Czwartek, 28 Marca
Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni -

Reklama


Reklama

Wojna w Ukrainie oczami mieszkańców Ukrainy (zdjęcia)


Z inicjatywy zespołu Hunter oraz Janusza Zakrzewskiego w niedzielne popołudnie Plac Juranda rozbrzmiewał muzyką i... brzękiem monet. Koncertowa zbiórka na rzecz uchodźców z Ukrainy, za pośrednictwem Caritasu, przyniosła ponad 14,5 tysiąca złotych. Mieszkańcy Szczytna mieli też możliwość wysłuchania bezpośrednich relacji z Ukrainy, o co zadbał prowadzący koncert Hubert Mikosza.


  • Data:

Hubert Mikosza w czerwcu ubiegłego roku ukończył studia medyczne na Uniwersytecie Medycznym w Tarnopolu. Po nostryfikacji dyplomu, od 1 marca pracuje już w szczycieńskim szpitalu jako lekarz stażysta, na początek – na internie.

Hubert Mikosza.

W niedzielne popołudnie wystąpił jednak w innej roli – jako konferansjer podczas koncertu na rzecz Ukrainy.

 

- Dostałem taką propozycję ze względu na to, że spędziłem w Tarnopolu aż sześć lat, znam ten kraj i ludzi – mówi. - Oczywiście, nie mogłem odmówić, bo trwającą wojnę odczuwam niemal osobiście, dotyka wielu moich znajomych i przyjaciół.

 

W czasie studiów był znaną postacią nie tylko na uczelni. Przez blisko pięć lat pełnił funkcję reprezentanta wszystkich polskich studentów, którzy studiowali w tym czasie w Tarnopolu. Z racji tej działalności bywał Hubert gościem tamtejszych mediów. I te właśnie kontakty wykorzystał w ostatnią niedzielę.

 

Podczas koncertu Hubert łączył się z osobami, które przebywają w swych rodzinnych, ukraińskich miastach. Zgromadzeni na placu mogli wysłuchać rozmowy i zobaczyć rozmówców na telebimie.

 

- Wszystkie te osoby znam osobiście, jedne bliżej, inne poznałem zupełnie przypadkiem – opowiada Hubert. - Uznałem, że taka bezpośrednia relacja, opis tego, co dzieje się obecnie na Ukrainie, najbardziej przemówi do mieszkańców Szczytna. Myślę, że warto te relacje zaprezentować czytelnikom "Tygodnika Szczytno".

 


Reklama

Zatem oddajmy im głos.

 

Anatolij Wychruszcz

profesor pedagogiki, szef wydziału języka ukraińskiego na Uniwersytecie Medycznym w Tarnopolu, autor i prowadzący programów radia i telewizji:

 

Nikt sobie nie mógł tego sobie wyobrazić, ale ludzie byli zaskoczeni tylko jeden dzień. Mały "człowieczek" Putin popełnił błąd – bo ludzie od razu przystąpili do walki z agresorem. Ukraina potrzebuje dwóch rzeczy: broni i leków. Każde dobre słowo jest dla nas ważne, cenne jak milion euro.W samym Tarnopolu jest dużo przyjezdnych z innych obwodów. Wielu emigrowało, ale Ukraińcy powinni pamiętać, że są gośćmi w Polsce.

 

 

Hrystyna Velychanska

dziennikarka, redaktorka faktów w ukraińskim kanale ICTV:

 

Rosyjska armia stoi w okolicach Kijowa. Ostrzeliwuje budynki mieszkalne. Cały czas słychać wybuchy. Ludzie boją się wychodzić ze swoich piwnic i jechać w bezpieczniejsze miejsca. Nie pamiętam jaki jest dziś dzień, wiem tylko, że jest 11 dzień wojny. Dziennikarze pracują ciągle, żyją w pracy i śpią na podłodze, często w schronach. Kiedy nadają z różnych części miasta nie wiedzą czy przeżyją, pracują w kamizelkach i kaskach. Największe kanały zrzeszyły się w jeden team, pracują wszyscy razem po kolei. Oznacza to że w noc jak i dzień nadają dla telewizji na żywo i wychodzą przed kamery. Nikogo nie zmuszono na pracę, wszyscy zgłosili się dobrowolnie. W naszej grupie jest 70 dziennikarzy. Dziękuję za wszelką pomoc, za wsparcie. Mówcie o Ukrainie, mówicie o nas. Bo jeśli o nas zapomną, my nigdy nie zwyciężymy.

Reklama

 

Oksana Makohin

dziennikarka ukraińskiego radia Ternopil w Tarnopolu:

 

Tarnopol jest jednym z bezpieczniejszych miast w Ukrainie, nie ma ostrzałów i bombardowań. Udzielane nam wsparcie jest bardzo odczuwalne. Ciągle jednak potrzeba amunicji, leków, bo to wszystko szybko się zużywa. Proszę, apelujcie do NATO o zamknięcie przestrzeni powietrznej nad Ukrainą. W Ukrainie nie ma teraz sobót, niedziel, nie ma świąt. Jest tylko świadomość, że jest to 11 dzień wojny. 11 dzień zmagań.

 

Bohdana Pereviznyk

lekarz anasteziolog Uniwersyteckiego Szpiala Klinicznego w Tarnopolu:

 

Wojna jest dramatem w rzeczywistości. Kiedy budzimy się rano sprawdzamy wiadomości z frontu. Wszyscy marzymy o tym, by przeczytać, że wszystko się skończyło. Dlatego też lekarze, każdy człowiek chce pomóc, jak tylko może, by ten dzień nadszedł. Nikt nie był na to gotowy. Co prawda w Tarnopolu nie ma rannych, ale trwają ogromne przygotowania do pomocy medycznej w razie potrzeb. Gromadzone są leki, opatrunki... Wczoraj miałam dyżur i widziałam rzeczy, które dotarły dzięki pomocy z Polski. Polska bardzo pomaga. Jesteśmy za to bardzo wdzięczni.



Komentarze do artykułu

Napisz

Galeria zdjęć

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama


Komentarze

  • Więcej niż miasto... Czyli, jak Szczytno przekroczyło granice polityki dla dobra wspólnego (zdjęcia)
    Nie wszyscy przyszli na akcję z powodu wyborów samorządowych... Część uczestników przyszła, bo ważna dla nich jest Natura i piękna przyroda, o którą powinno się dnać na co dzień. Akcja ważna, potrzebna, ale niepotrzebnie przykrywają ją rozważania polityczne. Wszyscy dbajmy na co dzień o porządek, zwracajmy uwagę zaśmiecającym...

    Agnieszka Semeniuk-Czepczyńska


    2024-03-27 13:34:56
  • Poznaj dzielnicowych w akcji podczas plebiscytu #SuperDzielnicowy2024
    To jakas kpina. Jak ja mam oddac glos na superdzielnicowego jak ja nawet nie wiem kto nim jest. Glos powinien byc oddany za zaslugi a nie po pokazaniu zdjecia w gazecie. Czym zasluzyli sie dzielnicowi z naszego powiatu, mala podpowiedz. Niczym, po za pierdzeniem w fotel i pozowaniem do zdjec.

    Shazza


    2024-03-27 13:34:24
  • Więcej niż miasto... Czyli, jak Szczytno przekroczyło granice polityki dla dobra wspólnego (zdjęcia)
    Najsmutniejsze w tym wszystkim jest to, że mała grupka ludzi chce tłumaczyć innym co jest dobre i co powinni robić. Oczywiście w kontekście nadchodzących wyborów. Większość z obecnych tam osób nie robiła tego z własnego przekonania tylko dlatego, że trzeba tam być bo niedługo wybory. Smutne jest jeszcze to, że niewielka ale zaangażowana grupa ludzi w wyborach decyduje za większość której nie chce się iść lub jak już idą to nawet nie zastanawiają się jak ich wybór będzie wpływał na ich codzienne życie. Potem pretensje do wszystkich, tylko nie do siebie!!!!

    marian


    2024-03-27 10:33:52
  • Wiceszef MSWIA Czesław Mroczek w Szczytnie
    Tam się troszeczkę spędziło czasu????

    Laki


    2024-03-27 08:30:09
  • Robert Rubak: – czas na przetasowania w radzie
    Miałem przyjemność z bliska obserwować działania p. Rubaka w poprzedniej kampanii wyborczej. Liczyłem, iż nastąpi później okres jego współpracy z burmistrzem co uważałem za dużą szansę dla miasta i regionu. Wielka szkoda, iż p. burmistrz wybrał innych współpracowników. Mam nadzieję, iż p. Rubak znajdzie miejsce w nowej Radzie Powiatu.

    wiesław mądrzejowski


    2024-03-26 15:39:38
  • Więcej niż miasto... Czyli, jak Szczytno przekroczyło granice polityki dla dobra wspólnego (zdjęcia)
    Szkoda że wyborów nie ma co roku, przynajmniej wokół jeziora byłoby czysto. Ciekawe czy na koniec dali sobie buzi a może po buzi.

    mieszkaniec


    2024-03-26 14:50:11
  • Wiceszef MSWIA Czesław Mroczek w Szczytnie
    Współpraca z samorządem? A z kim się pan spotkał, p. Ochman nie należy do naszego samorządu. Brawo PIS, no i PO, w sumie PSL to też to samo.

    Mieszkaniec


    2024-03-26 11:59:15
  • Wiceszef MSWIA Czesław Mroczek w Szczytnie
    Bezpartyjny kandydat ale od Tuska :) No i z Myszyńca, ale skąd on się wziął w Szczytnie ?

    Marian


    2024-03-26 11:26:50
  • Wiceszef MSWIA Czesław Mroczek w Szczytnie
    Pani (?) Anno, jak się coś pisze to trzeba najpierw pomyśleć. Kiedy i gdzie p. Ochman, Stefan jakby kto pytał, obiecywał paliwo po 5 zł i dobrowolny ZUS? To uprawnienia Sejmu a burmistrzowi nawet Szczytna nic co tego.

    Rysiek T.


    2024-03-26 09:05:07
  • Wiceszef MSWIA Czesław Mroczek w Szczytnie
    No pięknie, przyjeżdża do Szczytna przedstawiciel rządu, tego lepszego rządu i z kim się spotyka, z kandydatem. Panie ministrze naszym przedstawicielem, nas mieszkańców jest Burmistrz, nie jakiś kandydat, robicie to co tak bardzo krytykowaliscie, tak postępował PiS , jestem rozczarowany, myślałem że zmierzamy do normalności ale niestety widzę że nie. A ten pana kandydat z Łodzi, mieszkający w Myszyncu to podobno bezpartyjny z poza układow jak sam o sobie mówi. Żarty.

    Ja


    2024-03-26 08:45:15

Reklama