Wobec niepokojów mieszkańców i w odpowiedzi na przypadki pojawiania się na jej terenie wilków, gmina Szczytno zorganizowała dla zainteresowanych spotkanie edukacyjne w świetlicy w Kamionku. Eksperci przybliżyli mieszkańcom specyfikę wilczych zachowań, ich rolę w ekosystemie, zasady bezpieczeństwa, a także procedury, związane ze zgłaszaniem incydentów i odszkodowaniami.
Zaniepokojeni mieszkańcy gminy Szczytno mieli okazję skonfrontować swoje obawy, poznać wilczą tematykę oraz to, jak zapobiegać konfliktom z nimi.
Sobotnie (15 lutego) spotkanie edukacyjne “Życie w sąsiedztwie wilków” było odpowiedzią gminy na wzmożone w ostatnim czasie zgłoszenia incydentów, dotyczących pojawiania się drapieżników w pobliżu zabudowań.
Pisaliśmy choćby o doniesieniach, dotyczących watahy wilków w pobliżu Szczycionka i w samej wsi.
- W odpowiedzi na te zgłoszenia, głównie ze Szczycionka, ale nie tylko, wójt podjął decyzję o zorganizowaniu spotkania edukacyjnego - mówi Kamil Maliszewski, sekretarz gminy Szczytno. - Skupiliśmy się na tym, co jako gmina możemy zrobić wobec zgłaszanych incydentów, a więc wspierać edukację, informować o możliwościach reagowania zgodnego z prawem. Najlepszym sposobem na to było zorganizowanie spotkania dla mieszkańców.
Poza przedstawicielami gminy i mieszkańcami, obecni byli eksperci ze Stowarzyszenia “Z szarym za płotem” i Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, przedstawiciele nadleśnictw z terenu powiatu, czy Straży Ochrony Przyrody.
Na spotkaniu obecny był m. in. Adam Krzyśków, były poseł i leśnik związany z regionem. Eksperci wyjaśniali m. in. dlaczego wilki zbliżają się do terenów, zamieszkiwanych przez ludzi i że ci często nieświadomie się o to proszą.
- Proszę sobie wyobrazić, że w jakimś markecie wystawiona jest za darmo wołowina, którą bez żadnych konsekwencji można sobie zabrać. Czy można się dziwić, że ktoś chciałby z tego skorzystać? - przedstawiła wilczą perspektywę Joanna Kulikowska ze Stowarzyszenia “Z szarym za płotem”.
Okazuje się, że taką “wołowiną” mogą być dla wilków zwykłe śmieci, czy pozostawione bez opieki domowe zwierzęta.
- Zanim dojdzie do sytuacji, w których jest potrzeba zabicia wilków, to w większości przypadków stosuje się rozwiązania alternatywne, w pierwszej kolejności mniej inwazyjne - mówiła Aleksandra Krzysztoń-Rzodkiewicz, p. o. zastępcy regionalnego dyrektora ochrony środowiska - regionalnego konserwatora przyrody w Olsztynie. - Po doświadczeniu w swoim gospodarstwie szkody ze strony wilków, należy ją zgłosić w ciągu dwóch dni od stwierdzenia - mówiła, wyjaśniając procedury.
Obecni na sali chętnie włączali się do dyskusji, zadawali pytania, a zaproszeni prelegenci przybliżali im wilcze kwestie zarówno od strony przyrodniczej, jak i prawnej. Na pytania odpowiadał też i specyfikę drapieżników objaśniał obecny na sali lokalny znawca wilków Adam Gełdon.
- Jak mam ogrodzić swoje pola, skoro łącznie zajmują one z kilkadziesiąt hektarów? - pytał jeden z gospodarzy. - Ogrodzenie gospodarstwa, choć kosztowne, jest i tak bardziej realne niż eliminacja wszystkich zagrażających osobników - mówił Adam Gełdon.
Zainteresowani mieszkańcy otrzymali fachową informację na podstawie najnowszych badań i obserwacji. Rozwiano przy tym mity, związane z wilkami, czy poinformowano o sposobach ochrony zwierząt domowych i hodowlanych. Mieszkańcy otrzymali także ulotki, informujące o właściwym zachowaniu się przy spotkaniu z wilkami. A wszystko po to, by wilk człowiekowi, a człowiek wilkowi nie był… wilkiem.
No sorki ale kto normalny teraz wchodzi na jezioro. Przecież nie ma mrozów itp. Naprawdę totalny brak wyobrazni
Kamil
2025-03-03 04:33:18
Nareszcie jest burmistrz co potrafi kasę dla miasta załatwiać. Tylko żeby go miejscowe POcwaniaczki na minę nie wsadziły bo widac jak do tej kasy nogami przebierają.
Lucek
2025-03-02 17:16:42
To jak w ranczu , ksiądz i Gryczycho a wójt jest bo jest , tylko nie wie do końca co się wokół niego dzieje , ale parcie na papier i szkło ma , tylko jak do przytuł się dostanie to wtedy jego wyborcy na czele z księdzem Józefem będą pielgrzymki z różańcami organizowane pod areszt , będę się modlić o wypuszczenie wójta . Dobrze żeście Pana Sypiańskiego zatrudnili to chociaż drogę zna . Pozdrawiam
Tego miał
2025-03-02 14:23:37
i tak krótko skoro linia nieczynna
a
2025-03-01 20:49:42
Wszystkie obiekty tego typu powstają na terenach wiejskich tak jak by politycy uważali że skoro śmierdzi gnojem i kiszonka to jeden dodatkowy smród nikomu nie będzie przeszkadzał. Przykład u nas na okoliczne pola wywoza osady z osadników oczyszczalni, rozrzuca to po polu i smród roznosi się przez kilka dni a gdy to samo robili w pobliżu miasta od razu zgodnie z przepisami zaorali, bo co by było gdyby komuś w mieście śmierdziało, a u nas na wsi mieszają to z gleba dopiero jak skończą wywozić.
2025-03-01 00:40:20
Czwartej linii komunikacyjnej w Szczytnie nie będzie. Zamiast tego mieszkańcy będą mogli się cieszyć nową wieżą ciśnień i brakiem boiska szkolnego przy szkole
Ciekawski
2025-02-28 22:54:15
Za 3 lata wieża kończy 120 lat. Może na tę chwilę uda im się wyrobić?
Tutejsza
2025-02-28 17:34:40
No tak rządzić to potrafi jeddn keratywnosc 1:3000000
Mieszkaniec N.G
2025-02-28 11:21:42
Jeśli burmistrz Ochman rzeczywiście to zrealizuje, to ma mój głos w przyszłych wyborach. Dość niemocy i nieudacznictwa.
Zły Porucznik
2025-02-28 10:29:20
A ulice i chdniki dziurawe. Pierwszy zarzut dla burmistrza to bedzie niegospodarnosc.
Bogus
2025-02-28 10:18:35