Mamy znakomitą informację dla strażaków ochotników z Pasymia, Szyman i Olszyn. Niewykluczone, że jeszcze w tym roku otrzymają oni nowe, nowoczesne samochody bojowe. Auta mają kupić samorządy: pasymski i szczycieński z Pasymia i gminy Szczytno. Szansa jest na to spora, bo zakup ma być dofinansowany z środków Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Ukazała się właśnie lista dofinansowań, którą zatwierdził wiceminister Maciej Wąsik.
Na nowy samochody z dofinansowaniem mogą liczyć druhowie z OSP Pasym. Do nich ma trafić ciężki samochód bojowy.
Romuald Małkiewicz, wiceprezes OSP w Pasymiu i komendant gminny.
- Będzie naszym dodatkowy autem, ale są brane pod uwagę różne warianty – mówi Romuald Małkiewicz, wiceprezes OSP w Pasymiu i komendant gminny. - Wszystko będzie uzależnione od naszych finansów, czy będzie stać nas na utrzymanie takiej floty.
W tej chwili OSP Pasym dysponuje trzema samochodami: średnim gaśniczym mercedesem z beczką 2500 litrów wody, lekkim ratowniczo-gaśniczym iveco z beczką 1000 litrów oraz gazelą do ratownictwa drogowego.
- Ta ukraińska myśl techniczna, mam tu na myśli gazelę nie przetrwała próby czasu i jest przygotowywana na sprzedaż – informuje druh Małkiewicz.
W tej chwili w OSP Pasym zrzesza 69 druhów, z czego 27 ma wszystkie uprawnienia do wyjazdów ratowniczych. A tych jest naprawdę bardzo dużo, bo ubiegły rok strażacy z Pasymia zamknęli 146 akcjami.
- Wyjazdów mamy mnóstwo, średnio 110 rocznie – dodaje Małkiewicz.
Dwa lekkie samochody ratowniczo-gaśnicze mają też trafić do strażaków z gminy Szczytno – do OSP Szymany i OSP Olszyny.
- Będą to auta specjalistyczne, dedykowane do ratownictwa drogowego, ale posiadające też beczkę na 1000 litrów wody i 100 litrów piany gaśniczej – wylicza Krzysztof Fajbuś, prezes OSP Olszyny od 1998 roku. - W naszej jednostce auto na pewno się przyda, bo rocznie wyjeżdżamy do około 50 akcji, gros z nich to właśnie wypadki, czy kolizje drogowe.
W przypadku Pasymia samochód gaśniczy może kosztować około 900 tys. zł. Dwa lekkie auta dla gminy Szczytno to łączny wydatek około 1 mln zł.
- W zadaniach gminy jest dbanie o bezpieczeństwo mieszkańców – mówi wójt gminy Szczytno Sławomir Wojciechowski. - To inwestycja w bezpieczeństwo nas wszystkich. Lepszy sprzęt, to skuteczniejsze ratowanie życia.
W skali kraju auta mają trafić do 456 jednostek OSP (304 średnie samochody ratowniczo-gaśnicze, 69 ciężkich i 83 lekkie). Łączną wartość zakupów szacuje się na 383 mln zł, z czego 175 mln zł to środki z budżetu państwa i od firm ubezpieczeniowych. W województwie warmińsko-mazurskim ma być doposażonych zaledwie 18 jednostek. Niestety, zatwierdzona przez ministra lista nie zawiera informacji odnośnie do wysokości dotacji, jaką otrzymać mają poszczególne OSP.
XYZ
Olszyny 50 wyjazdów miesięcznie ? Chyba rocznie miało być ... Albo pomyłka albo Pan Fajbuś lubi koloryzować xd
darekk
Komendanci gminni, wieloletni strażacy, wstyd aby mówić w mediach, że samochody gaśnicze są z beczką na wodę, a tym bardziej nie z beczką na pianę gasniczą.