Tylko gmina wiejska Szczytno oraz Świętajno załapały się na wsparcie z Rządowego Programu Inwestycji Lokalnych. W naszym województwie rozdzielono właśnie ponad 84 mln zł. Do naszego powiatu ma trafić jedynie 1 mln 925 tys. zł. Z podziału środków nie są zadowoleni wicestarosta szczycieński Jerzy Szczepanek ani wójt Jedwabna Sławomir Ambroziak.
Gmina Świętajno otrzymała 810 tys. zł. Pieniądze mają pójść na przebudowę drogi gminnej w Kolonii.
- Jestem zaskoczona tym przydziałem, ale i szczęśliwa – mówi z uśmiechem wójt gminy Świętajno Alicja Kołkowska. Zaskoczenie wynika z tego, że pieniądze przyznał rząd, który tworzy Zjednoczona Prawica, a wójt Kołakowska kojarzona jest głównie z Platformą Obywatelską. - Nie spodziewaliśmy się, że w ogóle coś dostaniemy, bo przy pierwszym naborze z tego drugiego rozdania środków tego programu złożyliśmy sześć wniosków i nie dostaliśmy ani złotówki. W tym złożyliśmy 3 wnioski i na jeden dostaliśmy.
Kasa tylko na drogę
Gmina Świętajno w tym rozdaniu programu starała się o wsparcie na budowę przedszkola, pomostu w Piasutnie oraz drogi w Kolonii.
- Droga prowadzi do tartaku – mówi wójt Kołkowska. - Wiele lat temu była kładziona tam kanalizacja i wodociąg, nawierzchnia asfaltowa została zniszczona, a mieszkańcy od lat proszą o jej remont. Pozyskane pieniądze to dobra wiadomość głównie dla nich. Bo my naprawdę nie mogliśmy w to uwierzyć, urzędnik sprawdzał aż dwukrotnie, czy rzeczywiście jesteśmy na liście gmin, którym te pieniądze przyznano.
Do programu można było składać tylko te wnioski, które opiewały na kwotę nie mniejszą niż 400 tys. zł.
Gmina Szczytno – ponad milion plus
Drugim samorządem z naszego powiatu, który otrzymał wsparcie, jest gmina wiejska Szczytno. Tam trafi łącznie 1 mln 115 tys. zł.
- 624 tys. zł pójdzie na zmodernizowanie budynek szkoły w Lipowcu, gdzie część pomieszczeń zostanie zaadaptowanych na cele miejscowego przedszkola – mówi wójt Sławomir Wojciechowski. - Druga inwestycja, na którą dostaliśmy wsparcie to budowa sieci sanitarnej w Romanach. Tu dofinansowanie wynosi 491 tys. zł.
Pozostałe samorządy bez wsparcia
Z podziału pieniędzy nie jest zadowolony wicestarosta szczycieński Jerzy Szczepanek. Powiat złożył wnioski na trzy inwestycje i nie dostał ani złotówki.
- Staraliśmy się o wsparcie na naprawdę bardzo prospołeczne inwestycje – mówi Jerzy Szczepanek, wicestarosta. - Modernizację budynków pod specjalistyczne poradnie, nocną i świąteczna opiekę medyczną, czy aptekę całodobową. Kompleks miałby znajdować się przy naszym szpitalu. Ubiegaliśmy się też o wsparcie na modernizację dachu i elewacji w Zespole Szkół nr 1 w Szczytnie oraz przystosowanie budynku przy ulicy Chrobrego na potrzeby inwestycji publicznych naszego powiatu.
Wicestarosta zastanawia się, jak były dzielone pieniądze. - Próbuję odnaleźć jasne kryteria, ale ich nie widzę – mówi. - Pisz na przykład dostał wsparcie na zakup fabrycznie nowych samochodów, czy ciągnika rolniczego do Powiatowego Zarządu Dróg. Czy to jest pierwsza potrzeba? Myślę, że zdrowie ludzi jest zdecydowanie istotniejsze, dlatego dziwimy się trochę, że nie znalazły się pieniądze na Modernizację budynków pod specjalistyczne poradnie, nocną i świąteczna opiekę medyczną, czy aptekę całodobową. Takie kwiatki można mnożyć. Na przykład rozbudowa budynku starostwa powiatowego w Nidzicy, czy zagospodarowanie ternu sportowego przy zespole szkół w Nidzicy. Poszły tam naprawdę ogromne kwoty 10 mln zł. Z naszej perspektywy wygląda to dość dziwnie.
Podobną opinię wyraża wójt gminy Jedwabno, Sławomir Ambroziak. - Środki tego programu pochodzą z rezerwy puli przeznaczonej na zwalczanie pandemii. Należałoby się więc spodziewać, że inwestycje, które w jakiś sposób wiążą się ze zdrowiem, będą traktowane priorytetowo. Wnioskowaliśmy o środki na renowację budynku ośrodka zdrowia w Jedwabnie. Nawet jeśli nie okazał się istotny fakt, że to obiekt zabytkowy i ulega ciągłej degradacji, to ważne powinno być samo jego przeznaczenie, a także to, że w tym budynku obecnie zlokalizowany jest jedyny w gminie punkt szczepień.
Gościni
Cywilne społeczeństwo zorganizowało by protest przeciwko pisowskiemu dzieleniu kraju i celowemu niszczeniu wszystkiego co nie pisowskie. Ale tu nawet przedstawicieli stać tylko na zdziwienie. A reszta czeka do nastepnej pińcet ki. Daleko, daleko Polakom do demokracji
JAN
z wójtem Rozóg pisze skargi na Polski rząd a kasę bierze !