W powiecie szczycieńskim jest zaledwie sześć miejsc, w których może schronić się jedynie... 600 osób. Połowa tych miejsc znajduje się w Rozogach. To promil potrzeb. Miejsca dla wybranych? Teraz, decyzją ministra, strażacy będą szukać nowych miejsc schronień i weryfikować te znane...
Jak sytuacja wygląda w Szczytnie? O to zapytaliśmy Andrzeja Domiana z miejskiego zarządzania kryzysowego.
- W naszym mieście nie mamy żadnego schronu, a jedynie trzy miejsca ukrycia typu drugiego chroniącego przed opadem promieniotwórczym – mówi. - Ale nie są to miejsca dla ludzi z zewnątrz, a jedynie dla pracowników zakładów, na terenie których te obiekty się znajdują – dodaje.
Najlepsza sytuacja pod tym względem jest w Rozogach. Tam znajduje się połowa z weryfikowanych miejsc ukrycia.
- To głównie piwnice w naszej szkole – mówi wójt Zbigniew Kudrzycki. - Typowego schronu jednak nie mamy – dodaje. - Analizujemy sytuację w naszej gminie z odpowiedzialnym za te działania pracownikiem. Szukamy nowych miejsc. Dziś (środa, 12 października) nasz pracownik jest w Olsztynie na szkoleniu z tego zakresu.
Urzędnicy w naszym powiecie sami przyznają, że obrona cywilna to fikcja. To, co jest na papierze, niekoniecznie odzwierciedla rzeczywistość. Wiele dekad pokoju sprawiło, że samorządy w ogóle nie sprawdzały takich miejsc. Nowe technologie budowlane nastawione były z kolei na lekkie konstrukcje, często bez podpiwniczeń, które mogłyby skutecznie chronić mieszkańców przed atakami bombowymi, czy opadami radioaktywnymi.
- Strażacy z komendy powiatowej poprosili nas o wskazanie takich miejsc – mówi Arkadiusz Myślak, naczelnik wydziału kryzysowego Starostwa Powiatowego w Szczytnie. - Zbieramy dane z gmin, spływają do nas. Przekażemy je strażakom i będą sprawdzane. Niestety, w ostatnich latach takich miejsc ubyło. Nie były potrzebne, nikt nie spodziewał się konfliktu zbrojnego na taką skalę i tak blisko naszych granic – dodaje Myślak.
Być może na takie schrony nadawałyby się piwnice bloków należących do Spółdzielni Mieszkaniowej „Odrodzenie”.
- Na razie nikt z takim zapytaniem nie zwrócił się do nas, pan jest pierwszy – usłyszeliśmy od Krzysztofa Krakowskiego, prezesa spółdzielni. - Lata temu, przeglądając dokumentacje, trafiłem na informacje o kilku budynkach przy ulicach Polskiej i Nauczycielskiej, które mogłyby służyć, jako takie miejsca ukrycia. Są to budynki ze specjalnie pogłębionymi piwnicami. Dlaczego tak je wtedy budowano, nie wiem, ale być może przeznaczone miały być właśnie na schrony – dodaje. - Ile osób mogłoby się tam pomieścić, tego nie wiem. Są to zwykle piwnice lokatorskie, ale usytuowane głębiej niż w innych budynkach.
Szczycieńscy strażacy nie chcą komentować działań.
- Mogę jedynie potwierdzić, że będziemy weryfikować miejsca, które będą nadawały do ukrycia, ale po więcej informacji proszę dzwonić do rzecznika pana wojewody – mówi straszy kapitan Łukasz Wróblewski z KP PSP w Szczytnie.
To są działania prewencyjne, aby zrobić bazę na wypadek, gdyby coś miało się wydarzyć – mówi nam jeden z urzędników zrządzania kryzysowego w naszym powiecie. - Ale sprawę wszyscy traktują bardzo poważnie – dodaje. - W tej chwili nikt nie jest w stanie określić, ile takich miejsc jest czy będzie w naszym powiecie, gdzie one się znajdują, jak będą wyposażone i ile osób będzie mogło się w nich schronić. Weryfikację prowadzi straż pożarna, która sprawdza również tego typu miejsca w blokach mieszkalnych.
Czyli jednak podniosą podatki aby spłacić wszystkie zobowiązania np wieżę ciśnień. Pan burmistrz z radnymi się przeliczył, czy może to było w planach? Jesteśmy jednym z biedniejszych miast w województwie, a inwestycji w tym kierunku brak. Aż strach pomyśleć co będzie dalej.
Zaniepokojona
2025-11-05 15:04:13
Zło dzie je!
Rydż
2025-11-05 14:41:48
Zobaczył światełko w tunelu, pędził żeby zdarzyć zanim zgaśnie.
Opętanie zanim świeczka zgaśnie.
2025-11-05 13:42:39
Energetyka planowych wyłączeń raczej nie robi w nocy. Rzeczywiście, że mogła być awaria, tym bardziej że w ubiegłym tygodniu były wichury.
darekk
2025-11-05 10:11:59
A jak ktoś mieszka na drugim końcu miasta, samochodu nie ma, ale lata swoje ma, to co ma zrobić z tym worem ubrań? Niech mi odpowie jakaś mądrala.
Stara baba.
2025-11-05 07:50:02
Ostróda poradziła sobie z tym o wiele lepiej. Pojemniki, które stały kiedyś na każdym osiedlu z oznaczeniem PCK (połowa pewnie szła później do ciupeksów), przekształcono na pojemniki zakładu komunalnego. Po prostu je przemalowano, odpowiednio oznaczono i tyle w temacie. Każdy w Ostródzie, idąc ze śmieciami, powiedzmy z butelkami czy papierami, ma teraz oddzielny pojemnik na odzież. Po prostu już nie jest oznaczony jako PCK, więc można każde szmaty tam wrzucić i nie musi czekać na zbiórki, czy samemu kombinować transport do kurde zakładu oczyszczania miasta, tym bardziej że każdy i to nie małe pieniądze płaci za śmieci !!! Nie wiem czemu, ale Szczytno zawsze ma jakiś problem i jak inne miasta sobie radzą z tego typu rzeczami, to nasze nie !!! Buractwo tym naszym miastem rządziło i rządzić będzie nadal jak widać
NSZ 1111
2025-11-04 18:01:23
Może to była niespodziewana awaria(czasem jest zwarcie w transformatorze lub na linii przesyłowej) a wyłączenie prądu nastąpiło samoczynnie w skutek zabezpieczenia technicznego.
Spokojnie z tymi bezpodstawnymi złośliwościami do energetyki.
2025-11-04 13:53:57
Co za mrzonki... Uwiarygodnienie fikcji literackiej ma pomóc? Komu? Po co? Żałosne
Robert
2025-11-04 13:34:15
Ciekawe. Jakiś czas temu, na zapytanie skierowane do Ministra Finansów, ile środków w budżecie jest zarezerwowanych na obwodnicę Szczytna, tenże odpisał (pismo do wglądu), że 0. A czy te środki będą w przyszłych budżetach, to zdarzenie raczej przyszłe, niepewne. Może Redakcja podrążyłaby głębiej, jak to faktycznie jest z tym finansowaniem? Zapewnień drogowców nie brałbym za pewnik.
Obserwujący
2025-11-03 14:26:50
Ten problem mnie zadziwia. Obwodnica wokół Szczytna to ostatnia rzecz, jakiej potrzebuje lokalny handel. Wystarczy spojrzeć na obecne obłożenie sklepów. Po wybudowaniu obwodnicy centrum będzie miastem widmo.
J. Walter
2025-11-03 12:47:19