Piątek, 18 Październik
Imieniny: Hanny, Klementyny, Łukasza -

Reklama


Reklama

Tajemnicze zbiorniki retencyjne. Pójdą na nie miliony. Wójt zapomina o szczegółach?


Na sesji (26 września) aż troje radnych dopytywało się o planowane przez gminę przebudowę i budowę pięciu otwartych zbiorników retencyjnych. Wójt Grzegorz Kaczmarczyk przybliżył jedynie termin realizacji: - Z tego co pamiętam, mają powstać do końca czerwca przyszłego roku.



W Farynach i Wilamowie istniejące tam zbiorniki naturalne (jeziorko i staw) mają być przebudowane, natomiast w Dąbrowach, Księżym Lasku i w Wysokim Grądzie będą budowane od podstaw. Przyznane dotacje wynoszą dokładnie: Faryny – 243.687,84 zł, Dąbrowy – 366.737,14, Wysoki Grąd – 405.604,55, Księży Lasek – 475.477,67, Wilamowo – 425.876,42 zł.

 

O rozdziale środków Urząd Marszałkowski poinformował miesiąc wcześniej, przy końcu sierpnia. Był to efekt drugiego naboru wniosków o dofinansowanie inwestycji związanych z rozwojem, modernizacją i dostosowywaniem rolnictwa i leśnictwa, a środki pochodzą z PROW jeszcze na lata 2014-2020.

 

Pieniądze mają być przeznaczone na zbiorniki o powierzchni nieprzekraczającej 5000 m2 oraz głębokości maksymalnie 3 m, w miejscowościach do 5 tys. mieszkańców. Na jedno zadanie gmina mogła uzyskać maksymalnie pół miliona złotych – pełny, stuprocentowy zwrot wydatków kwalifikowanych.


Reklama

 

W załącznikach inwestycyjnych do uchwał zmieniających budżet gminy zbiorniki retencyjne pojawiły się już w czerwcu. Przewidziano wówczas działania o nazwie: opracowanie programu funkcjonalno-użytkowego na budowę zbiornika retencyjnego w... (sztuk pięć w poszczególnych miejscowościach) i na te programy przeznaczono po 7 tys. zł. W uchwałach z lipca i września figuruje już koszt po 4 tys. zł – i tyle.

 

Skromność informacji przekazanych radnym i mieszkańcom (a także mediom) przez wójta jest o tyle dziwna, że na te działania Rozogi uzyskały wsparcie jako jedyna gmina w powiecie, a w świetle zarówno dotkliwej suszy, jaka była udziałem rolników na naszym terenie, jak też fali powodzi na południu Polski, gospodarka wodna i działania w jej ramach wydają się obecnie priorytetowe.

Reklama

 

Nie mówiąc o tym, że samorządy wręcz uwielbiają chwalić się szeroko zamierzeniami i inwestycjami, na które pozyskują środki z zewnątrz. A dla Rozóg wsparcie rzędu w sumie blisko 2 milionów złotych to rzecz niebagatelna. W każdym razie przyznane środki nie zostały na wrześniowej sesji wprowadzone do gminnego budżetu, a jedyne, o czym wójt poinformował dociekliwych radnych to termin realizacji. O ile dobrze pamiętał...



Komentarze do artykułu

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama