Czwartek, 17 Lipiec
Imieniny: Eustachego, Mariki, Mirelli -

Reklama


Reklama

„Historia musi oddychać życiem” – rozmowa ze Sławomirem Ambroziakiem o Jedwabnie, którego nie znacie


Wójt Gminy Jedwabno, ale też pasjonat lokalnej historii. Człowiek, który nie tylko rządzi, ale i pisze. I to już po raz czwarty. Jego najnowsza książka „Dawne Jedwabno w 100 ilustrowanych opowieściach” ukaże się na początku sierpnia. To nie suchy spis faktów – to opowieść z duszą, złożona ze stu obrazów i stu historii. - Każda z nich to fragment świata, który przeminął. Ale nie zniknął – mówi Sławomir Ambroziak, wójt Gminy Jedwabno, ale też pasjonat lokalnej historii.



To już Pana czwarta książka. Skąd w ogóle ten pomysł? I skąd ta potrzeba, by pisać?

Zawsze interesowała mnie historia – szczególnie lokalna, żywa, ta, której można dotknąć. W dzieciństwie sięgałem po książki historyczne, z czasem zacząłem sam badać dzieje Jedwabna. Minęło już ponad 25 lat tych poszukiwań, archiwów, rozmów, dokumentów. Pomysł na książkę zrodził się po tym, jak postawiliśmy w gminie jedenaście tablic historycznych – wtedy poczułem, że to właściwy moment, by zebrać tę wiedzę w formie książki.


Reklama

 

Tytuł brzmi bardzo konkretnie – sto opowieści, sto ilustracji. Czy faktycznie każda z nich to inna historia?

Tak. I nie są to tylko podpisy pod zdjęciem. Każdy rozdział – czy raczej każda strona – to samodzielna, oparta na źródłach opowieść. Czasem kilka stron dotyczy jednego tematu, by wejść głębiej w kontekst. Wybór był trudny – miałem dostęp do ponad 200 materiałów. Musiałem wybrać sto – najlepszych, najbardziej reprezentatywnych... całą rozmowę przeczytasz w papierowym wydaniu "Tygodnika Szczytno".

Reklama

 

 



Komentarze do artykułu

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama