Czwartek, 21 Listopad
Imieniny: Cecylii, Jonatana, Marka -

Reklama


Reklama

Przedwyborcze „nękanie” kandydatów na burmistrza


Wzorem ubiegłego tygodnia, także i tym razem kandydatom na burmistrza miasta zadaliśmy pytania w krótkiej „ankiecie” telefonicznej. Celowo bierzemy ich z zaskoczenia. Praktycznie nie mają czasu do namysłu, wychodzimy jednak z założenia, że osoby światłe, świadome, a przecież tylko takie ubiegają się (bądź powinny) o funkcje publiczne mają wyrobione zdanie na najróżniejsze zagadnienia, nie tylko o charakterze lokalnym.


  • Data:

Szczytno nie jest enklawą i to, z czym boryka się kraj czy nawet świat cały, też nas dotyczy. Niektóre z pytań pozwalają też ocenić jakim człowiekiem jest kandydat, jaki jest naprawdę jego stosunek do ludzi i problemów, z którymi mają oni do czynienia. Jest to, w naszym mniemaniu, co najmniej tak ważne, jak partyjny czy komitetowy program wyborczy, a może nawet ważniejsze.

 

Pierwsze pytanie z drugiej serii dotyczyło in vitro. Chcieliśmy wiedzieć, jaki jest osobisty, prywatny stosunek kandydata do tej formy leczenia bezpłodności, a także – czy wzorem niektórych innych samorządów – miasto mogłoby w swoim budżecie przewidzieć jakieś środki na wsparcie mieszkańców w tej kosztownej terapii.

 

Pytanie drugie obejmowało – nazwijmy to – wizjonerskie spojrzenie na miasto, na jego otwartość na to, co nieuchronnie niesie przyszłość, nawet jeśli jeszcze dość odległa. Chcieliśmy wiedzieć, czy miasto może i powinno zainwestować w budowę urządzeń (stacji) ładowania samochodów elektrycznych. Każdy, kto choć trochę „liznął” to zagadnienie wie, że najpoważniejszą blokadą (poza cenami samochodów) w rozwoju tego rodzaju motoryzacji jest właśnie brak takich stacji. Czy więc Szczytno nie zyskałoby gospodarczo (w tym też i turystycznie), gdyby wyszło naprzeciw rosnącemu zapotrzebowaniu? Gdyby zapewniło bazę, która zachęciłaby posiadaczy takich aut do przyjazdu i pobytu? Czy nie zyskałoby dzięki temu miana miasta nowoczesnego? Rozważenie tych kwestii było celem tego pytania.

 

Czy i jak nasi kandydaci sobie poradzili sobie z nowym zadaniem?

 

 

Rafał Wilczek, KWW Wszystko dla Szczytna

 

1. Problem in vitro mnie nie dotyczy, nie zastanawiałem się nad tym. Ale, oczywiście, dla wielu ludzi w kraju bezpłodność stanowi poważny problem. Można go rozwiązać dwojako: przez adopcję bądź leczenie. Także metodą in vitro, której nie jestem przeciwny. Kwestia dofinansowania wymaga analizy potrzeb w mieście, ale chyba tak, chyba byłbym skłonny rozważać taki wydatek z budżetu. Decyzja, oczywiście, należy do Rady Miejskiej, ale inicjatywę bym podjął.


Reklama

 

 

2. Jest w Szczytnie takie urządzenie, tyle że nie działa. Coraz bardziej w kraju i na świecie promuje się takie rozwiązania komunikacyjne, samochody ekologiczne, a ja ekologię popieram w każdym jej wymiarze. W programie mamy zakup ekologicznych autobusów miejskich, dla których musiałaby też powstać stacja ładowania. Mogliby z niej korzystać także mieszkańcy.

 

Krzysztof Mańkowski, KWW Razem dla Mieszkańców

 

1. Osobiście, prywatnie, jako Krzysztof Mańkowski, jestem za in vitro. Jest to bardzo poważny problem społeczny, ale o zasięgu krajowym i na takim szczeblu powinien być rozwiązywany. Samorządy są na to zbyt ubogie. Ale jest to kwestia do rozważenia po dokładnej analizie zapotrzebowania i ewentualnych kosztów.

 

 

2. Samochody elektryczne to przyszłość. Z tego co wiem, w Szczytnie jest kilka. Gdyby było zapotrzebowanie mieszkańców na taką stację publiczną, to należałoby to uwzględnić. Nie sądzę jednak, by posiadanie przez miasto takiej stacji miało być wabikiem dla turystów, zachęcającym do przyjazdu.

 

 

Zbigniew Gontarzewski, PiS

 

1. Jestem człowiekiem religijnym, wierzącym. W kwestii in vitro mam zdanie, jakie wynika z zasad wiary. Jeśli więc kogoś interesuje moje stanowisko, wystarczy, gdy zapozna się ze stanowiskiem, jakie w sprawie in vitro zajmuje Kościół Katolicki.

 

2. Nie wiem ile kosztuje budowa takiej stacji, a od tego sporo zależy. Gdyby jej koszty nie utrudniały realizacji innych zadań samorządu, to oczywiście, można by taką w Szczytnie zbudować. To bardzo fajne i ciekawe, a także przyszłościowe zagadnienie. Jestem za takim rozwiązaniem, bo to z pewnością byłby i będzie element rozwoju.

Reklama

 

 

Danuta Górska, KWW Z Górską dla Szczytna

 

1. Jestem za in vitro, nie widzę nic niewłaściwego w stosowaniu tej metody, jeśli pomaga ludziom. Uważam jednak, że jest to kwestia, która powinna być rozwiązywana na szczeblu rządowym, krajowym, a nie samorządowym.

 

2. Samochody elektryczne w naszym kraju wciąż jeszcze nie są zbyt powszechne. Jeśli jednak rozwój motoryzacji intensywniej pójdzie właśnie w tym kierunku, to niewątpliwie miasto powinno w swoich zamierzeniach inwestycyjnych to uwzględnić. Przyszłościowo więc budowa takiego urządzenia ze środków miejskich jest możliwa.

 

 

Aneta Lenard, KWW Aktywne Szczytno

 

1. Osobiście nie jestem przeciwna tej formie leczenia. Uważam też, że Szczytno powinno być przede wszystkim prospołeczne, więc każda forma wspierania mieszkańców w ich problemach jest właściwa i zasadna. Jeśli więc byłoby zapotrzebowanie na takie wsparcie, a w budżecie środki – to owszem, miasto mogłoby to realizować.

 

2. Z pewnością trzeba iść do przodu i wychodzić naprzeciw rodzącym się potrzebom. Jeśli w Szczytnie będą samochody elektryczne, to owszem, miasto mogłoby taką stację wybudować, jeśli będzie nas na to stać. Jest w Szczytnie wiele do zrobienia, są sprawy priorytetowe, do których takiej stacji w tej chwili nie zaliczam. Na pewno jednak powinna taka w przyszłości powstać i na pewno będzie ona miała korzystny wpływ na rozwój miasta.

 



Komentarze do artykułu

julek

Tylko jeden kandydat tutaj ma jakikolwiek kompetencję do bycia burmistrzem i jest normalny: w średnim wieku, potrafi pozyskiwać środki unijne, nierozmodlony na pokaz, niełżący jak ten z razem dla stołka. Dla opozycji będzie to zawał, bo jest to Rafał Jan Wilczek.

Ten Wilczek to nie Wilczek a lisek.....

Aaaaaaaa

Ntz

Tygodnik Szczytno znowu się zagalopował, to są pytania które moim zdaniem dotyczą bardziej kompetencji posła niż burmistrza. Gdzie pytania o infrastrukture turystyczną, imprezy, ochronę przyrody, ogólny rozwój miasta, zagadnienia związane z prawdziwymi problemami miasta.

Mieszkanka Szczytna

Jezeli moga to niech wplynie ktos w koncu na rozwoj leczenia w tym Miescie lekarze/pielegniarki tu to katastrofa!!!! Powinni to sprawdzac

Antoni

Same pytania delikatnie mówiąc od czapy ale Gontarzewski odpowiedział prawdziwie a nie pod wyborców. I chyba wolę prawdę.

Śmieszek

Dobrze, że przynajmniej nie bredzą, jak nie przymierzając, niejaki Mateusz M. Elektryczne samochody - fajna sprawa, ale to pieśń przyszłości. W Szczytnie - na pewno dalekiej. Na razie to stoi się w korkach, gdy przejazd kolejowy zamykają. In vitro - rzeczywiście się przyda, bo Szczytno wyludnia się... Ale przychodzą długie wieczory i noce jesienno - zimowe. Może mieszkańcy sami się postarają?!

Georg

Na pewno to są problemy naszego miasta

Napisz

Galeria zdjęć

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama


Komentarze

Reklama