Siedmioro sołtysów z powiatu szczycieńskiego otrzymało wyróżnienia marszałka województwa. Odebrali je podczas Samorządowego Forum Sołtysów, które odbyło się 20 marca w Olsztynie.
Rola sołtysa jest szczególna. Jest łącznikiem pomiędzy mieszkańcami a samorządem, Zawsze blisko ludzkich spraw. Na Warmii i Mazurach jest blisko 2,5 tys. sołtysów.
W naszym powiecie około 200. W tym roku odznaczeni zostali Leszek Budny, Monika Nietyksza-Faryn, Zofia Kosiorek, Tomasz Pawelczyk, Agata Kaczmarska, Andrzej Bełcikowski i Mirosław Deptuła.
Leszek Budny, Gisiel, gm. Dźwierzuty
Urodził się w Giślu, a mieszka w Szczepankowie. W skład jego sołectwa obok tych dwóch miejscowości wchodzi jeszcze Augustowo. Sołtys ma pełne ręce pracy. I chociaż dzisiaj jest już na emeryturze to mówi jasno: czasu wolnego ma jak na lekarstwo.
- Dzisiaj już nie pamiętam czemu zostałem sołtysem. Było to 17 lat temu – wyjaśnia pan Leszek.
Mówi, że praca sołtysa do lekkich nie należy. Czasami bywa między młotem a kowadłem. Dzisiaj wolny czas chętnie spędza z wnukami.
- To wyróżnienie bardzo mnie zaskoczyło. Bo nikt wcześniej nic mi o nim nie powiedział. Nie ukrywam, że jest to miłe, że moja praca została doceniona – dodaje.
Monika Nietyksza-Faryn, Krzywonoga, gm. Pasym
Sołtyską jest pierwszą kadencję. W Krzywonodze mieszka od 2013 roku. Prywatnie jest żoną i mamą 13-letniej córki i 19-letniego syna. Posiada swoją firmę. Jest radcą prawnym.
- To miłe, że moja praca została doceniona. Chciałabym, aby za tym szły również inwestycje w naszą miejscowość. Mamy wiele planów i pomysłów, które chcemy realizować, ale do tego potrzebujemy jeszcze zaplecza – mówi Monika Nietyksza-Faryn. - Niech za tym wyróżnieniem idą również czyny. Mieszkańcy Krzywonogi są fantastyczni, chętnie angażują się i działają na rzecz naszej miejscowości.
W wolnym czasie pani Monika zajmuje się pszczelarstwem. Wspólnie z przyjaciółmi prowadzi małą pasiekę.
Zofia Kosiorek, Orzeszki, gm. Rozogi
Pani Zofia, obecnie już emerytka, sołtyską jest od 26 lat. W samych Orzeszkach mieszka blisko pół wieku. Miejscowość jest dla niej ważna. Chce zostawić w niej coś po sobie. Wyróżnienie zaskoczyło ją.
- Nie spodziewałam się tego. Prawdę mówiąc to nawet nie słyszałam nigdy o nim. Jak wójt Kudrzycki zadzwonił i mi powiedział o tej nagrodzie, to się spytałam czym sobie na nie zasłużyłam – wspomina.
Praca pani Zofii na rzecz sołectwa jest ogromna. Wspólnie z mieszkańcami stara się zmieniać oblicze miejscowości. Najbardziej cieszy ją to, że w miejscowości zostają młodzi ludzie, którzy decydują się wybudować tu swoje domy i założyć rodziny. W wolnych chwilach dużo czyta i zajmuje się ogrodem. Uwielbia kwiaty.
Andrzej Bełcikowski, Długi Borek, gm. Świętajno
Pan Andrzej ma 72 lata, a sołtysem jest od 22 lat. Był zawodowym strażakiem i prowadził niewielkie gospodarstwo rolne, którym obecnie zajmuje się jego syn. W Długim Borku mieszka od 5 roku życia.
Z rodzicami przeprowadził się tu z powiatu przasnyskiego. Przywiązał się do tego miejsca. Cały czas zaangażowany jest w działania OSP Długi Borek.
- W tym roku obchodzimy jubileusz 60-lecia. Najważniejsze, że mieszkańcy nie są skłóceni. Praca sołtysa jest coraz trudniejsza. Musimy podejmować trudne decyzje, szczególnie te dotyczące inwestycji dla wszystkich mieszkańców – mówi. - A czasami trudno jest sprostać potrzebom.
Dla sołtysa najważniejsze jest, aby miejscowość się rozwijała, W Długim Borku mieszkają jego dzieci i wnuki, więc stara się również dla nich. Pan Andrzej interesuje się historią religii i literaturą, jest też myśliwym.
Agata Kaczmarska, Wały, gm. Szczytno
- Czuję się wyróżniona i doceniona tą nagrodą. Praca sołtysa nie należy do najłatwiejszych, bo jest pracą z ludźmi – mówi pani sołtys.
W Wałach mieszka od 24 lat. Funkcję sołtysa objęła w 2019 roku. Dobrze zna mieszkańców i zawsze stara się być obiektywna w podejmowanych decyzjach. W Wałach powołała Koło Gospodyń Wiejskich, które cały czas się rozwija i podejmuje nowe wyzwania. Prywatnie pani Agata jest mamą dwójki dorosłych dzieci i zawodową żołnierką.
- Zostałam sołtysem, ponieważ nie było za bardzo chętnych. Do tego przekonała mnie również radna gminna – wspomina. - Z każdym rokiem pracuje się lepiej. Chociaż praca jest wymagająca to ma więcej pozytywów niż negatywów.
Uwielbia podróże po Polsce, a w wolnych chwilach sięga po książki.
Wieża ratuszowa dobrze \"brała\" jako obiekt atrakcji turystycznej jak była pod opieką muzeum w Szczytnie. Bo się zajmowali nią ludzie, którzy się na tym znali. Ale jak to amatorzy - wywalają otwarte drzwi..
Taki sobie czytelnik
2025-12-18 15:58:52
nawet okna mają zabytkowe
że tak powiem
2025-12-17 23:18:26
A co z rewitalizacja Parku Andersa???
Ja
2025-12-17 22:12:37
Nie jestem fanem nowego włodarze z Myszynca ale skoro już radni wydali na to zgodę niech robią. Pewnie będzie ładniej niż jest. Kwestia na jak długo nie zrobimy przez to innych inwestycjo bo to nam turystów na pewno nie przyniesie. Takie wieże są w innych miejscach i tłumów tam nie ma. Nikt z Wloszczowej nie przyjedzie gapic się na Szczytno z lotu ptaka. Poza tym mamy wieże w ratuszu ktora jakoś slabo funkcjonuje a ma te same walory. Noji kwestia odrapanej obok szkoły...
Jan
2025-12-17 05:02:18
Jak zwykle to jest potrzebne tylko nie przy moim domy. To niech Ci wlasciciele domów dojeżdżają autobusami elektrycznymi do pracy i nie smrodzą miasta, w którym mieszkam. Swego czasu powstawał pewien zakład pogrzebowy na Niepodległości. Ileż to było hałasu o to. I co? Wszyscy żyją? Da się żyć? W Rudce też były protesty ze market powstaje, market powstał, pięknie się prezentuje i służy ludziom bo mają blisko.
Kamil
2025-12-17 04:56:25
A co będzie z orlikiem, czy też zniknie bez wieści jak plac zabaw z plaży? Korzysta z niego dużo osób. Wydano dużo pieniędzy na jego wybudowanie. Kto się z tego rozliczy?
Zaniepokojona
2025-12-16 11:58:26
Jestem pod wrażeniem naszego ,, zamku\'\' - coś pięknego.
Już
2025-12-16 11:37:29
Czy przekształcanie okolic wieży w \"uporządkowaną przestrzeń publiczną\" bedzie polegać na zaoraniu ponad stuletniej szkoły i zamiana w nowy deptak?
Taka ciągle tutejsza
2025-12-15 19:25:16
Wyśmienite spotkanie Gratuluję p Ambroziakowi pomysłu sposobu prowadzenia spotkania. Wójt byl dobrze przygotowany Duża dawka wiedzy Piękny koncert
Joanna
2025-12-15 18:56:49
Karolina Piechowicz (mam nadzieję, że nie pomyliłem nazwiska), była topową pływaczką wśród juniorów i jakoś słuch po niej zaginą po tym jak wyjechała do Ameryki. Ktoś coś wie, co znią? Teraz ma pewnie ok. 22 lata.
Olek
2025-12-15 07:10:40