We wtorek, 26 listopada, Miejski Dom Kultury w Szczytnie zamienił się w przestrzeń pełną refleksji i emocji. Ewaluacyjna debata społeczna pod hasłem „Żyję bez przemocy” zgromadziła przedstawicieli różnych środowisk – uczniów szkół średnich, pedagogów, mieszkańców miasta oraz ekspertów z zakresu przeciwdziałania przemocy.
- To spotkanie było nie tylko szansą na omówienie problemu, ale również okazją do wymiany doświadczeń i zainspirowania uczestników do działania – mówi sierżant Emilia Pławska ze szczycieńskiej policji.
Debata rozpoczęła się minutą ciszy ku pamięci tragicznie zmarłego policjanta sierż. szt. Mateusza Biernackiego, który zginął w trakcie interwencji zaledwie kilka dni wcześniej.
Potem głos zabrali przedstawiciele instytucji zaangażowanych w przeciwdziałanie przemocy. Podinsp. Paweł Przybyłek, I Zastępca Komendanta Powiatowego Policji w Szczytnie, oraz Hanna Bojarska, Dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, wprowadzili uczestników w tematykę debaty, podkreślając wagę edukacji i współpracy w walce z przemocą.
St. asp. Grzegorz Licki zademonstrował praktyczne rozwiązania, takie jak Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa oraz aplikacja „Moja Komenda”. Narzędzia te, choć proste w obsłudze, mają ogromny potencjał w budowaniu poczucia bezpieczeństwa lokalnej społeczności.
Prezentacje i filmy przygotowane przez uczniów szczycieńskich szkół poruszały różnorodne aspekty przemocy – od tej występującej w rodzinie, przez przemoc rówieśniczą, aż po jej emocjonalne konsekwencje.
- Młodzież w swoich wystąpieniach pokazała, że rozumie wagę problemu i chce być aktywnym głosem w jego przeciwdziałaniu, to cieszy – mówi sierżant Pławska.
Szczególnym momentem była prelekcja Moniki Ciecierskiej-Chełstowskiej z Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej, która za pomocą symbolicznych „ziemniaków” uświadomiła słuchaczom, jak negatywne emocje mogą obciążać człowieka i prowadzić do poważnych problemów zdrowotnych. Jej metafora spotkała się z szerokim uznaniem i wywołała wiele refleksji wśród uczestników.
Jednym z najbardziej poruszających momentów debaty było wystąpienie Karoliny Solus z Fundacji Kapitana Nemo, która podzieliła się własnymi doświadczeniami jako ofiara przemocy.
Na zakończenie dyrektor Hanna Bojarska oraz podinsp. Paweł Przybyłek podsumowali treści przedstawione podczas debaty, podkreślając, że walka z przemocą to wspólne zadanie, wymagające zaangażowania wszystkich. Wyrazili wdzięczność dla prelegentów, uczniów i uczestników, wręczając im symboliczne podziękowania.
Jednak ten pan ma ewidentnie jakiś problem. Teraz po prezydencie. Polska jest w Europie i jest jej częścią i nikt się nie wypiera, że jesteśmy jej częścią. Walczymy tylko o równouprawnienie. Poza tym jak Leszek Miller mówi o pomocy Ukrainie ale w granicach rozsądku to nikt go nie krytykuje a już na pewno nie ten pań, który z pewnością pobiera bardzo wysoka mundurowa emeryturę. Bardzo dobrze, że ktoś mówi jak jest a nie tylko ślepo ma wydawać kasę na kraj który jest mocno skorumpowany. Cięcia w budżetach. A kto doprowadził do takiej dziury? Jakoś przez 8 lat tego złego pusu nie było takiej dziury teraz nam się wciska że jest nam dobrze, fajnie itp. Dobrze to jest temu Panu, który pusze takie bzdury. Przeciętny polski obywatel nigdy takiej emerytury ba nawet wynagrodzenia nie dostanie jak pan otrzymuje obecnie. Panu jest i było zawsze dobrze za kazdych rzadow, tylko po prostu masz pań zniekształcony onraz przez tvn. Każda telewizja w jakiś sposób kłamie i zniekształca i naciąga fakty. Masz pań swoje lata więc przemysł pań uczciwie co piszesz bo żyjesz pań w pewnej bańce rzeczywistości oderwanej od życia. Masz pań wypchany barek alkoholem jak to zes pan niedawno wspomniał. Może taki barek jak prezes w Alternatywach4. Skojarzenia nasuwają się same o pana mentalności i wiedzy o życiu zwyczajnych ludzi. Mało o normalnym życiu pań wiesz.
Jan
2025-12-10 07:05:36
Pytanie, gdzie są dzieci, gdzie są wnuki? Są tacy, którzy - mieszkając poza Szczytnem - potrafią dzwonić przynajmniej 3 razy dziennie do swych dziadków, rodziców, krewnych. Wiedzą, kiedy jest jedzone śniadanie, wiedzą, kiedy jest przechadzka, wiedzą o której obiad, kolacja... A w razie braku kontaktu dzwonią o pomoc. To takie trudne? To nie kwestia braku czasu, tylko braku więzi i uczuć.
Taki sobie czytelnik
2025-12-10 03:09:26
Panie Mądrzejowski. No tak, obecna władza to nie przerznacza środków na \"swoją telewizję\". Szybko sobie wygooglowałem: W 2025 roku TVP w likwidacji dostała dodatkowo 1,4 mld. Ach ten pana słynny obiektywizm.
Olek
2025-12-09 22:25:02
Kiedyś,to kiedyś,cóż to za bzdurne uzasadnienie.Niektorym radnym nie chce się nawet myśleć logicznie
Plik
2025-12-09 17:48:45
Ciekawe kto i dlaczego boi się powiedzieć prawdę
Ciekawski
2025-12-08 22:14:23
Prawie fascynujące...
Jestę zastępco burmystrza
2025-12-08 20:32:16
U nas na budowie też przyjęli nowego pracownika , ale niestety nie było reportera.
tak
2025-12-08 19:42:37
Występ bardzo fajny ale trochę nie ładnie jak się pomija osoby które faktycznie pracowały i przygotowywały występ,
Olek
2025-12-08 19:00:33
7.12. było lodowisko otwarte, jednak jazda na łyżwach okazała się niemożliwa.Lyzwy rozjeżdżały się po tej sztucznej tafli nie mogąc rozpocząć jazdy.Całkowita klapa, pieniądze do zwrotu.
Warchol
2025-12-08 09:41:11
Znikome te informacje w tym artykule
Adrian
2025-12-07 13:05:25