W środę, 16 października w Internacie przy Zespole Szkół nr 3 w Szczytnie odbyło się spotkanie profilaktyczno-informacyjne na temat handlu ludźmi. Uczniowie mieli okazję dowiedzieć się, jakie niebezpieczeństwa mogą czyhać na osoby szukające pracy, zarówno w Polsce, jak i za granicą. Spotkanie poprowadziła sierż. szt. Joanna Manelska z Zespołu Profilaktyki Społecznej Komendy Powiatowej Policji w Szczytnie.
Podczas spotkania funkcjonariuszka wyjaśniła młodzieży, jak działają grupy przestępcze zajmujące się handlem ludźmi i jakie metody stosują, aby zwerbować swoje ofiary. Podkreślono, że jednym z najczęstszych sposobów jest oferowanie atrakcyjnych, ale fałszywych ofert pracy, które później prowadzą do wykorzystywania pracowników.
– Zawsze dokładnie sprawdzajcie legalność ofert pracy, zwłaszcza tych zagranicznych – apelowała sierż. szt. Manelska.
Młodzież dowiedziała się także o zagrożeniach związanych z cyberprzestępczością oraz jak unikać niebezpieczeństw, na jakie mogą natrafić w sieci.
- Spotkanie miało na celu uświadomienie uczniów o skali problemu handlu ludźmi, który, mimo że jest rzadziej omawiany, wciąż stanowi poważne zagrożenie – wyjaśnia sierżant Emilia Pławska, oficer prasowy KPP w Szczytnie.
W Polsce i na świecie wiele osób, zarówno kobiet, mężczyzn, jak i dzieci, staje się ofiarami handlu ludźmi. Są oni zmuszani do pracy, prostytucji, żebrania, a także do innych czynności, które przynoszą zysk ich oprawcom. Młodzież ze Szczytna podczas spotkania dowiedziała się, jak rozpoznać niepokojące sygnały i jak reagować w takich sytuacjach.
Zgodnie z art. 115 §22 Kodeksu Karnego, werbowanie, transport czy wykorzystanie osób poprzez przemoc, groźby lub oszustwo to przestępstwo. Nawet jeśli ofiara zgodzi się na warunki oferowane przez przestępców, nadal mamy do czynienia z przestępstwem, a sprawcy mogą ponieść surowe konsekwencje.
Młodzież wyszła ze spotkania z cenną wiedzą, która może pomóc im w przyszłości unikać zagrożeń związanych z handlem ludźmi. Przypomniano także, że w razie potrzeby mogą skorzystać z pomocy ekspertów z Krajowego Centrum Konsultacyjno-Interwencyjnego oraz zgłaszać podejrzane sytuacje na specjalną skrzynkę mailową policji.
Ludzie, którzy stają się ofiarami tego procederu traktowani są jak towar przekazywany z rąk do rąk. Poprzez stosowane przez oprawców zastraszanie oraz dręczenie fizyczne i psychiczne, ofiary tracą poczucie własnej wartości oraz zdrowie. Trauma po takich wydarzeniach może towarzyszyć im przez resztę życia.
O problemie, jakim jest handel ludźmi, należy pamiętać każdego dnia, nie tylko w okresie wakacji czy urlopów. Warto wiedzieć jak ustrzec się przed takimi zjawiskami oraz dokąd udać się po pomoc.
Jeżeli stałeś się ofiarą handlu ludźmi, zwróć się do ekspertów Krajowego Centrum Konsultacyjno-Interwencyjnego: nr tel. 22 628 01 20, e-mail: info@kcik.pl. Ponadto w Wydziale do Walki z Handlem Ludźmi Biura Służby Kryminalnej KGP funkcjonuje skrzynka mailowa handelludzmibsk@policja.gov.pl, na którą każdy może przesłać informacje o zaobserwowanych znamionach tego przestępstwa.
Za pewne tymi ofiarami mają być Jurgi i Dźwiersztyny bo tu zawsze tylko wiatr w oczy mieszkańcom wieje.
Tam gdzie diabeł mówi dobranoc.
2025-09-18 13:01:28
Zgadzam się z panem Danielem. przy składaniu dokumentacji powinien ktoś sprawdzić czy jest wszystko co powinno. Osoba która nie zajmuje się tego typu rzeczami, nie wie do końca jak to powinno wyglądać, więc któryś z urzędników powinien pokierować. Urzędnicy są dla ludzi, a nie ludzie dla urzędników.
Tomasz
2025-09-18 11:02:23
Pewnie Pan Żuchowski zechce pochwalić się swoją kluczową pisowską inwestycją pt. Ślimak na wieży ciśnień.
Robert
2025-09-17 14:34:52
Bardzo dobrze a lewactwo wyję!
Marek
2025-09-16 20:48:19
Ja to czekam na obiecany przez burmistrza park linowy
Bartek
2025-09-16 20:05:08
No i super, tylko wspierać
Gość
2025-09-16 18:09:46
Ci powiedzmy znani się lansują i to jest obopólna korzyść. Wszystkie te panie startowały w wyborach samorządowych, ale się nie powiodło. Więc pewnie w ten sposób próbują się pokazać szerszemu gronu wyborców.
Mieszkanka
2025-09-16 14:00:37
A potem Jurand trafił w dyby, przy których się dał sfotografować. Szkoda, że nie wtedy, kiedy w te dyby dał się zakuć. Bo te dyby to jak strzelba w spektaklu teatralnym, ze ona musi wybuchnąć. No to co z tymi dybami?
Śmieszek
2025-09-16 13:59:29
Chyba musze sie wziac za swoje piersi....
Ewelina
2025-09-16 11:23:59
głosuję na projekt obywatelski - fontanna multimedialna.
Anna.Sz
2025-09-16 10:59:32