Środa, 30 Październik
Imieniny: Augustyny, Łukasza, Urbana -

Reklama


Reklama

Lewandowska-Zając żegna się z wójtem Kaczmarczykiem. Konfliktowy „doradca”?


W piątek, tuż przed festiwalem Pogranicze Kultur, z funkcji dyrektora Gminnego Ośrodka Kultury w Rozogach zrezygnowała Karolina Lewandowska-Zając. Naszej redakcji tłumaczyła, że zadecydowały o tym względy osobiste. Nieoficjalnie mówi się jednak, że nie układała się jej współpraca z nowym wójtem oraz jego „doradcą”.



Karolina Lewandowska-Zając z rozoskim GOK-iem związana była od kwietnia 2020 roku. Mimo że była osobą z „zewnątrz” środowisko kurpiowskie dość szybką ją zaakceptowało i polubiło. Pani Karolina stała się Kurpianką, która zaczęła nawet występować z działającymi przy GOK zespołami ludowymi. To za jej kadencji muzycy ludowi osiągali jedne z największych sukcesów. W tym wygranie najważniejszego festiwalu dla muzyków ludowych w Kazimierzu Dolnym.

 

- Nie chcę publicznie komentować swojej decyzji – mówi Karolina Lewandowska-Zając. - Dziękuję mieszkańcom za tak ciepłe przyjęcie i za te lata doskonałej współpracy. Chętnie zostałabym z wami na dłużej, ale są powody, dla których tego zrobić nie mogę. Był to dla mnie zaszczyt móc z wami pracować. Dziękuję.

 

Nieoficjalnie udało nam się dowiedzieć, że powodem odejścia Lewandowskiej-Zając z GOK w Rozogach jest zła współpraca z nowym wójtem Grzegorzem Kaczmarczykiem oraz jego „doradcą” Adrianem Greczychą.

 

Zgodnie z prośbą wójta, który kontaktu telefonicznego z dziennikarzami unika jak tylko może, wysłaliśmy mailowe zapytania w tej sprawie, ale do tej pory odpowiedzi nie otrzymaliśmy.

 

Z odejściem Karoliny Lewandowska-Zając nie zgadza się jedna z najbardziej zasłużonych i nagradzanych pieśniarek ludowych Elżbieta Kasznia.

 

- Jak jej zabraknie, to i ja zrezygnuję z uczenia w GOK – mówi wprost. - Odejdziemy z całym zespołem. Pani Karolina to wszystko budowała, poświeciła lata swojego życia na to, aby to działało dobrze. I działa. Rozmawiałam z wójtem na ten temat. Zna moje zdanie. Niby chciałby, aby wszyscy zostali, ale robi zupełnie coś innego. Bardzo niefajne sytuacje były w niedzielę w GOK, ale o szczegółach nie chcę mówić. Wójt wie, o co chodzi. Jeśli tak ma to wyglądać, to rzeczywiście nie ma sensu współpraca z panem wójtem. Żal mi tylko tych dzieciaczków i młodzieży. Ale jak będzie trzeba to zaproszę ich do swojego prywatnego domu i tam będę ich uczyła. Dziwne te nowe rządy – dodaje tajemniczo.


Reklama

 

Lewandowska-Zając ubiegała się o posadę dyrektora GOK w Jedwabnie, ale zrezygnowała z walki o tą posadę. Podobnie zresztą, jak i jej konkurent Adam Cudak (piszemy o tym w nowym czwartkowy, papierowym wydaniu "Tygodnika Szczytno").

* * *

Publikacja powyższego materiału w papierowym wydaniu „Tygodnika Szczytno” wywołała niespodziewane reakcje. Najbardziej zdumiewającą jest stwierdzenie, które padło ze strony wójta Grzegorza Kaczmarczyka podczas sesji, w środę, 24 lipca. Rzekł był on, ni mniej ni więcej, że to, co artykuł zawiera, jest nieprawdą. Według wójta bowiem rozstaniu z dyrektor GOK-u nie towarzyszył żaden konflikt. Cóż... Opinie i relacje innych osób temu przeczą.

 

Szkoda, że wójt nie zechciał, jeszcze przed publikacją powyższego, przedstawić nam swoją wersję wydarzeń. A szansę miał, bo dokładnie 15 lipca (a więc na trzy dni przed wydaniem TS) skierowaliśmy doń szereg pytań. Bez echa. Wciąż.

 

Cierpliwie czekamy. A że zapewne czytelnicy też chcieliby poznać odpowiedzi, publikujemy pytania, które trafiły do wójta, z nadzieją, że to skłoni pana wójta Kaczmarczyka do odpowiedzi na nie, bo niejednokrotnie podkreślał, że transparentność, uczciwość i jawność działań w samorządzie jest jednym z  ważniejszych elementów. Cóż, tak mówił jednak "tylko" w kampami wyborczej, czyżby po wygranych wyborach zdanie zmienił?

 

Zapytanie dziennikarskie takiej treści zostało skierowane do wójta Grzegorza Kaczmarczyka:

Na podstawie art. 61 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej oraz art. 1 i 3 Ustawy z dnia 26 stycznia 1984 r. Prawo prasowe (Dz. U. z 1984 r. Nr 5, poz. 24, z późn. zm.), a także art. 2 i 10 Ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (Dz. U. z 2001 r. Nr 112, poz. 1198, z późn. zm.), zwracamy się z prośbą o udzielenie odpowiedzi na poniższe pytania dotyczące rezygnacji z pracy przez dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Rozogach, panią Karolinę Lewandowską-Zając.

 

Zapytanie prasowe skierowane jest do Pana Wójta Gminy Rozogi, Grzegorza Kaczmarczyka

Reklama


Pytania:

1.   Dlaczego dyrektor Karolina Lewandowska-Zając zdecydowała się na złożenie rezygnacji z funkcji dyrektora GOK w Rozogach? Czy był to wynik jakichś konkretnych wydarzeń lub konfliktów? Pani Karolina to jedna z najlepszy dyrektorów GOK w regionie. To za jej sprawą w gminie odbywa się mnóstwo ciekawych wydarzeń kulturalnych, które cieszą się krajową sławą. Przykładem jest chociażby ostatnie wydarzenie Pogranicze Kultur.  Zespoły ludowe, które działają przy GOK, oraz indywidualni muzycy odnoszą ogólnopolskie sukcesy. Dlaczego pani Karolina nie widzi możliwości współpracy z Panem wójtem?
2.    Czy w trakcie swojego urzędowania, podejmował Pan jakiekolwiek kroki mające na celu rozwiązanie problemów lub sporów, które mogłyby przyczynić się do rezygnacji pani Karoliny?

3.    Czy próbował Pan w jakikolwiek sposób nakłonić obecną dyrektor do pozostania na stanowisku? Jakie argumenty przedstawił Pan w tej rozmowie?

4.    Jakie są Pana plany dotyczące przyszłości GOK w Rozogach po odejściu obecnej pani dyrektor? Czy ma Pan już kandydata na jej miejsce?

5.    Czy zamierza Pan ogłosić konkurs na stanowisko dyrektora GOK, czy przewiduje Pan inną formę wyłonienia nowego dyrektora? Jeśli tak, jakie będą kryteria i procedury wyboru?

6.    Jakie kroki zostaną podjęte, aby zapewnić kontynuację i rozwój wydarzeń kulturalnych, które zostały zainicjowane przez obecną dyrektor? Czy ma Pan świadomość, jaką stratę dla gminy stanowi odejście obecnej dyrektor GOK, biorąc pod uwagę jej osiągnięcia i wkład w rozwój kultury w Rozogach? Wydarzenia

7. Czy planowane są jakiekolwiek zmiany w funkcjonowaniu GOK w związku z odejściem obecnej dyrektor? Jakie są Pana priorytety na najbliższy czas?

8.    Jakie działania podejmie Pan, aby zapewnić, że nowy dyrektor GOK będzie miał równie wysoki poziom kompetencji i zaangażowania jak odchodząca dyrektor?

Proszę o udzielenie odpowiedzi na powyższe pytania w terminie przewidzianym przez prawo prasowe. Państwa odpowiedzi zostaną wykorzystane w przygotowywanym artykule prasowym.

 



Komentarze do artykułu

Marek

Niema nad czym lamentować byli lepsi.

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama