Środa, 24 Kwiecień
Imieniny: Bony, Horacji, Jerzego -

Reklama


Reklama

Kino Teatru Chochół “Zające na kordonie” (wideo)


Kino Teatru Chochół zaprasza do obejrzenia spektaklu pt. “Zające na kordonie” w reżyserii Krystiana Wieczyńskiego. Komedia przemytnicza. Lata 20 XX wieku. Pogranicze Polski i Prus Wsch.  (Mazowsze/Mazury). “Zielona granica”: szmuglerzy i pogranicznicy, Idealiści i karierowicze, bohaterowie i zdrajcy. Piękne panie i niepiękni panowie. Miłostki i pistolety. Przeźrocza czasu minionego. Fotoplastikon z muzyką lat 20 na żywo.


Komedia przemytnicza. Lata 20 XX wieku. Pogranicze Polski i Prus Wsch. (Mazowsze/Mazury). “Zielona granica”: szmuglerzy i pogranicznicy, Idealiści i karierowicze, bohaterowie i zdrajcy. Piękne panie i niepiękni panowie. Miłostki i pistolety. Przeźrocza czasu minionego. Fotoplastikon z muzyką lat 20 na żywo.

 

Na granicy (gwar. – „kordonie”) Prus Wschodnich i Polski przemyt odbywał się zarówno przez przejścia graniczne, jak i przez „zieloną” granicę. Mieszkańcy pogranicza nie traktowali tego czynu jako przestępstwa. Od pokoleń tutejsza ludność zajmowała się przemytem, nie czyniąc państwu większych szkód. Linię graniczną nazywano „rowem”, lekceważąc tym samym znaczenie granicy jako formalnej bariery. „Kordon” traktowany był przez okolicznych mieszkańców – zarówno pochodzenia polskiego, jak i niemieckiego – jako dodatkowa możliwość zarobkowa.

 

Po I wojnie światowej kontrabanda na styku Mazur i Mazowsza Płn. przebiegała dość intensywnie i sprawnie. Decydowały o tym sprzyjające warunki terenowe – liczne lasy, jeziora, rzeki – i narodowościowe: Mazurzy mieszkający po obu stronach granicy. Do Polski najczęściej przemycano sacharynę, cukier, wyroby alkoholowe, wyroby tytoniowe, artykuły przemysłowe (maszyny, naftę, rowery, zegarki, materiały tekstylne, obuwie, igły, zapałki, zapalniczki) oraz rodzynki, pieprz, sól. Z Polski natomiast wywożono artykuły rolne: drób (najczęściej gęsi), konie, krowy, świnie, owce, zboża, masło, skóry, jaja, nasiona roślin strączkowych, nici lniane, drewno.

 

Społeczność pogranicza zajmowała się przemytem na małą skalę, natomiast duży przemyt organizowany był głównie przez Żydów, korzystających często z usług tutejszych mieszkańców – drobnych przemytników („zajęcy”) – w celu przerzucania towaru przez granicę.

 

Przemyt dorywczy nierzadko stawał się pierwszym etapem przestępczej „kariery” zawodowej. Bywało często, że drobny przemytnik, w miarę osiąganych zysków, rozszerzał swoją działalność, nosząc towary nie tylko dla siebie, ale i dla sąsiadów – na zlecenie.

 

Z czasem na pograniczu zaczęły pojawiać się zorganizowane szajki przemytnicze, dobrze wyposażone i uzbrojone, finansowane przez bogatych kupców i osoby wpływowe ze świata polityki. Niejednokrotnie korumpujące strażników granicy.

 

Towary przemycane przez grupy przemytnicze trafiały zazwyczaj do dużych ośrodków miejskich, m.in. Białegostoku, Warszawy, Grodna, Gdańska, Królewca, skąd wędrowały następnie do paserów w różnych częściach Europy.

 

Do roku 1939 granica nie stanowiła problemu politycznego. Ludność przygraniczna po obu stronach nie przejawiała dużego zainteresowania działalnością polityczną. Stosunek mieszkańców i urzędników Polski i Prus Wsch. w tym miejscu był sobie wzajemnie życzliwy. Rokrocznie w kilku miejscowościach przy „kordonie”, mieszkańcy obu graniczących ze sobą stron, korzystając z możliwości małego ruchu granicznego, spotykali się wspólnie na różnego rodzaju majówkach i festynach.

 

Pod koniec lat trzydziestych dobrosąsiedzkie stosunki przygraniczne pomiędzy Polakami i Niemcami zaczęły się psuć.

 

Jeden z ówczesnych mieszkańców pogranicza opisał ciekawie pewną zwadę, która wyglądała mniej więcej tak: – Latem 1939 roku dzieci z polskiej wsi wdały się w bójkę z dziećmi mieszkającymi po drugiej stronie granicy. Cała „bitwa” odbywała się tuż nad rowem granicznym raz po jednej, raz po drugiej stronie granicy. Młodzi uczestnicy bijatyki nie szczędzili wyzwisk przeciwnikom. Poszło o „ziemie graniczne i racje dziejowe”.

 

Dziecięcych „wrogów” rozdzielili dopiero strażnicy z obu stron granicy.  We wrześniu tego roku ci sami strażnicy zaczęli do siebie strzelać. „Zające” zniknęły z „kordonu”.

 

(Tekst powstał m.in. w oparciu o artykuły i opracowania zamieszczone w Komunikatach Mazursko-Warmińskich).

 

Więcej na: https://teatrchochol.pl/

  • Data:




Reklama

Reklama



Komentarze do artykułu

Napisz

Reklama


Komentarze

  • Stefan Ochman nowym burmistrzem Szczytna (zdjęcia)
    Ochmam nikogo nie zmieni, to Kosmita, a robotę ktoś musi robić. Chyba że ludzie sami zaczną uciekać przed Kurczakami, wszyscy ich przecież dobrze znają. Współczuję panu. Zobaczy pan co to samorząd szczycieński

    Do mieszkaniec szczytna


    2024-04-24 14:13:07
  • Przełom czy zastój? Losy obwodnicy Szczytna wciąż niepewne
    Wybrano najdroższy, bo najdłuższy wariant

    Gabi


    2024-04-24 13:36:37
  • Grzegorz Kaczmarczyk nowym wójtem gminy Rozogi. Jakie ma plany? Kto pomagał mu w kampanii?
    Gratulacje Panie Grzegorzu ludzie Panu zaufali i czekają na realizację obietnic. Ja nie ukrywam że czekam na Pana obietnicę i moim zdaniem jest to najprostsze do zrealizowania a chodzi mi o to że obiecał że dzieci dojeżdżające do szkoły w Rozogach będą jeździły autobusami bezpiecznymi , w cieple i komforcie . Także proszę o tym pamiętać ponieważ nie długo przetargi na dowóz dzieci do szkół i przedszkoli .Niech ogłaszający przetarg zaznaczy że autobusu nie mogą być starsze niż np .5 lat i spełniać określone warunki i będzie dobrze . Zresztą myślę że nie trzeba Pana pouczać , Życzę samych sukcesów

    Ala


    2024-04-24 13:09:32
  • Stefan Ochman nowym burmistrzem Szczytna (zdjęcia)
    Dobrze się stało, ze pan Mańkowski ustapił ze stanowiska, niestety obawiam sie, ze nowy burmistrz ulegnie swoim partyjnym kolegom i po zmianach personalnych w Urzędzie Miasta i podległych placówkach zacznie obsadzać czlonków rodzin tychże kolegów. Ponieważ jest to niezgodne ze standardami ugrupowania KO, jeżeli stanowiska te obejmą członkowie rodzin Kijewskich, Furczaków czy Chmielińskich zgłoszę ten fakt do władz centralnych z prośbą o wyciagnięcie konsekwencji. Wolalabym żeby nie nastapila taka konieczność.

    mieszkaniec Szczytna


    2024-04-24 11:06:09
  • Stefan Ochman nowym burmistrzem Szczytna (zdjęcia)
    Admin czyżby uwaga o posprzątaniu po sobie przez Pana Mańkowskiego była zbyt drastyczna do publikacji? Pewnie ciekawsza była by informacja o kradzieży banerów?

    Tor


    2024-04-24 11:01:26
  • Rozdział zamknięty. Cezary Łachmański o pożegnaniu z urzędem burmistrza
    Zastępca skarbnika z gminy niech powie co z tą działką 1,5 ha sprzedaną za 380000 zł. pod budowę zakładu pracy domów modułowych ?!

    Jurgi6


    2024-04-24 10:46:06
  • Stefan Ochman nowym burmistrzem Szczytna (zdjęcia)
    Czekamy na PO spadochroniarzy. Świerzość i młodosc. Porozumienie. Tor wyścigowy, oj będzie pięknie w Szczytnie. I ... kiedy PO zaczyna w Szczytnie kampanię do UE ? Bo kasy .. to nie ma i nie będzie .

    Mały


    2024-04-24 10:38:20
  • Grzegorz Kaczmarczyk nowym wójtem gminy Rozogi. Jakie ma plany? Kto pomagał mu w kampanii?
    Nowy wójt mówi o ścieżkach rowerowych wszyscy chwalą a jak poprzedni Wójt mówił o ścieżkach przed swoją kampanią wszyscy byli przeciw bo nie potrzebne. Turystyka, wiadono bo żona prowadzi biznes i nowi klienci się przydadzą. Co do księdza wiadomo, że pomógł a. Jakby nie było zmiana na ogromny minus.

    Dżoana


    2024-04-24 04:22:37
  • Pamięć i hołd. Szczytno oddało cześć ofiarom zbrodni katyńskiej
    A o tych co zginęli w katastrofie smoleńskiej nic !!!

    Wstyd i hańba.


    2024-04-23 15:49:52
  • Worek pełen zmian — jak prosta inicjatywa może oczyścić świat (zdjęcia)
    Piękna inicjatywa. Gratulacje. Praktycznie co tydzień po treningu wychodzę z lasu z workiem śmieci. Moim nieodzownym wyposażeniem stał się worek na śmieci i rękawiczki. Smutne jest to, że trzeba po KIMŚ sprzątać w czasach kiedy tak wiele mówi się o dbaniu o naszą planetę.

    Mad_ek


    2024-04-23 15:08:50

Reklama