Co roku Lasy Państwowe wydają miliony złotych na zbieranie i wywóz śmieci z lasu. W rozwiązaniu problemu, ujawnianiu i karaniu sprawców pomaga stosowanie przez Straż Leśną fotopułapek i monitoringu wizyjnego. Ale bywa, że to nie wystarczy. Taki obraz zastali leśnicy z Nadleśnictwa Szczytno w okolicy jeziora Głęboczek.
Dla ograniczenia problemu istotne jest również kształtowanie świadomości społecznej. Sprzymierzeńcem leśników są różne instytucje i organizacje, które angażują się w akcje sprzątania lasu i przekazywanie informacji dotyczących nielegalnych wysypisk śmieci.
Lasy mają ogromne znaczenie dla klimatu, gospodarki, pełnią funkcje ochronne, są też miejscem do wypoczynku, rekreacji, siedliskiem dla wielu gatunków roślin, grzybów i zwierząt. Niestety ogniwem, które nie pasuje do tego miejsca są śmieci. Nie tylko szpecą naturalny krajobraz, zniechęcają do odwiedzania lasu, ale są śmiertelnym zagrożeniem dla wielu zwierząt i zmieniają ich naturalne zachowania.
Prostym przykładem może być pozostawiona butelka w lesie, przykładowo po słodkim napoju. Zwabione owady, często rzadkie i chronione gatunki, czy inne drobne zwierzęta wchodząc do niej raczej już z niej nie wyjdą. Śmieci rozkładając się często uwalniają chemiczne substancje, które mogą skazić powietrze, glebę i wodę. Sprzyjają rozwojowi niebezpiecznych bakterii. W przypadku pożaru lasu są paliwem, które podtrzymuje ogień i ułatwia jego rozprzestrzenianie się.
Źródło: Lasy Państwowe
ot to to to
Podobny na placu zabaw w miejscowości Jurgi gm.Pasym.