Od 2 stycznia dojeżdżające do szkoły dzieci będą korzystać z kursowych przewozów pasażerskich na „normalnych” zasadach. To martwi niektórych rodziców, którzy obawiają się, że uczniowie – pozbawieni w drodze właściwej opieki – będą narażeni na różne niedogodności. Wójt Sławomir Ambroziak wyjaśnia.
Wykluczenie komunikacyjne mieszkańców małych miejscowości, położonych w oddaleniu od głównych tras, to problem wielu gmin. Jedwabno podjęło działania, by ten problem rozwiązać. Porozumienie z ościennymi gminami: pasymską i szczycieńską wiejską pozwoliło na organizację komunikacji publicznej.
- Opracowane zostały tras, w tym po dwie linie docelowo do Szczytna i Pasymia – mówi wójt Sławomir Ambroziak. - Każda z nich obejmie głównie teren naszej gminy i prowadzi przez miejscowości, do których dojazd dotychczas był dla przewoźników prywatnych nieopłacalny. Na przykład jedna z tras rozpoczynać się będzie z Rekownicy, której chyba najstarsi mieszkańcy tzw. rejsowego autobusu nie pamiętają.
Przetarg na usługi transportowe został ogłoszony i rozstrzygnięty w minionym tygodniu. Z trzech ofert wybrano jedną, najtańszą. Wójt jednak podkreśla, że różnice w cenach ofertowych były niewielkie.
- Dowozem zajmie się firma Czaplicki z Przasnysza, ale z filią w Szczytnie. Umowa już została podpisana – mówi Ambroziak.
Koszt transportu to nieco ponad 1,7 mln zł, co daje 5,54 zł za każdy przejechany kilometr wyznaczonych tras. Ponad połowę tych kosztów – 870 tys. zł – pokryje dotacja wojewody, resztę zapłacą gminy z własnych środków. Niepisaną zasadą jest, że płaci ten samorząd, któremu najbardziej na takim transporcie zależy, a pozostałe samorządy – partnerzy przystają na porozumienie i wspólne (teoretycznie) działania w ramach – nazwijmy to – sąsiedzkiej przysługi.
- U nas jest nieco inaczej, bo gminy Pasym i Szczytno zgodziły się na pokrywanie niewielkiej części kosztów, za co, a głównie za udział w porozumieniu bardzo dziękuję burmistrzowi Marcinowi Nowocińskiemu i wójtowi Sławomirowi Wojciechowskiemu – podkreśla wójt gminy Jedwabno. - Niemniej za zorganizowaną komunikację publiczną z gminnego budżetu zapłacimy w skali roku o 400 tysięcy więcej niż za ich bilety w ramach dotychczasowego systemu dowozu uczniów.
I tu dochodzimy do wątpliwości zgłaszanych przez niektórych rodziców. Ich niepokój rodzi głównie brak opieki w czasie podróży.
- Do takiego autobusu będzie mógł wsiąść każdy, nawet jakiś pijany! - alarmuje redakcję pani, zapewne rodzicielka, zachowując jednak swoje personalia w tajemnicy. Jej zdaniem to, że gmina nie zapewni dojeżdżającym uczniom właściwej ochrony, jest najbardziej karygodne.
- Zacznijmy od tego, że zapewnienie obecności opiekunki czy opiekuna w autobusach dowożących uczniów jest obowiązkiem gminy tylko w jednym przypadku, w tzw. systemie zamkniętym, a ten w naszej gminie nie jest stosowany od wielu lat, gmina więc nie musiała tej opieki zapewniać – tłumaczy wójt Ambroziak. - Owszem, dotychczas była w autobusach opieka, ale zapewniana i opłacana nie bezpośrednio przez gminę, lecz przez przewoźnika. Mogły to więc być osoby bez żadnych uprawnień i umiejętności, a zależność od pracodawcy powodowała... Cóż, mieliśmy w urzędzie mnóstwo skarg, zarówno w odniesieniu do kierowców, jak i opiekunów. Na przykład nie trzymali się wyznaczonych tras, w autobusie palili papierosy, czy niewłaściwie odnosili się do dzieci.
To, że z dotychczasowego transportu nie mogli korzystać dorośli mieszkańcy (chyba że kierowca autobusu miał dobry humor) wójt Ambroziak nie uważa za zaletę, lecz wadę aktualnego jeszcze systemu. W nowym zaś duży nacisk położono na bezpieczeństwo.
- Przede wszystkim każdy z autobusów wyposażony będzie w cztery kamery, które pozwolą w każdej chwili obserwować w czasie rzeczywistym to, co się pojazdach dzieje. Każdy też będzie posiadał GPS, co pozwoli na bieżącą kontrolę właściwego przejazdu, tak pod względem trasy, jak i czasu. Będzie dostępna specjalna aplikacja, za pomocą której rodzice będą mogli w każdej chwili dowiedzieć się, gdzie znajduje się ich dziecko i kiedy dotrze do domu.
Nowy system komunikacji obejmujący teren gminy Jedwabno i dogodne połączenia ze Szczytnem i Pasymiem, służyć ma zatem wszystkim mieszkańcom, w tym także uczniom. Ceny biletów, z uwzględnienie wszelkich ulg, też są już znane, jak widać w załączonych tabelkach.
No świetnie, cieszę się. Ciekawe cena biletu jaka z Ostrołęki do szczytna
Bejka
2025-01-05 15:07:42
Za ten skalp na architekturze powinni zostać pociągnięci do odpowiedzialności decydenci oraz pseudo inwestor .Jak można było oddać w ręce partacza i akceptować dewastację tego obiektu ? A nie jest to tuzinkowa budowla i prawdą jest że jest to po ratuszu druga budowla zwracająca uwagę przyjezdnych .Pochodzę z drugiego końca Polski ale jestem z tym miastem związany od dziecka .
Turysta
2025-01-05 14:02:50
Kto zapłaci za dewastacje przez te lata ( 26lat )
zdysk
2025-01-05 08:42:46
To ile procent zarobił właściciel któremu solidarność dała majątek narodowy za 1 zł? Wszystkich winnych rozdawnictwa majątku narodowego w czasie gdy solidarność dorwała się do władzy do więzienia na dożywocie i konfiskata mienia ich i rodziny.
Jan Kowalski
2025-01-04 23:59:19
A może panie i panowie policjanci przypomnieli byście sobie o trzeźwych porankach nie tylko po sylwestrze, ale i w ciągu roku. Przykładem jest droga dojazdowa do strefy ekonomicznej gdzie kiedyś regularnie kontrolowaliście trzeźwość i prędkość. Teraz jak się tam nie pojawiacie jest niebezpiecznie. Wielu kierowców tirów i osobówek jeździ tam jak wariaci ( prędkość). Aż strach. Proszę o powrót z kontrolami drogowymi.
Użytkownik tej drogi
2025-01-04 08:50:08
Spoczywaj w pokoju ...
Ola
2025-01-03 21:50:51
To straszne, kobieta straciła życie...
Ada
2025-01-03 21:49:01
Dziś ta kobieta zmarła ???????????? spoczywaj w pokoju...
????
2025-01-03 21:45:54
A kto kiedyś i dlaczego sprzedał tą wieże za przysłowiową złotówkę. W taki sposób bohaterowie solidarności gdy dorwali się do władzy rozdali własność narodu za przysłowiowe złotówki. U nas była firma, w środku miasta, ktoś ją kupił a później sprzedał za mln bo stoją tam 4 markety, a dlaczego tych milionów nie zarobiło miasto tylko jakiś znajomek. A ciągle wciska się narodowi kit że komuniści rozkradli Polskę.
Jan Kowalski
2025-01-03 21:01:53
Dzwoniące te osoby na numer alarmowy naprawdę potrzebują pomocy, osoba normalna psychicznie nie robi takich głupot. Coś z głową się dzieje niedobrego u nich więc nie do końca te wezwania bezpodstawne.
2025-01-02 22:18:59