Ukazał się nowy tom „Rocznika Mazurskiego”. To dobra wiadomość dla wszystkich miłośników historii Powiatu Szczycieńskiego. Jak zawsze, to wydawnictwo stanowi prawdziwą skarbnicę wiedzy.
W tomie XXVII znajdują się artykuły, recenzje i sprawozdania, które odkrywają fascynujące aspekty historii i życia na Mazurach.
Oto niektóre z nich:
- Jubileusz 300-lecia nadania praw miejskich Szczytnu i Wielbarkowi - autorstwa Zbigniewa Kudrzyckiego.
- Regulacja królewska z 1723 roku a prawa miejskie Szczytna - również autorstwa Zbigniewa Kudrzyckiego.
- Edykt królewski z 1723 roku o nadaniu praw miejskich Wielbarkowi.
- Powstanie styczniowe 1863-1864 - wprowadzenie do tego ważnego okresu w historii Polski.
- Pogranicze mazursko-kurpiowskie w powstaniu styczniowym 1863-1864 - kolejny artykuł autorstwa Zbigniewa Kudrzyckiego.
- Warmia i Mazury a powstanie styczniowe - perspektywa Jana Chłosty.
- Wojna o wodę w Bredynkach - temat poruszony przez Jana Chłostę.
- Zakłady komunalne Pasymia do 1945 roku - autorstwa Adama Płoskiego.
- Z dziejów Szkoły Podstawowej w Dąbrowach - wybrane zagadnienia opisane przez Marka Nowotkę.
- Procesy poplebiscytowe - analiza Jana Chłosty.
- Rodzina Lanców - artykuł Sławomira Ambroziaka.
- Mity i legendy czasu wojny - Mariusza Tomasza Korejwo opowiada o pierwszych dniach okupacji.
- Gminna Spółdzielnia “Samopomoc Chłopska” w Szczytnie 1945-2020 (Część trzecia - 1987-2020) - autorstwa Rafała Szumnego.
- Doktor Hermann Gollub, królewiecki archiwista - Zbigniew Kudrzycki przedstawia sylwetkę tej ważnej postaci.
- Władysław Niesiobędzki - pedagog pogranicza mazursko-kurpiowskiego - Ryszard Wojciech Pawlicki opowiada o jego życiu i pracy.
- Wielbark. Historia pewnego wschodniopruskiego regionu pogranicza - Olaf Gobeler, rec. Witold Olbryś.
- Wieś kurpiowska z pogranicza - Antoni Jankiewicz, Dąbrowy, rec. Dawid Nowotka.
Rocznik Mazurski jest dostępny w bibliotekach na terenie Powiatu Szczycieńskiego. To doskonałe źródło wiedzy dla wszystkich, którzy chcą zgłębić historię naszego pięknego regionu.
Oj, tak, tak! Tam zawsze był tzw. kiosk. Ja pamiętam taki blaszany, przeszklony. Być może wcześniej stał tam \"drewniak\". Te napoleonki, pączki... Mordki i łapki oblepione lukrem, kremem stawiały się na lekcji po tej dużej przerwie.
Sentymentalna
2025-07-16 12:49:27
No, mnie z dzieciństwem kojarzy się chleb od Bielskiego lub Kochanka. A w tym punkcie, a nieopodal chodziłam do podstawówki, była też kiedyś cukiernia czy piekarnia i na długich przerwach biegało się tam po spore ciastka \"ptasie mleczko\"...
Tutejsza
2025-07-16 11:20:14
Tekst nieciekawy, po prostu wylana żółć z głebi trzewi pana Mądrzejowskiego okraszony nieciekawym zdjęciem. Jak nie macie felietnistów, to może warto ogłosić jakiś konkurs, a nie publikować treści o niskim i watpliwym poziomie. Może chwila refleksji?
Joanna
2025-07-16 11:17:08
Co to SIM?
Gabi
2025-07-16 09:35:16
Gratuluję odwagi oderwania się odnzielonego koryta.
Obserwator
2025-07-16 00:44:02
Już zapewne Zieloni obstawili ten Stołek. Konkurs to farsa. O ile będzie :)
Obserwator
2025-07-16 00:43:05
To ciekawe kto z PSL zasiądzie na stołku, Jarku czekamy i obserwujemy!
Mieszkańcy
2025-07-15 16:55:33
Żołądek zawsze daje znać gdy jest pusty ale mózg niestety nie.
kozaostra
2025-07-15 15:20:02
Naszym włodarzom tylko najlepiej wychodzi przecinanie wstążek.A narkotykami jak handlowali tak handluja.Przykro wszyscy maja wywalona co dzieje się z młodzieżą. Najważniejsze że wstążki przecięte.Myslalam panie Burmistrzu że pan to ogarnie ale nic w tym kierunku nie robione.Wszystko zamiatane pod dywan oczywiscie tyczy to całej rady.
Julka
2025-07-15 10:38:46
Smolasty to artystyczne dno dna i patologia. Kto wpadł na pomysł żeby to beznadziejne byle co zaprosić??? i jeszcze mu płacić
Prusak
2025-07-15 08:11:55