Okazuje się, że - wydawałoby się – standardowy koncert z okazji Dnia Kobiet może inspirować, skłaniać do głębszych analiz, poszerzonego spojrzenia na codzienność i...niecodzienność. Tezę tę udowadnia Małgorzata Graczyk swoim postem na swoim blogu. Publikujemy (za zgodą autorki), bo choć opisuje wydarzenie w Jedwabnie, to „w tle” są kobiety spod każdej szerokości i długości geograficznej.
Red.
Zwykle jest tak: Lewiatan, ABC, GS niedawno też Stokrotka. Piekarnia. To bułka, to warzywa, jeszcze mięso. Proza życia codziennego. Urozmaicona przez szkolne wywiadówki, Kościół. Dla aktywnych trochę sportu na Hali. Tak toczy się życie mieszkańców.
Jednak ostatnio czuć większy rozwój. Zbliża się wiosna - czas wyjść z odrętwienia.
Z pomocą przychodzi Gminny Ośrodek Kultury w Jedwabnie. Zajęcia dla dzieci. Zajęcia bez dzieci. Zajęcia dla chcących, do tej pory nie mogących, lecz już się przełamujących. Ruchowe, plastyczne, muzyczne. Każdy zainteresowany coś dla siebie znajdzie.
Zwieńczeniem ogłoszony Kalendarz Imprez. Czytany z wielkim dystansem, bo przecież już się nauczyliśmy, że nic nie wolno, prawda?
Na szczęście małymi krokami GOK pokazuje, że już wolno. I to jak najszybciej.
Najlepiej już dziś. (A nawet wczoraj.)
11 marca, o godzinie 19:00, wystartował na scenie Gminnego Ośrodka Kultury koncert, będący uhonorowaniem Święta Kobiet. Do naszej niedużej mieściny zaproszono kwartet jazzowy z Olsztyna - Mc Kwadrat. Piątek wieczór. Wstęp wolny.
Mnie wiedzie ciekawość, chęć wyjścia, chęć wyjścia bez dzieci, przyjemność założenia wyjściowych ciuchów i lekkiego make-upu. Radość poznawania. Biorąc pod uwagę wyraźne same plusy, spodziewałam się oblężenia sali. Nie można powiedzieć, że to właśnie spotkałam, ale cóż się dziwić? Trochę się przyzwyczailiśmy, że z domu się nie wychodzi. Trzymam kciuki za szybką zmianę nastawienia każdego, kto może w pełni korzystać z uroków życia.
Na sali były panie i nie tylko. Też panowie i dzieci (i to piękne, że mamy nie zamykają się w domowych obowiązkach, i choć z dziećmi, to jednak łapią oddech).
Na scenie czterech panów. Wyliczając średnią, to są w średnim wieku. Przed nimi instrumenty. Wystrój i atmosfera: klasa, przepięknie. Panowie grają. Otulają dźwiękami. Rozpieszczają zmysły. Miło i sympatycznie płyną melodie znane dla ucha. To m.in. "Babę zesłał Bóg" Renaty Przemyk, "Dzieci wybiegły" i "Włosy" Elektrycznych Gitar, "Hallelujah I love her so" Raya Charlesa i inne ponadczasowe kawałki. W swobodnej swingowej adaptacji kwartetu rozświetlają ponure oblicza, rozpędzają pochmurne myśli.
Spotkanie było ujmujące, łagodne i kojące, a w odpowiednich momentach również zabawne.
Dopełnieniem wieczoru był kwiatek wręczany kobietom przez Wójta Gminy. Bardzo miły i szarmancki gest. Zapewne każda z uczestniczek wydarzenia wróciła do domu z większą wiarą w cały ten świat.
Takie wydarzenia są wspaniałą alternatywą dla mniej uroczych codziennych wieczorów.
Oby rozgościły się w Jedwabnie na stałe. I obyśmy nauczyli się z nich korzystać. Bo naprawdę warto, co mówi mi jeszcze dziś moje zadowolone serce.
Gosia Graczyk
Bardzo dobrze a lewactwo wyję!
Marek
2025-09-16 20:48:19
Ja to czekam na obiecany przez burmistrza park linowy
Bartek
2025-09-16 20:05:08
No i super, tylko wspierać
Gość
2025-09-16 18:09:46
Ci powiedzmy znani się lansują i to jest obopólna korzyść. Wszystkie te panie startowały w wyborach samorządowych, ale się nie powiodło. Więc pewnie w ten sposób próbują się pokazać szerszemu gronu wyborców.
Mieszkanka
2025-09-16 14:00:37
A potem Jurand trafił w dyby, przy których się dał sfotografować. Szkoda, że nie wtedy, kiedy w te dyby dał się zakuć. Bo te dyby to jak strzelba w spektaklu teatralnym, ze ona musi wybuchnąć. No to co z tymi dybami?
Śmieszek
2025-09-16 13:59:29
Chyba musze sie wziac za swoje piersi....
Ewelina
2025-09-16 11:23:59
głosuję na projekt obywatelski - fontanna multimedialna.
Anna.Sz
2025-09-16 10:59:32
A ten killerpiesek to taki słodziak, że bez smyczy po lesie lata zapewne...
Kamil
2025-09-16 05:00:43
Wszystko ok tylko znowu trzeba się wspierać osobami powiedzmy znanymi. To jak w poprzednim konkursie wygrał projekt radnego. Swoją drogą to czekam aż ten park po prostu z czasem zarosnie bo taki lis go chyba raczej czeka. Myślę że zwykli obywatele, którzy nie są jakoś tam powiedzmy medialni po prostu mimo iż mają fajne pomysły, dlatego nie zgłaszają pomysłów. Po prostu zniechęcili sie
Romek
2025-09-16 04:47:23
Kiedyś mieszkańcy bali się pary wodnej i zrezygnowali z kolei.
Gabi
2025-09-15 16:51:39