Reklama
Reklama
Nasz powiat ma swojego wicemarszałka województwa. Na to stanowisko ponownie została wybrana Sylwia Jaskulska. W swoim wpisie w mediach społecznościowych podziękowała za zaufanie i obiecała otwarte drzwi dla wszystkich mieszkańców. Ale to niejedyny przedstawiciel naszego powiatu we władzach sejmiku.
Podczas sesji sejmiku województwa warmińsko-mazurskiego radni wybrali pełen zarząd. Marszałkiem został Marcin Kuchciński z Koalicji Obywatelskiej, który uzyskał poparcie 19 radnych. Jego kontrkandydatka, była senator PiS Małgorzata Kopiczko, zdobyła 11 głosów.
Wicemarszałkami wybrano Sylwię Jaskulską (PSL) oraz Katarzynę Sobiech (KO). Członkami zarządu zostali Maria Bąkowska (PSL) i Robert Turlej (KO).
Na przewodniczącego sejmiku wybrano Bogdana Bartnickiego z PSL, który otrzymał 18 głosów.
Jego zastępcą został Rafał Wilczek, mieszkaniec Szczytna, były kandydat na burmistrza oraz obecny dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg Powiatowych w Szczytnie.
Reklama
Pierwsza sesja sejmiku województwa warmińsko-mazurskiego była pełna emocji. Po odebraniu zaświadczeń o wyborze i złożeniu ślubowania, radni zaskakująco zgłosili wniosek o tygodniową przerwę w obradach.
We wtorek sejmik wznowił swoje posiedzenie, a koalicjanci z Koalicji Obywatelskiej i Trzeciej Drogi doszli do porozumienia. W nowym sejmiku KO dysponuje 13 mandatami, Trzecia Droga – 6, a PiS – 11.
Sylwia Jaskulska, obejmując ponownie stanowisko wicemarszałka, zobowiązała się do kontynuowania pracy na rzecz mieszkańców województwa. Jej doświadczenie i zaangażowanie mają przyczynić się do dalszego rozwoju regionu.
Reklama
- Dziękuję za każdy oddany na mnie głos i zaufanie – napisała w mediach społecznościowych Sylwia Jaskulska. - Możecie liczyć na mnie, a moje drzwi są zawsze otwarte dla was w każdej sprawie.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Julka
Czyli stara sitwa trzyma się mocno.
Komandor Bond
Nie wiem, co takiego Pani Sylwia uczyniła dla Powiatu Szczycieńskiego i jakie ma z tego tytułu zasługi, ale widzę ją zawsze uśmiechniętą na każdym zdjęciu w lokalnej gazecie. Powinno chyba być tak, że najpierw coś pozytywnego zrobię dla lokalnej (a może i nie tylko lokalnej) społeczności, a potem pozuję do zdjęć z szerokim uśmiechem. Ciekawe jak tam w popegierowskich wioskach wokół Dźwierzut? Pewnie ludzie tacy sami, tzn. uśmiechnięci.
Tam gdzie diabeł mówi dobranoc.
Żebyśmy i my mogli tak być uśmiechnięci z drogi powiatowej Waplewo- Dżwiersztyny.
Arkadiusz
Sexy