Sezon wakacyjny w powiecie to czas pełen wyzwań dla ratowników medycznych. Od 24 czerwca do 18 sierpnia, zespoły ratownicze wyjeżdżały do akcji aż 1050 razy, co daje średnią niemal 19 interwencji dziennie! - Obserwujemy wzrost liczby wyjazdów z roku na rok – mówi Grzegorz Achremczyk, koordynator Pogotowia Ratunkowego w Szczytnie. - Od początku tego roku nasze karetki wyjeżdżały już 3816 razy.
W wakacyjnym, analogicznym czasie ubiegłego roku ratownicy wzywani byli 950 razy.
- Czyli tylko na przestrzeni jednych wakacji mamy wzrost wyjazdów o 100 – wylicza Achremczyk. - To naprawdę dużo. Dla przykładu, tylko w niedzielę, 18 sierpnia, wyjeżdżaliśmy 20 razy.
Do czego wyjeżdżają ratownicy w wakacje?
- Właściwie do tych samych zdarzeń, co w ciągu pozostałych miesięcy, ale latem więcej jest urazów, sporo zatruć alkoholowych, na przestrzeni lat widzimy, że przybywa wezwań do zaburzeń psychicznych oraz do osób będących pod wpływem narkotyków – wylicza ratownik. - Ale są też tradycyjne bóle brzucha, czy głowy. W te wakacje na szczęście udało nam się uniknąć utonięć, czy śmiertelnych wypadków drogowych, bo w ubiegłych latach było naprawdę sporo takich zdarzeń – dodaje.
Achremczyk podkreśla, że niebagatelny wpływ na wzrost zdarzeń ma też pogoda czyli letnie upały, których w tym roku nie brakowało.
- Nie namówimy słońca, by nie świeciło i nie grzało, ale możemy je unikać. Dotyczy to głównie osób w zaawansowanym wieku, z chorobami układu krążenia. Czasem wystarczy wybrać się na zakupy przed wieczorem, a nie w samo południe. Od wielu lat o to apelujemy, nie tylko do tych osób, będących w grupie ryzyka, ale też do ich dzieci czy wnuków, bo mogą swoich rodzicom czy dziadkom pomóc, by unikali zagrożeń.
Nad bezpieczeństwem mieszkańców powiatu oraz turystów czuwają stale cztery karetki (dwie w Szczytnie) i po jednej w Pasymiu oraz Świętajnie. Są to zespoły dwuosobowe. Bywa, a liczba takich sytuacji też rośnie, że mieszkańcom naszego powiatu pomagają „obcy”.
- Do Dąbrów przyjechać może zespół ratowników z Myszyńca, do Jedwabna – z Nidzicy, czy do Wielbarka – z Chorzel – wyjaśnia Grzegorz Achremczyk. - Takich przypadków podana wyżej statystyka nie obejmuje. Z drugiej jednak strony także nasze karetki mogą być dysponowane do pomocy poza rejonem, np. karetka z Pasymia pojedzie do wypadku w Purdzie.
Wielkie gratulacje dla Państwa! Być razem ponad 50lat to wspaniały wzór do naśladowania! Wydaje mi się, że słowa krytyki, które uwidoczniły się w komentarzach zostały stworzone przez pracowników ratusza, którzy czują się winni i stosują taktykę obrony przez atak i tu należałoby zacytować klasyka \"Nie idźcie tą drogą!\"
Gość
2025-07-10 00:27:32
Urząd dał ciała i tyle, zwłaszcza, że Połukord jest znanym - w stanie spoczynku - wieloletnim pracownikiem i szefem Rejonu Dróg w Szczytnie. Nie wiem w jakich mediach społecznościowych funkcjonuje p. Połukord, ale może jak nie ma go w tik toku - to go po prostu nie ma. Taka ta sztuczna inteligencja (dawniej tzw. pracująca) w urzędzie. A co do w miłości i małżeństwie nie czeka się na medale, to skoro \"Senior\" i \"Seniora\" niech odstąpią na łamach lokalnej prasy z odmową przyjęcia medalu z 50 - lecie pożycia, a przede wszystkim niech nie składają o ten medal wniosku. Namawiajcie także swe dzieci, czy też wnuki, o odstąpienie od pobierania 800 plus, bo dzieci się ma z miłości - a nie dla pieniędzy.
Zdumiony
2025-07-09 13:26:14
Proszę o ocenę wiarygodności: udział w badaniu, to 2/3 mieszkańcy samych Dźwierzut, a tylko 1/3 to mieszkańcy z terenu gminy. We wsiach poza Dźwierzutami mieszka 3/4 ludności gminy.
mieszkanka
2025-07-09 11:14:53
Cieszę się, że jeszcze są w Polsce ludzie, którzy myślą jak Pan, którzy nie dają sobie mydlić oczu i dyktować, co jest dobre, a co złe, tylko sami potrafią ocenić, że coś jest uczciwe lub nie, bez względu na to, czy dotyczy to kogoś, kogo się popiera czy nie. Obawiam się jednak, że takich ludzie nie jest już wielu i jest to zła wiadomość dla nas wszystkich, bez względu na to, w co wierzymy i na kogo głosujemy.
Kowal
2025-07-08 22:54:44
Te żarciki niech zatrzyma dla własnej żony. Ciekawe, czy taki mądry jest w domu.
Julita
2025-07-08 20:27:35
Mam Stare auto audi 80 b 4
Marcin Wilczewski
2025-07-08 19:58:37
Czy dla medali składa się przysięgę małżeńską? Liczy się szczera miłość, która nie szuka poklasku i jakiś odznaczeń. Najważniejsze szczera miłość.
Seniora
2025-07-08 18:35:26
pewnie mamusia malowała się i nie dostrzegła mrugajacego czerwonego światła
konrado
2025-07-08 09:00:57
Za czasów burmistrzów Bielinowicza, ś.p. Kijewskiego i Żuchowskiego - to ludzie dostawali telefony, lub korespondencję \" w związku z tym, iż z dokumentów wynika...\", czyli informację o trybie organizacji uroczystości i zgłaszania chęci w niej udziału. Ale wtedy to urzędnicy wiedzieli do czego służą. Było się świadkiem takich jubileuszów. Nigdy nie było takiej poruty. Ale w biurze obsługi interesanta niejedno pismo ginie. Bez obrazy - trafi się jakiś stażysta bez opieki - i problem gotowy. Ale już o takie sprawy trzeba się w sposób szczególny troszczyć. I rzeczywiście - co to jest - masz 50-lecie małżeństwa i z tego honorowe odznaczenie, urzędową fetę, ale odkładają ci to wszystko na następny rok, a wiadomo, czy dożyjesz? Ty, albo twoja połowa? Zawsze jest aktualne: myślałem, że sięgnąłem dna, a tam usłyszałem pukanie z dołu. Może jednak Pan Połukord z Małżonką - postacie w Szczytnie powszechnie znane - zasłużą na odpowiednie potraktowanie przez p. burmistrza. Ale na końcu się wyzłośliwię - tak to jest z inoziemcami. Pływają po cudzych wodach i błądzą.
Śmieszek
2025-07-07 17:44:24
Daleko do Szczytna ale pomysł przedni. Zamiast tracić pieniądze na rozrywki iść do lasu po spokój.
Kuba
2025-07-07 15:41:44