Władze Pasymia przymierzają się zmiany lokalowej miejscowego przedszkola. Na stole leżą trzy opcje: remont obecnego budynku, budowa nowego lub dostosowanie części pomieszczeń w obecnej szkole podstawowej pod potrzeby przedszkolaków. Ku trzeciemu rozwiązaniu skłania się burmistrz Cezary Łachmański. Nie wszystkim to się jednak podoba. Rosną emocje.
W poniedziałek na temat losów przedszkola odbyła się wspólna komisja radnych miejskich. Wcześniej było też spotkanie z rodzicami. Burmistrz Cezary Łachmański przedstawił stan na dziś oraz perspektywę demograficzną na najbliższe lata. - Budynek obecnego przedszkola nie spełnia szeregu norm bezpieczeństwa, między innymi strażackich – mówi. - Zmiany to ogromne koszty i przebudowa zabytkowego obiektu. Czas zatem do tego zadania podejść kompleksowo – mówił. - Tym bardziej, że perspektywa demograficzna też nie budzi optymizmu. W 2019 roku mieliśmy 50 urodzeń dzieci, a w 2022 już tylko 25, do października tego roku to tylko 23.
Na stole leżą trzy propozycje: remont, budowa nowego przedszkola lub dostosowanie na ten cel pomieszczeń w budynku szkoły przy ulicy Jana Pawła II, która lokalowo i tak wykorzystywana jest jedynie w jednej trzeciej. I o ile perspektywa zmiany, jako taka, nie budzi emocji, to „wyrzucenie z centrum” budzi już ogromne kontrowersje wśród mieszkańców Pasymia. Dali oni temu wyraz na komisji oraz zebraniu. Obecny budynek przedszkola jest też za mały. Może przyjąć 100 chętnych, a potrzeb jest więcej – argumentują rodzice. Z ich wiedzy wynika, że w tym roku do przedszkola nie dostało się 20 dzieci. Od trzech lat przedszkole nie posiada kuchni, również z powodu rygorystycznych wymogów sanepidu.
- Miedzy innymi dlatego podjęliśmy temat zmian, które muszą dotknąć przedszkole – wyjaśnia Cezary Łachmański, burmistrz Pasymia. - Żadne decyzje jeszcze nie zapadły, rozmawiamy z mieszkańcami, konsultujemy – dodaje.
Ale na komisji kierował dyskusję na temat modernizacji i dostosowania pomieszczeń w szkole podstawowej na ten cel. - Myślę, że byłoby to najrozsądniejsze działanie – mówi. - Jest tam mnóstwo przestrzeni i terenów wokół do zagospodarowania na bezpieczne i piękne przedszkole. Place zabaw, czy inne potrzebne przedszkolakom miejsca. Być może byłoby to ekonomicznie też najrozsądniejsze rozwiązania, ale na razie kosztorysów nie mamy – dodał.
Część rodziców nie wyraża zgody na ten wariant. Obawia się o bezpieczeństwo swoich dzieci, ale wskazuje też na znaczną odległość od centrum miasta, co utrudni, a być może uniemożliwi im całkowicie posyłanie dzieci do przedszkola.
- Budynek Szkoły Podstawowej przy ul. Jana Pawła II znajduje się poza terenem zabudowanym – mówi jedna z mam, Anna Gralczyk. - Do najbliższego zamieszkałego domu dzieli go odległość ponad 350 m, natomiast graniczy z drogą krajową nr 53 (ograniczenie prędkości jest do 70 km). Budynek znajduje się na polach, po których przemieszczają się dzikie zwierzęta (ostatnio były widziane wilki). Jako rodzice dzieci najmłodszych oraz sąsiedzi i społeczność miasta Pasym widzimy liczne zagrożenia płynące z umiejscowienia dzieci w wieku 2-6 lat poza obrębem zabudowany miasta Pasym, w budynku obecnej SP.
Rodzice, którzy optują za umiejscowieniem przedszkola w centrum Pasymia, najlepiej w nowym budynku, przygotowali petycję. Dotychczas podpisało ją 30 osób. Poniżej publikujemy obszerne fragmenty tej petycji.
Do tematu wrócimy w następnym wydaniu „Tygodnika Szczytno”.
List od rodziców
Sprawa przeniesienia przedszkola z ul. Dworcowej 25
Jako rodzice i mieszkańcy miasta nie wyrażamy zgody na połączenie przedszkola i szkoły podstawowej
Jako rodzice dzieci najmłodszych oraz sąsiedzi i społeczność miasta Pasym widzimy liczne zagrożenia płynące z umiejscowienia dzieci w wieku 2-6 lat poza obręb zabudowany miasta Pasym, w budynku obecnej SP. Są to m.in:
1. Połączenie 2 grup wiekowych, różnych pod względem wymagań opiekuńczych i
edukacyjnych, a także zapadalności na choroby.
2. Odległość od przystanku autobusowego, jako problem osób niezmotoryzowanych oraz osób starszych, ubogich czy nie w pełni sprawnych Przystanek jest koło biedronki, przy ul. Leśnej (750 metrów od szkoły).
3. Utrudnienie znalezienia płatnej opieki do dzieci (z powodu problemów z odbieraniem dzieci przez opiekunki - kobiety starsze zamieszkujące centrum miasta Pasym). Jest to dla pań za daleko, szczególnie jeśli mowa o stałym zobowiązaniu, wobec rodziców Warunki pogodowe (wiatr deszcz) również zniechęcają do spaceru (Z naszych wstępnych ustaleń i analizy bieżących przypadków korzystania z uprzejmości sąsiadki, cioci, czy też babci- najwięcej kobiet wykonujących ten zawód odpłatnie lub w formie wolontariatu zamieszkuje centrum miasta Pasym (ulice, Górna, Kiepunki, Działkowa, 1 Maja, Kościuszki, Wyzwolenia, Rynek, Warszawska, Ogrodowa)
4. Zagrożenie wypadkami samochodowymi. [...]
KOSZTY
Podczas zebrania Pana Burmistrza z rodzicami nie poznaliśmy kosztu przeniesienia przedszkola do budynku SP, kosztu modernizacji i dostosowania do potrzeb najmłodszych, brak jest projektu budowy drugiej drogi, nieznane są koszty tej inwestycji, parkingu i placu zabaw na planowanej działce.
\" jadą z tą oranżadą\"
Dziwne że Gmina Pasym na FB jeszcze nie zablokowała komentarzy.