W poniedziałek, 4 stycznia, ruszył nabór wniosków na dofinansowanie inwestycji w gminach, w których w przeszłości funkcjonowały PGR-y. Nabór potrwa do 12 lutego 2021 r. Do gmin trafią środki finansowe w wysokości 250 milionów zł. Dziś poinformowali o tym premier Mateusz Morawiecki i wiceminister Paweł Szefernaker.
- Najsilniejsze wsparcie kierujemy do tych gmin, które są najbiedniejsze. Chcemy, by ta szarość odziedziczona po PRL, po pierwszych 20 latach III RP, nareszcie została rozświetlona przez nowe inwestycje i nowoczesność – powiedział szef rządu.
Premier Mateusz Morawiecki wskazał, że program jest kierowany do gmin, które ucierpiały w wyniku zaniedbań po likwidacji państwowych gospodarstw rolnych. - Tak jak zapaść terenów popegeerowskich była widoczna gołym okiem, tak dzisiaj nasz program w ciągu 12-24 miesięcy też będzie widoczny gołym okiem – powiedział premier. - Chcemy bardzo mocno poprawić szanse rozwojowe terenów zaniedbanych w czasach III RP – dodał.
- To historyczna chwila. To pierwszy taki program wprost skierowany do terenów popegeerowskich i ich mieszkańców – powiedział wiceminister Paweł Szefernaker. Zaznaczył, że wsparcie dla gmin wchodzi w skład Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. – To środki na inwestycje pierwszej potrzeby, które w wielu innych miejscowościach już istnieją i są niezwykle potrzebne – dodał wiceszef MSWiA. – Ekipy rządzące w latach 90. nie widziały tych terenów z pozycji Warszawy. Uważam, że także dla młodego pokolenia jest to kwestia upomnienia się o godność mieszkańców potrzebujących pilnych inwestycji, które przez lata nie były tam realizowane – podsumował.
Gmina będzie mogła złożyć maksymalnie 3 wnioski na 3 inwestycje. Minimalna wartość kosztorysowa inwestycji to 50 tys. zł, natomiast maksymalna 5 mln zł (górna wartość jest obowiązująca także w przypadku złożenia więcej niż jednego wniosku). Wnioski w pierwszej kolejności będą opiniowane przez właściwe oddziały terytorialne Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa - w zakresie potwierdzenia zlokalizowania inwestycji w miejscowości, w której funkcjonowały PGR-y. Po zaopiniowaniu wniosku, właściwy oddział terenowy KOWR odsyła wniosek wraz z opinią do gminy. Gmina składa kompletny wniosek (w tym zawierający opinię KOWR) do właściwego wojewody. Wnioski będą oceniane przez Komisję do spraw Wsparcia Jednostek Samorządu Terytorialnego powołaną przy Prezesie Rady Ministrów. Premier, na podstawie rekomendacji działającej przy nim Komisji, będzie składał dyspozycję wypłaty środków.
Katalog zadań inwestycyjnych jest otwarty. Jednak należy pamiętać, że środki mogą być przeznaczone wyłącznie na wydatki majątkowe i nie mogą zostać przeznaczone na refundację poniesionych już wydatków. Preferowane będą inwestycje zainicjowane przez mieszkańców gminy, sołtysów, rady sołeckie, zarządy osiedla/dzielnicy, innych przedstawicieli lokalnej społeczności, podmioty prowadzące lub zamierzające prowadzić na obszarze gminy działalność społeczną, w tym organizacje pozarządowe i grupy nieformalne.
Gminy mogą przeznaczyć środki m.in. na:
- kanalizacji sanitarnej lub lokalnych oczyszczalni ścieków wraz z kanalizacją, przepompowni, wodociągów, przyłączy do sieci gazowej,
- dróg wewnętrznych lub dojazdów do miejscowości, oświetlenia, chodników, ścieżek rowerowych, elementów uspokojenia ruchu, przystanków autobusowych,
- centrów wsi umożliwiających integrację społeczną oraz aktywizację mieszkańców (place zabaw, siłownie zewnętrzne, utwardzone miejsca do festynów, wiaty, tereny zieleni), obiektów sportowych, zaplecza socjalnego i sanitarnego,
- świetlic, obiektów bibliotecznych, remiz strażackich.
Wniosek, wraz ze szczegółową informacją o programie, można pobrać ze strony internetowej Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Za pewne tymi ofiarami mają być Jurgi i Dźwiersztyny bo tu zawsze tylko wiatr w oczy mieszkańcom wieje.
Tam gdzie diabeł mówi dobranoc.
2025-09-18 13:01:28
Zgadzam się z panem Danielem. przy składaniu dokumentacji powinien ktoś sprawdzić czy jest wszystko co powinno. Osoba która nie zajmuje się tego typu rzeczami, nie wie do końca jak to powinno wyglądać, więc któryś z urzędników powinien pokierować. Urzędnicy są dla ludzi, a nie ludzie dla urzędników.
Tomasz
2025-09-18 11:02:23
Pewnie Pan Żuchowski zechce pochwalić się swoją kluczową pisowską inwestycją pt. Ślimak na wieży ciśnień.
Robert
2025-09-17 14:34:52
Bardzo dobrze a lewactwo wyję!
Marek
2025-09-16 20:48:19
Ja to czekam na obiecany przez burmistrza park linowy
Bartek
2025-09-16 20:05:08
No i super, tylko wspierać
Gość
2025-09-16 18:09:46
Ci powiedzmy znani się lansują i to jest obopólna korzyść. Wszystkie te panie startowały w wyborach samorządowych, ale się nie powiodło. Więc pewnie w ten sposób próbują się pokazać szerszemu gronu wyborców.
Mieszkanka
2025-09-16 14:00:37
A potem Jurand trafił w dyby, przy których się dał sfotografować. Szkoda, że nie wtedy, kiedy w te dyby dał się zakuć. Bo te dyby to jak strzelba w spektaklu teatralnym, ze ona musi wybuchnąć. No to co z tymi dybami?
Śmieszek
2025-09-16 13:59:29
Chyba musze sie wziac za swoje piersi....
Ewelina
2025-09-16 11:23:59
głosuję na projekt obywatelski - fontanna multimedialna.
Anna.Sz
2025-09-16 10:59:32