Reklama
Reklama
W niedzielę, 15 kwietnia na kompleksie boisk „Orlik” w Jedwabnie odbyła się impreza nazwana przez organizatorów „Wiosennym Wioskowym Turniejem Orlikowym”.
W zawodach uczestniczyły zespoły, reprezentujące poszczególne miejscowości gminy Jedwabno. Ideą promowania ...
W niedzielę, 15 kwietnia na kompleksie boisk „Orlik” w Jedwabnie odbyła się impreza nazwana przez organizatorów „Wiosennym Wioskowym Turniejem Orlikowym”.
W zawodach uczestniczyły zespoły, reprezentujące poszczególne miejscowości gminy Jedwabno. Ideą promowania sportu wśród młodych, a także szansą pokazania się na boisku był jeden z warunków uczestnictwa, który mówił, że w każdej drużynie podczas całych rozgrywek na boisku musi przebywać co najmniej jeden zawodnik w wieku do 16 roku życia.
W turnieju uczestniczyło 7 zespołów, podzielonych na dwie grupy. Mecze rozgrywane były systemem „każdy z każdym”, a w starciu finałowym spotkali się zwycięzcy grup. W zaciętym, pełnym zaangażowania meczu ostatecznie Małszewo pokonało Szuć 3:2. Bramkę na wagę zwycięstwa w ostatnich sekundach meczu strzelił Sebastian Sznajder, który wygrał klasyfikację strzelców turnieju. Najlepszym bramkarzem zawodów wybrany został Jarosław Dymek (Małszewo), a najmłodszego zawodnikiem, biorącym udział w turnieju okazał się Jakub Brejnak (rocznik. 2001) z Nowego Dworu.
Reklama
Klasyfikacja końcowa:
Małszewo
Szuć
Lipniki
Witowo
Kot
Jedwabno
Nowy Dwór
- Ktoś mógłby nam zarzucić, że zawody zostały ustawione pod Małszewo - mówi Marcin Zapadka jeden z animatorów zatrudnionych do organizacji życia sportowego boisk „Orlik”. - Prawdą jest, że chłopaki, którzy reprezentowali tę miejscowość w większości zasilają bądź zasilali skład Zrywu oraz regularnie spotykają się na Orliku. Ale regularnie z boiska korzystają także chłopcy z Szuci czy Lipnik. Grywają wytrwale i czasem trzeba zgasić oświetlenie, by opuścili obiekt. Niektórzy, gdyby mogli, pewnie najchętniej spędziliby na „orliku” całą noc.
Reklama
Turniej zorganizowany został przez gminnych animatorów sportu, a sfinansowany przez Warmińsko-Mazurski Szkolny Związek Sportowy oraz gminę Jedwabno.
Michał Nosowicz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Brawo Krzysztof
Jan
2025-05-05 22:13:59
Do Tutejszej: kurczę, nie czepiaj się. Tu zgubiono parę literek. Mianowicie osoba pisząca ten tekst miała wryte w głowę określenie \"lempol\". Nie \"Lenpol\", tylko \"Lempol\". Gdzie pracujesz - w Lempolu, gdzie dzieci w przedszkolu - w lempolowskim, gotujesz w domu - nie, mam stołówkę lempolowską. Itd, itp. Tak samo z ichnią orkiestrą. Nie powinnam wspominać - ale wygadam się - pewien znany działacz społeczny, prowadzący tę orkiestrę - podobnie ją nazywał. Nieprawdaż? Każdy z nas to zna i pamięta. A w młodzieży głowach rodzinne tradycje tkwią, jak widać, głęboko. Co do śp. \"funkcjonariusza ORMO - może i był w tej formacji. Ale znany był z działania w Lidze Obrony Kraju. Zdaje się, że z jej ramienia prowadził zajęcia w \"zuchach\" ucząc młodziaków, jak bezpiecznie poruszać się w ruchu publicznym. Wyuczone zuchy i harcerze byli członkami Młodzieżowej Służby Ruchu (MSR), która brała udział w zabezpieczeniu pod tym względem 1 - majowych pochodów. To na koniec - po co Wam ten \"Funkcjonariusz\"? Był znany też z anegdoty, kiedy z megafonem w ręku przywoływał swego pieska, który udał się na \"gigant\". Piesek miał na imię Burza. Wołając \"Burza, Burza\" w środku miasta wzbudził Janik panikę wśród ludzi, którzy pewnego słonecznego dnia zostali \"ostrzeżeni\" przed nadchodzącą rzekomo nawałnicą. Bo jak Janik za coś się wziął - trzeba było traktować serio.
Też Tutejsza
2025-05-05 15:04:24
Szanowna Redakcjo, dlaczego wstrzymaliście mój komentarz ?! Racjonalnie myślący człowiek.
Wiesława Kowalewska
2025-05-05 08:55:49
Prawda jest taka, wodociąg musi byc wzmocniony tak aby Natura Mazur - gigantyczny hotel ktory ma gigantyczne zapotrzebowanie na wode niezwlocznie przestał czerpac wode z jeziora na potrzeby biznesu. Ilosci wody które sa tam potrzebne na wszystkie baseny, jacuzzi, prysznice i kąpiele sa niepliczalne i czerpane z studni głębinowej zasilanej wodami jezior. Problem wysychania jeziora nie bez przyczyny nasilił sie wraz z pojawieniem sie tego hotelu. Zmiana klimatu oczywiscie odciska pietno ale przede wszystkim biznesy eksploatują jezioro w największej mierze. Najpierw potrzebny jest silny wodociag i obowiazkowe podlaczenie biznesów a potem domków letniskowych. Wtedy bedzie można narzucić obowiązek podlaczenia sie do wodociągu kazdego z mieszkańców. Bedzie to napewno pierwszy najwazniejszy krok w kierunku uratowania tego pieknego jeziora.
Agata Penell
2025-05-04 14:43:25
Pani Aniu, prawda wcześniej czy później wyjdzie. Firma upadnie, pan Greczycho zniknie, tak szybko jak się pojawił, a Wójt zostanie z ręką w nocniku razem z radnymi.Powodzenia
romek
2025-05-03 15:45:48
A nie można założyć zrzutki??
Tutejsza
2025-05-03 14:38:05
Było jeszcze hasło \"Program Partii programem narodu\". A czemu orkiestra \"lempkowska\" a nie \"lenpolowska\"?
Tutejsza
2025-05-03 14:36:31
Ciekawe, ktoś na ten barak w centrum wydał pozwolenie. A może to budynek tymczasowy?
Gość
2025-05-03 12:59:05
Ale nic nuda, nawet zwykłej potancowki miejskiej nie ma
Boluś
2025-05-03 12:52:14
Było Niech się święci 1-Maja
Gabi
2025-05-03 12:52:00