Beata Nikołajuk, sołtys Koloni (gmina Świętajno) wygrała tegoroczną edycję konkursu Supersołtys. W rywalizacji o najwyższe trofeum pokonała Halinę Jaśniewicz sołtys Lipnik i Elżbietę Pałasz sołtys Jedwabna. Uroczysta gala odbyła się w piątek w siedzibie Fundacji Kreolia - Kraina Kreatywności w Jerutkach.
Tytuł Supersołtysa, to nie jedyna nagroda. Sołectwo, którego przedstawiciel zajął I miejsce, otrzymało w nagrodę czek na 3 tys. zł, II miejsce było premiowane kwotą 2 tys. zł, a III miejsce – 1 tys. zł. Konkurs od lat organizuje Starostwo Powiatowe w Szczytnie i redakcja „Kurka Mazurskiego”
Podsumowanie plebiscytu odbyło się w siedzibie Fundacji Kreolia - Kraina Kreatywności. Uroczystość uświetniły występy podopiecznych fundacji. Doceniając ciężką pracę i zaangażowanie na rzecz lokalnych społeczności Jarosław Matłach Starosta Szczycieński wręczył dyplomy uznania całej piętnastce finalistów.
O działaniach sołtys Beaty Nikołajuk „Tygodnik Szczytno” pisał już wielokrotnie. Bez wątpienia zasłużyła na tą nagrodę.
Dla sołtys Kolonii mieszkańcy tej miejscowości są najważniejsi. A to, że i oni jej zaufali Beata Nikołajuk uważa za przejaw swojego życiowego szczęścia.
- Dzięki temu jestem żywym zaprzeczeniem tego, że „13” przynosi pecha – mówi ze śmiechem, nie dość, że przyszła na świat dokładnie 13 maja, to jeszcze w piątek.
Beata Nikołajuk, z domu Kozłowska, urodziła się w Kolonii. Była drugim dzieckiem z trojga rodzeństwa. W swojej rodzinnej miejscowości ukończyła przedszkole i szkołę podstawową, a dalszą edukację kontynuowała od 1994 roku w zasadniczej szkole rolniczej w Rozogach.
Pani Beata funkcję sołtysa sprawuje pierwszą kadencję. To szczęśliwa żona (mąż Dawid) i mama (11-letnia córka Ola).
Dzięki działaniom sołtys Nikołajuk odremontowano kaplicę oraz pomieszczenia po byłej bibliotece. Odnowiono też świetlicę i ustawiono ławki w Kolonii oraz Raciborze...
Pani Beata przyznaje, że przed objęciem funkcji sołtysa nie uczestniczyła zbyt aktywnie w życiu miejscowości.
- Nie bywałam nawet na organizowanych przez mieszkańców spotkaniach wiejskich. Teraz jest już inaczej. Patrzę na to z zupełnie innej perspektywy i jestem niekiedy zła, gdy niektórzy właśnie na takie spotkania nie przychodzą. O sołtysowaniu też, oczywiście, w ogóle nie myślałam. Ale moja serdeczna koleżanka Ewa Rapacka, która jest obecnie radną naszej gminy, mnie namówiła. Powtarzała ciągle: „Chodź Beatka i spróbuj swoich sił. Jesteś pełna energii i młoda. Na pewno sprostasz wyzwaniom”.
Pani Beata spróbowała swoich sił i w marcu 2019 roku została sołtysem wsi. Pierwszym celem, jak wyznaczyła sobie nowa sołtys, był remont pomieszczenia, które pełni funkcję rolę kaplicy już od ponad 20 lat. Remontu wymagało prawie wszystko, np. zarywała się podłoga, nie było płytek.
Kolonia jest jedną z większych wsi nie tylko w gminie, ale i w powiecie, więc sprawowanie w niej funkcji sołtysa niej łatwe. - To fakt, wspomaganie władzy w zarządzaniu dość sporo miejscowością, w której mieszka ponad 700 przysparza niekiedy kłopotów, bo nie wszystkich zawsze mogę spotkać w swoich domach. Jednak trzeba jedno stwierdzić – był to mój mój wybór i podczas swojego startu w wyborach miałam tę świadomość, że nie zawsze będzie z górki. Na początku mocno się obawiałam, że nie sprostam oczekiwaniom mieszkańców, że nie dam rady. Ten strach nie minął, chociaż może jest odrobinę mniejszy. Ale nie brak mi też uporu i chęci. Nie bez znaczenia jest też dobra współpraca z władzami gminnymi, a nieocenioną pomocą i radą służy mi zawsze jeden z pracowników urzędu – Wojciech Lenkiewicz.
To najlepsza 15 sołtysów plebiscytu:
Jolanta Augustowska
Hanna Deptuła
Elżbieta Jabłonowska
Beata Nikołajuk
Joanna Kubicka
Mirosław Mierzejewski
Karolina Kowalczyk
Małgorzata Kamińska - Bałdyga
Adolf Pasztaleniec
Elżbieta Pałasz
Halina Jaśniewicz
Beata Szostak
Krystyna Szewczyk
Olga Janowska
Beata Kręciewska
Ostatni do pożaru albo wcale a po Laury pierwsi! To jest nienormalne!
Marek
2025-07-06 21:53:10
A o swoim kalendarzu wyborczym będziesz Pan Burmistrzu pamiętał? Może też coś się o rok przesunie do tyłu, albo do przodu? Skandal - to mało powiedziane. Dedykowanie uroczystości z okazji długoletniego pożycia małżeńskiego dla par, których jubileusz datowany jest na 2024 r. w 2025 r.? Co kto ma w głowie, aby takie tłumaczenie podawać? Obnaża to indolencję urzędników, nieznajomość środowiska miasta. Ale pan Och! nie ma o tym zielonego pojęcia. Może wymyśli jakąś uroczystość dla par, które jubileuszu 50-lecia nie dotrwały i się \"nie łapią\", bo roczek minął, a jedno z nich udało się do wieczności. Wstydu pan burmistrzu nie masz!
Taki sobie czytelnik
2025-07-06 16:06:04
Alkohol i wodą tak się zawsze kończy.
Lolek
2025-07-06 09:14:46
Do osobnika ukrywającego się pod pseudonimem „senior”: PO PIERWSZE – nie zasługuję na określenie „wszechwiedzący”, które wprawdzie mi schlebia, ale nie zasługuję na nie, nie musisz sprawiać mi przyjemności przez prawienie komplementów, PO DRUGIE – wyjaśniam, że termin na składanie wniosków o nadanie Medali za Długoletnie Pożycie Małżeńskie wyznaczono na 28 lutego br. komunikując jednocześnie, że „zgłoszenie się po wyznaczonym terminie nie gwarantuje wzięcia udziału w ogólnej uroczystości w roku 2025” (patrz: https://miastoszczytno.pl/29133,Zlote-Gody-2025.html ), PO TRZECIE – z powyższego komunikatu wynika, że mój wniosek złożony 9 stycznia br., a więc przed 28 lutym, gwarantował uczestnictwo w uroczystości ZŁOTYCH GODÓW w 2025 roku. Tak się jednak nie stało, PO CZWARTE – z przykrością informuję Ciebie - osobniku o pseudonimie „senior”, że swoją wypowiedzią to Ty udowadniasz, że nie znasz (cytuję Ciebie) „prostej i słusznej zasady, jaką stosuje UM”, i jaką zastosował w 2025 roku. PO PIĄTE - Z tym wstydem osobniku o pseudonimie „senior” trafiłeś „ jak kulą w płot”. Wyjaśniam Tobie, że wstyd to (cytat ze słownika języka polskiego PWN): „przykre uczucie spowodowane świadomością niewłaściwego postępowania, niewłaściwych słów itp., zwykle połączone z lękiem przed utratą dobrej opinii”.
Krzysztof Połukord
2025-07-06 07:56:34
Pewnie zastanę zaraz skrytykowany ale przestanmy używać w takich sytuacjach słowa tragedia. To było po prostu nieodpowiedzialne zachowanie. Czy był alkohol czy nie to nocą ba kajaki nie wsiada się. Koniec kropka. Żaden tam przywilej mlodosci. Tragedia to jak jedzie normalna rodzina i jakiś pijak ich walnie samochodem i oni zginą. To jest tragedia. Jak ktoś jedzie po pijaku, jak ktoś dopuszcza sie durnej brawury itp to nie nazywajmy tego tragedia. To niestety delikatnie rzecz ujmując głupota.
Jan
2025-07-06 07:21:29
Glupie. tlumaczenie W tym wieku to każdy rok życia to prezent od losu Uroczystość powinna odbywać sie w danym roku
Joanna
2025-07-05 13:05:39
Brawo Trenerze. Wielki szacunek
Robert Częścik
2025-07-05 10:42:43
Hunter jak zawsze sztos, Pidżama Porno, Farben Lehre i Koniec Świata - świetny wybór, wreszcie dobra muzyka na scenie ????
Marcin
2025-07-05 10:09:15
Takie koncerty że za darmo bym nie poszedł a co dopiero za bilety. Już rok temu było słabo, wszyscy liczyli na zmiany i powrót koncertów na Plac Juranda. A jedyne co zmienili to nazwę i dali bilety.
Były mieszkaniev
2025-07-04 13:58:32
Na tej trasie prawie nikt. Nie trzyma odstępów. Jazda na zderzaku to oprócz wyprzedzania na ciągłej największe zagrożenie
M
2025-07-04 09:55:48