Z okazji roku jubileuszowego - 650-lecia istnienia Dźwierzut - miejscowy ośrodek kultury odsłania kolejne ciekawostki dotyczące stolicy gminy. - Dziś przedstawiamy wam historię odsłonięcia pomnika pamięci poległych w czasie I wojny światowej, a dzięki relacji Emilii Galonskiej z domu Kattanek, urodzonej w 1905 roku, wiemy, jak przebiegały uroczystości – mówi Radosław Dąbrowski z GOK Dźwierzuty.
Uroczystości odbyły się w dniu 80. urodzin feldmarszałka Von Hindenburga, 2 października 1927 r. Na początku maszerowały stowarzyszenia wojskowe i studenckie. Podczas uroczystości zabrzmiały dzwony kościelne.
Potem orkiestra dęta zagrała „Pieśń starego towarzysza” i w pełnym szacunku pozdrowieniu dla poległych w I wojnie światowej zostały opuszczone flagi.
Przemawiali starosta powiatowy oraz przedstawiciele delegacji stowarzyszeń i władz. Po oficjalnej ceremonii złożenia wieńców swoje wiązanki złożyli bliscy poległych. Jak wspominała pani Galonska, kompozycje kwiatowe były skierowane w dół. Na spotkanie przyszło wielu znajomych, którzy wcześniej się wyprowadzili.
Pani Galonska wspomina również wzruszający moment z udziałem ewangelickiego proboszcza, ks. Madei, który w wojnie stracił dwóch synów. Starszy pan był otoczony przez byłych uczniów, do których zwracał się po imieniu. Pan Otto Sobutsch, urodzony w 1901 r., pamiętał zaś, że kamień pomnikowy powstał w 1923 r., a przywieziono go z okolic Sensburga (Mrągowa) specjalnym pojazdem.
Po II wojnie światowej i włączeniu Prus Wschodnich do Polski napis poświęcony poległym w I wojnie mieszkańcom Dźwierzut skuto, a na jego miejsce przykręcono tablicę z napisem: „1945-1970 W 25 ROCZNICĘ POWROTU DO POLSKI”.
Zdjęcie i opis dzięki uprzejmości Bildarchiv der Kreisgemeinschaft Ortelsburg oraz GOK Dźwierzuty.
Bardzo dobrze a lewactwo wyję!
Marek
2025-09-16 20:48:19
Ja to czekam na obiecany przez burmistrza park linowy
Bartek
2025-09-16 20:05:08
No i super, tylko wspierać
Gość
2025-09-16 18:09:46
Ci powiedzmy znani się lansują i to jest obopólna korzyść. Wszystkie te panie startowały w wyborach samorządowych, ale się nie powiodło. Więc pewnie w ten sposób próbują się pokazać szerszemu gronu wyborców.
Mieszkanka
2025-09-16 14:00:37
A potem Jurand trafił w dyby, przy których się dał sfotografować. Szkoda, że nie wtedy, kiedy w te dyby dał się zakuć. Bo te dyby to jak strzelba w spektaklu teatralnym, ze ona musi wybuchnąć. No to co z tymi dybami?
Śmieszek
2025-09-16 13:59:29
Chyba musze sie wziac za swoje piersi....
Ewelina
2025-09-16 11:23:59
głosuję na projekt obywatelski - fontanna multimedialna.
Anna.Sz
2025-09-16 10:59:32
A ten killerpiesek to taki słodziak, że bez smyczy po lesie lata zapewne...
Kamil
2025-09-16 05:00:43
Wszystko ok tylko znowu trzeba się wspierać osobami powiedzmy znanymi. To jak w poprzednim konkursie wygrał projekt radnego. Swoją drogą to czekam aż ten park po prostu z czasem zarosnie bo taki lis go chyba raczej czeka. Myślę że zwykli obywatele, którzy nie są jakoś tam powiedzmy medialni po prostu mimo iż mają fajne pomysły, dlatego nie zgłaszają pomysłów. Po prostu zniechęcili sie
Romek
2025-09-16 04:47:23
Kiedyś mieszkańcy bali się pary wodnej i zrezygnowali z kolei.
Gabi
2025-09-15 16:51:39