Sobota, 3 Maj
Imieniny: Longiny, Toli, Zygmunta -

Reklama


Reklama

Francuski debiut Katany


Reprezentacja Szczycieńskiego Stowarzyszenia Sportów Walki i Rekreacji Katana po raz pierwszy zaprezentowała się w corocznym drużynowym turnieju judo we francuskim Chateauroux. Debiut nie wypadł zbyt okazale, bowiem spośród 12 ekip nasza drużyna uplasowała się na przedostatnim, 11 miejscu. Znacznie lepiej ...


  • Data:

Reprezentacja Szczycieńskiego Stowarzyszenia Sportów Walki i Rekreacji Katana po raz pierwszy zaprezentowała się w corocznym drużynowym turnieju judo we francuskim Chateauroux. Debiut nie wypadł zbyt okazale, bowiem spośród 12 ekip nasza drużyna uplasowała się na przedostatnim, 11 miejscu. Znacznie lepiej poszło trenerowi Katany Jackowi Szewczakowi, który startując gościnnie z zespołem z Olsztyna wywalczył pierwsze miejsce

Katana w finale pocieszenia

Wśród 12 drużyn, które wystartowały 22 czerwca w malowniczej francuskiej miejscowości Chateauroux zaprezentowały się dwa polskie zespoły. Debiutująca w turnieju reprezentacja Szczycieńskiego Stowarzyszenia Sportów Walki i Rekreacji Katana oraz drużyna z Olsztyna, w której to gościnnie zaprezentował się trener Katany Jacek Szewczak.

Drużyny podzielone zostały na cztery grupy po trzy zespoły, które rywalizowały między sobą o dwa premiowane awansem do dalszej fazy turnieju miejsca. Niestety, występująca w składzie Anna Sikora, Aleks Fingro (kat. wag. 66 kg), Michał Dziwniel (73 kg) i Mateusz Korszeń (81 kg) drużyna ze Szczytna mimo dużych ambicji nie sprostała zadaniu i zajęła ostatnie miejsce w grupie przegrywając z drużynami Deols i Chateauroux. Spowodowało to iż Katana musiała bić się w finale pocieszenia o miejsca 8-12. Po zaciętym pojedynku z drużyną Soucho nasza drużyna zajęła ostatecznie 11 miejsce.


Reklama

Kolejna wygrana Olsztyna

Dobrym kolejnym startem może pochwalić się z kolei trener Katany Jacek Szewczak, który w tym turnieju startował w drużynie z Olsztyna. Po ciężkich bojach w grupie i wygranych z drużynami z Bourges i Sunspirs drużyna Szewczaka wyszła z grupy na pierwszym miejscu. W ćwierćfinale olsztyniacy pokonali 5:0 ekipę Chateauroux 2, w półfinale wygrali natomiast z mistrzami Francji klubem z Orleanu 3:2. W finałowym starciu takim samym stosunkiem rozprawili się z drużyną Garches, dzięki czemu mogli cieszyć się z ósmego w ciągu 10 ostatnich startów zwycięstwa - Judo trenowałem przez 15 lat w Olsztynie i z tą ekipą walczyłem w turnieju we Francji – opowiada o swoim występie Jacek Szewczak Nie mogłem odmówić trenerowi z Olsztyna Wojtkowi Zaleskiemu i niestety osłabiłem ekipę ze Szczytna, której start potraktowaliśmy treningowo – dodał trener.

Reklama

JS/Daniel Kwiatkowski



Komentarze do artykułu

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama