Piątek, 6 Grudzień
Imieniny: Agaty, Dalii, Sobiesława -

Reklama


Reklama

Sprawdzamy dźwierzuckie „dywagacje”. Czy mieszkańcy chcą rzeczywiście odwołać wójta?


Czy mieszkańcy odwołają wójta Dariusza Tymińskiego? Coraz głośniej robi się o ewentualnym referendum w gminie Dźwierzuty i domniemanym rozłamie w radzie gminy. Postanowiliśmy sprawdzić docierające do naszej redakcji sygnały.



Jak mówił w przedwyborczym wywiadzie dla „Tygodnika Szczytno” Dariusz Tymiński w wyborach na wójta wystartował ponieważ chciał, aby ówczesna wójt Marianna Szydlik nie była jedynym kandydatem. Zwolennikom Tymińskiego udało się osiągnąć sukces. Wygrali najważniejsze stanowisko, a do rady weszło aż 9 członków jego komitetu, uzyskując tym samym przeważającą większość w radzie.

 

Jednak po ponad pół roku działania nowego włodarza, w gminie Dźwierzuty coraz częściej mówi się o planach na jego odwołanie. Również do naszej redakcji dotarły informacje, jakoby część niezadowolonych mieszkańców chciała dymisji Tymińskiego i planuje organizację referendum w tej sprawie.

 

Jaka jest przyczyna i kto podpisze się pod wnioskiem o odwołanie jeszcze nie wiadomo. Możemy jedynie gdybać, że jest to pokłosiem decyzji pracowników urzędu i Gminnego Ośrodka Kultury o zakończeniu współpracy z samorządem, którym kieruje właśnie Tymiński. O informacje na temat domniemanego referendum w sprawie odwołania wójta postanowiliśmy popytać miejscowych radnych.

 

- Do mnie taka informacja jeszcze nie dotarła – mówi nam w rozmowie telefonicznej radny Tomasz Bojanowski. - Dzisiaj jest jeszcze zbyt wcześnie, aby oceniać pracę pana wójta. Dopiero, gdy zapoznam się z planami budżetu na przyszły rok, będę mógł powiedzieć coś więcej.

 

Większość wójta w radzie

Na zainicjowanie referendum odwoławczego przez radę raczej nie ma co liczyć. Musiałaby zostać przyjęta stosowna uchwała, a do tego potrzebne byłoby poparcie 9 radnych. Biorąc pod uwagę większość Tymińskiego w radzie jest to raczej mało prawdopodobne.


Reklama

 

- Nie ma podziału wśród nas. Naszą rolą jest dyskutowanie na tematy ważne dla gminy. To, że różnimy się w przekonaniach nie oznacza, że przestajemy współpracować – zaprzecza doniesieniom o podziałach wśród radnych z list Tymińskiego Joanna Kobylińska, przewodnicząca rady. Pani Joanna podkreśla, że nie ma wiedzy na temat niezadowolenia mieszkańców z obecnych rządów wójta, które mogłyby skutkować przeprowadzeniem referendum.

 

Startujący jako przedstawiciel Polskiego Stronnictwa Ludowego i Polski 2050 radny Tomasz Witczak, również nie kryje zaskoczenia doniesieniami z gminy.

 

- Osobiście jestem zadowolony z pracy pana wójta. Gdybym dzisiaj miał głosować w referendum byłbym przeciwko jego odwołaniu – podkreśla.

 

Zaskoczenia naszymi informacjami nie kryje również radny Krzysztof Sawicki.

 

- W radzie nie ma rozłamu. Pracujemy merytorycznie na rzecz gminy, a o referendum pierwsze słyszę od państwa – mówi. - Ja pracę pana wójta oceniam bardzo dobrze.

 

Za wcześnie na referendum

Biorąc pod uwagę, że radni raczej nie pokuszą się o odwołanie wójta niezadowolonym mieszkańcom pozostaje żmudna praca nad zorganizowaniem referendum. Przepisy w tej kwestii są jasne.

Reklama

 

Musi powstać grupa inicjatywna, o chęci zorganizowania referendum powiadomić komisarza wyborczego i wójta, a następnie przez 60 dni zebrać podpisy 10% mieszkańców uprawnionych do głosowania. Jeżeli przyjmiemy dane za trzeci kwartał 2024 roku w gminie Dźwierzuty będą to 502 osoby.

 

Jeśli te warunki zostaną spełnione – to dopiero połowa drogi. Bo w dniu referendum do urn musi pójść co najmniej 60% wyborców, z których więcej niż połowa uzna odwołanie wójta za potrzebne. Tak wysoka frekwencja jest trudna do uzyskania. Dla przypomnienia frekwencja wyborcza w gminie, podczas wyborów, wyniosła około 48 procent.

 

Tak czy siak – na referendum odwoławcze jeszcze jest za wcześnie. W myśl przepisów – z taką inicjatywą można wystąpić najwcześniej dopiero po 10 miesiącach od rozpoczęcia rządów i nie później niż 8 miesięcy do zakończenia kadencji.

 

Jak potoczą się sprawy w gminie Dźwierzuty? Zobaczymy. O doniesienia postanowiliśmy zapytać najbardziej zainteresowanego, bo wójta Dariusza Tymińskiego. Do czasu ukazania tego wydania przebywał na urlopie. Do tematu wrócimy w kolejnym wydaniu.

 



Komentarze do artykułu

Wiesława Kowalewska

Szanowna Redakcjo! Mieszkańcy Gminy Dźwierzuty, wspierający uczciwość aktualnego wójta, pana Dariusza Tymińskiego, pragną poznać imiona i nazwiska osób i merytoryczną podstawę ich rzekomego niezadowolenia. Powyższy artykuł wykazał jedynie daleko idące szykany, a to już podlega pod paragraf. Pan Tymiński piastuje stanowisko wójta, więc jest osobą publiczną. Zostało naruszone jego dobro osobowe uczciwego człowieka. Czekamy na dalszy ciąg dywagacji.

Mieszkaniec

Czyżby Wójt zaczął zrywać się z paska?

Napisz

Galeria zdjęć

Reklama

Reklama

Reklama


Komentarze

Reklama