Jan, Tomasz i Jan - tak nazywają się dzwony w kościele WNMP w Szczytnie. Zakończył się właśnie remont zawieszenia oraz napędów dzwonów. Uruchomiono też trzeci dzwon, w którym wymieniono serce. Prace kosztowały niemal 40 tys. zł.
Największy dzwon nosi nazwę Jana – wydaje dźwięk w tonacji G. Średni św. Jan Chrzciciel - w tonacji B (ten dzwon do tej pory nie dzwonił, bo jego pęknięte serce zostało oddane kilka lat temu do naprawy. Najmniejszy z dzwonów nosi nazwę św. Tomasz Apostoł - „gra” w tonacji D. Dzwon św. Jan wydaje się być najstarszym dzwonem, a dwa pozostałe, wykonane w odlewni Felczyńskich w Przemyślu pochodzą z początku lat 60.
- Wymienione zostały jarzma dzwonnicze na nowe - ułożyskowane o prawidłowym wykorbieniu, które gwarantują zminimalizowane oddziaływanie kołyszących się dzwonów na konstrukcję nośną, a pośrednio na wieżę kościoła – mówi ksiądz Andrzej Adamczyk, proboszcz parafii. - Wymienione zostały serca na nowe, wykonane ze stali miękkiej. Wymienione zostały napędy na elektromagnetyczne, gwarantujące łagodny rozruch, prawidłową pracę znamionową, optymalny kąt wychylenia oraz hamowanie elektromagnetyczne. Wszystkie te prace zostały podjęte na podstawie wcześniejszej ekspertyzy technicznej – dodaje. - Dodatkowo zostało wykonane nowe zasilenie elektryczne dzwonów. Dziękuję firmie „Szydlak” z Krotoszyna oraz parafianinowi Tadeuszowi Chorążewiczowi.
Dzwony „nastrojone” zostały do tonacji g-moll (g-minor), czyli "smutno" brzmiącej.
Największy (środkowy) to dźwięk g, dzwon średni to dźwięk b (czyli obniżony h) i dzwon najmniejszy to dźwięk d.
Wszystkie dzwony otrzymały nowe serca wykonane w innej technologii niż te stare oraz zostały obrócone o kilkadziesiąt stopni, bo były wyrobione miejsca, gdzie serca uderzały o kielich dzwonu.
Mieszkanka
Nowe tony nie tylko na wierzy dzwonnej ale nowy ton proboszcza. Ten brzmi inaczej - cennikowo. Preuss brzmiał posługowo bezcennikowo.