Reklama
Reklama
Słynna zielona rura między miejskim jeziorami zniknie. I to najpóźniej za pięć miesięcy. A wszystko za sprawą uzbrajania w sieć sanitarną i wodociągową terenów na Osiedlu Kochanowskiego. Miasto otrzymało dofinansowanie na to zadanie w wysokości 3,3 mln zł.
Cała inwestycja polega na budowie kompletnej sieci wodociągowej i kanalizacyjnej na ulicach Tatarkiewicza i Pola – precyzuje informacje burmistrz Krzysztof Mańkowski. - I dodatkowo właśnie przy tej nieszczęsnej rurze powstanie przepompownia, która pozwoli na likwidację i udrożnienie kanału. Być może zostanie on też nieco pogłębiony, aby można było przepłynąć przez niego małą łódką, czy kajakiem.
Jest już wykonawca tej inwestycji, a umowa na to zadanie została właśnie podpisana. Miasto otrzymało na realizację tej inwestycji 3,3 mln zł dofinansowania.
Reklama
- To niemal 100 procent całej wartości tego zadania – mówi burmistrz Mańkowski.
Część prac będzie realizowała nasza lokalna firma Zakład Usług Wodno-Melioracyjnych Sp.j. Wiesław Olszewski Dariusz Zagożdżon.
- To było moje marzenia, aby zlikwidować tę zieloną rurę – śmieje się Wiesław Olszewski. - I miałem nadzieję, że jak do tego dojdzie, to to zadanie wykona moja firma. Jak widać marzenie się spełniło – dodaje z uśmiechem przedsiębiorca.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Panie Pawle, jest bardzo prosty sposób na podniesienie stanu wód...ale obecnie panująca rada szkodników, ma głęboko w poważaniu potrzeby miasta, a zwłaszcza takie potrzeby, z których nie uda się nic im ukraść dla siebie.
Paweł Karczewski
Najgorszy w tym wszystkim jest to dramatycznie niski poziom wody obu jezior, to mocno ogranicza możliwości rekultywacyjne. Moim skromnym zdaniem równocześnie powinny zostać uruchomione działania poprawiające retencję. Niestety nie ma prostej recepty na odwrócenie postępującego procesu wysychania jezior.
Aga
Że też nie wpadł nie ma sprawiedliwości na tym świecie????????
\"udrożnienie kanału ...być może zostanie on też nieco pogłębiony, aby można było przepłynąć przez niego małą łódką, czy kajakiem.\" serio nikt nie zauważył, że w tym kanale, już prawie wody nie ma?
Szczytnianin
Maniuś, myciągnij łapy z kieszeni bo stracisz równowagę i w błotku wykąpiesz.