Środa, 8 Maj
Imieniny: Kornela, Lizy, Stanisława -

Reklama


Reklama

Były trudne pytania i... pochwały


Wróciły osobiste spotkania burmistrza Krzysztofa Mańkowskiego z mieszkańcami Szczytna. Pierwsze odbyło się w piątek, 10 września. Z rozmowy oko w oko z włodarzem miasta skorzystało jednak niewielu mieszkańców, bo niespełna 10. Rozmowy odbywały się na na baszcie krzyżackiego zamku od strony ulicy Klenczona.


  • Data:

Lepsi od stolicy

Jako pierwszy na spotkanie załapał się Tomasz Telep. To mieszkaniec Warszawy, który chce na stałe związać się z naszym powiatem.

 

- Przymierzamy się do przeprowadzi na stałe do Leleszek – mówi. - Ja i żona dojrzeliśmy do tego kroku, syn zapewne zostanie w stolicy, ma 18 lat i ma swoje plany. Dlaczego spotkałem się z burmistrzem Szczytna? Zależało mi, aby dowiedzieć się kilku rzeczy na temat tego miasta i jego możliwości. Nie ukrywam, że chciałbym z tym regionem związać się też zawodowo. Takie rozmowy to fantastyczna sprawa. Władza nie unika obywateli, mieszkańców. U nas, w stolicy, byłoby to niemożliwe. W ogóle, jak patrzę na samorząd Pasymia i Szczytna, to jestem pod wielkim wrażeniem. Urzędnicy są tu bardzo otwarci i pomocni. To naprawdę rzadkość.

 

Pan Tomasz to doktor ekonomii, wykładowca akademicki, ale przez ostatnie dziesięć lat prowadził też własny biznes.

 

Hałas i menele

 


Reklama

Z burmistrzem spotkali się też Alina Justowicz i jej syn Krzysztof.

 

- O tej możliwości dowiedzieliśmy się z „Tygodnika Szczytno” - mówi pani Alina. – Chcieliśmy zwrócić uwagę panu burmistrzowi na sytuację, jaka dzieje się przy ulicy Ogrodowej w obrębie Galerii Jurand. Doły, kałuże, dziury nie da rady przejechać, ani przejść. Mówię o tej uliczce przy lombardzie. Została zniszczona przez samochody ciężarowe jadące do galerii. Dodatkowo parkuje pod naszym budynkiem, nie mamy miejsca dla siebie. Przydałaby się tam też jakaś kamera, bo wciąż siedzą, jacyś ludzie i piją alkohol, hałasując przy tym okropnie.

 

PKS przykładem... niedbalstwa

 

Z możliwości spotkania z burmistrzem skorzystała też Urszula Kamińska ze Szczytna. Zwróciła burmistrzowi między innymi uwagę na niedziałający od strony miasta zegar na wieży ratuszowej.

Dopytywała też, kiedy otwarty zostanie dworzec PKP.

 

- W fatalnym stanie jest też dworzec PKS – mówi. - Nie wiem, jak miastu nie wstyd, że tak obskurnie ten teren wygląda. Przecież to pierwsza rzecz, jaką widzą turyści, którzy przyjeżdżają do Szczytna.

Reklama

 

Pani Urszula ze Szczytnem związana jest od urodzenia, dlatego - jak mówi - tak bardzo interesuje ją dobro tego miasta. - Strasznie zaniedbane jest to nasze miasto – przekonuje. - Nie wiem dlaczego nikt nie zrobi porządku z tą wieżą. Od dwóch lat walczę też o przejście dla pieszych na ulicy Wielbarskiej do sklepu Biedronka. Jest to bardzo ruchliwa i niebezpieczna droga – twierdzi Urszula Kamińska. - Byłam świadkiem, jak niemal zginęło tam dziecko. Zebrałam 200 podpisów pod petycją w sprawie utworzeniem tam przejścia i cisza.

 

Cenna wiedza

 

Łącznie z możliwości spotkania z burmistrzem skorzystało około 10 osób.

 

- Głównie były poruszane sprawy osobiste, o których nie chciałbym mówić, ale były też pytania o mieszkania, remonty – mówi Krzysztof Mańkowski, burmistrz Szczytna. - To bardzo pouczające spotkania. Będę starał się zrobić wszystko, aby odbywały się przynajmniej raz na kwartał. Jestem dla mieszkańców i ich głos jest dla mnie najważniejszy.



Komentarze do artykułu

ramzes

Szanowny panie z Warszawy, bardzo się pan myli w ocenie burmistrza Szczytna i części \"ratuszowych\" urzędników. Proszę porozmawiać ze stałymi mieszkańcami miasta. Szczytno to ekonomiczna nędza. Wiem, że w całej Polsce małe miasta wyludniają się, ale tutaj ten proces odbywa się w zastraszającym tempie. Jedyne, co burmistrzowi Mańkowskiemu dobrze wychodzi, to lansowanie się na dobrego włodarza.

Krytyka Krytyczna

Trzeba było się spotkać na tarasie widokowym na wieży ciśnień. Po pierwsze nie widać z niego wieży, po drugie wykokosić budynku adekwatna poziom ego Pana Burmistrza.

Napisz

Galeria zdjęć

Reklama

Reklama


Komentarze

Reklama