zacząłem.
Szczytnianin Adrian Staszewski od czterech dni jest tytułowanym Mistrzem Polski Młodzieżowców w karate. Na swój sukces pracował 14 lat, co nie oznacza, że to pierwsze zwycięstwo w jego życiu – dwa lata temu także sięgnął po najwyższe trofeum, tyle że w kategorii seniorów. W ostatnią niedzielę w Szczecinku jak przyznaje - było trochę inaczej. – Długo przygotowywałem się do matury, dlatego nie miałem tyle czasu na treningi, ile wcześniej – przyznaje.
Na szczęście udało się połączyć jedno z drugim. – W mojej kategorii rywalizowało 12 zawodników, więc każdy z nas stoczył trzy walki. Pierwszą wygrałem przed czasem. Skończyła się po zaledwie 30 sekundach. Po moim ciosie zawodnik nie był w stanie kontynuować walki. W drugiej, by orzec o zwycięstwie, sędziowie potrzebowali dogrywki – wspomina nastolatek.
W trzeciej walce przeciw Adrianowi stanął zawodnik z Otwocka. Walka trwała 2 minuty. Po tym czasie sędziowie zarządzili 3-minutową dogrywkę. – Początkowo walka była wyrównana, ale w dogrywce zacząłem osiągać przewagę – mówi.
Jak to jest być mistrzem? – Ogromna radość, ale jadąc na zawody wiedziałem, że mogę to zrobić – tłumaczy.
Co dalej? – Dostałem się do szkoły w Dęblinie, chciałbym w przyszłości zostać pilotem, ale żeby to osiągnąć muszę bardzo ciężko pracować. Nie chcę zaniedbać też treningów karate i chociaż w szkole mam ku temu warunki, to na razie jestem na etapie organizowania tego wszystkiego – kwituje Adrian.
Paweł Salamucha
Fot. Archiwum
Do strefy gastro powinne zostać zaproszone koła gospodyń wiejskich, można by było zjeść coś naprawdę dobrego j w rozsądnej cenie
Xyz
2025-08-15 06:11:13
Najlepiej zrobić tak, żeby był Wilk stypy i Afanasjew cala...
Jan
2025-08-15 05:31:03
Taka szkoda a taka piękna fota...
Tytus
2025-08-15 05:23:31
Bo to takie geniusze, co siedzą od 20 lat i drapią się w głowę \"co by tu spieprzyć panowie\" oraz - jak się okazuje Panie. Szkoda gadać. Jak nie zmieni się ekipy rządzącej - nic z tego nie wyjdzie. Ale nie oto chodzi, aby zmienić na nowych - tylko na mądrych.
Śmieszek
2025-08-14 18:06:33
Bieg po lampasy już się skończył. Zobaczymy na starcie kto się stawi
Follower
2025-08-14 16:31:29
Nie tylko przy ul. Solidarności. W centrum miasta też szaleją. Wyjątkowo w tym sezonie jest jakaś inwazja motocyklistów, często popisujacych się nocą. Już prasa lokalna poruszała ten temat w lipcu. Niestety problem trwa... Apel do Policji o większą kontrolę tych piratów.
???
2025-08-14 09:52:02
A tak redakcja starała się promować burmistrza i nie udało się...a takie piękne zdjęcia były zza biurka...taka szkoda...
Kamil
2025-08-14 09:41:39
I wyszło jak zwykle. Wielki nadzieję, jeszcze większe obietnice i nic z tego. Szkoda tylko że dalej miasto zadłuża na takie pierdoły jak wieża ciśnień. Jak zajdzie potrzeba modernizacji oczyszczalni to obudzimy się z ręką w nocniku ????
Marian
2025-08-14 09:22:06
Niektórym motocyklistom trzeba by było wymienić tłumiki zwłaszcza podczas przeglądu technicznego a jeśli nie to zatrzymać dowod rejestracyjny bębenki pękają idąc przez miasto polica jadąc radiowozem tego nie słyszy a szkoda mandat by się przydał
Kierowca zawodowy
2025-08-13 19:12:29
Przy ul. Solidarności organizują wyścigi nocne przez kilka godzin w weekendy. Może warto, żeby patrol tam wtedy czuwał. Warkot silników niesie się przez całe osiedle.
Agnieszka
2025-08-13 13:43:11