Reklama
Reklama
Z masełkiem, pomidorkiem, wędlinką, serem... - Nieważne z czym, ważne, aby z Piekarni Rogalik w Szczytnie – mówi z uśmiechem Krzysztof Żbikowski, mistrz piekarniczy, który wypiekami zajmuje się od 1994 roku. - Dobry chleb smakuje zawsze. A sekret jego smaku tkwi w zakwasie oraz sercu piekarza. To stara prawda, której każdy może skosztować kupując nasze wypieki – dodaje. - Trzymamy się tradycyjnych receptur, dbamy o reżim sanitarny i powtarzalność. Nasze chlebki dadzą rozkosz nawet najbardziej wybrednemu podniebieniu – zapewnia mistrz piekarniczy w przededniu Międzynarodowego Dnia Chleba, który przypada na 16 października.
Na zakwasie, razowy, pszenny, z ziarnami – chleb obchodzi swoje święto 16 października. Zostało ono ustanowione przez Międzynarodowy Związek Piekarzy i Cukierników. Chleb ma wiele postaci i odpowiedników w prawie każdym kraju świata. Jego historia sięga starożytności, a jego popularność nie słabnie.
Reklama
W naszym powicie doskonały chleb można kupić w Piekarni Rogalik. O wypieki dba tam mistrz piekarniczy Krzysztof Żbikowski, który fachu uczył się od dwóch legendarnych już piekarzy z naszego powiatu – nieżyjącego Benedykta Bielskiego oraz Bernarda Niechwiadowicza (jest już na emeryturze).
- Miałem okazję podglądać obu mistrzów przy wypiekach, obaj pracowali w różnych piekarniach, ale to, co ich łączyło, to miłość do ludzi i... chleba – mówi pan Krzysztof. - Tak, trzeba lubić, szanować, kochać ludzi, aby móc robić dobre pieczywo. Inaczej się nie da. Obaj panowie podkreślali, że recepta na dobry chleb to zakwas i serce piekarza. Pan Benedykt zawsze to podkreślał. Mówił: „Krzysztofie, włóż w wypieki serce, bo one trafią do ludzi, którzy potem oddadzą to tobie, docenią”. I po latach mogę powiedzieć, że ta zasada naprawdę się sprawdza. Kto nie wierzy, niech przekona się i skosztuje wypieków z naszej piekarni. Ważna jest też, oczywiście, najlepsza mąka czy woda. Ale tych używamy wyłącznie najwyższych klas.
To, co ostatnimi czasy dzieje się na świecie, potężne wzrosty cen energii, gazu, mąki sprawiają, że tradycyjne piekarnie ze zdrowym i smacznym pieczywem mogą mieć problemy ekonomiczne. Na szczęście szczycieński Rogalik w porę zareagował na te zagrożenia, unowocześnił zakład i nadal raczy mieszkańców naszego powiatu swoimi wypiekami.
Reklama
- Co ważne, nowoczesność nie zakłóciła naszych tradycyjnych receptur – dodaje mistrz Żbikowski. - To wciąż ten sam smak. Nie sposób go pomylić z innym pieczywem.
Mistrz piekarniczy Krzysztof Żbikowski z Piekarnią Rogalik, która działa nieprzerwanie od lat 60. związany jest od kwietnia 2017 roku.
- Wcześniej pracowałem w innych piekarniach i mając za nauczycieli naprawdę znakomitych mistrzów uczyłem się, jak wypiekać najlepsze chlebki, czy bułeczki – mówi z uśmiechem. - Dobry piekarz musi „jeść” chleb z niejednego pieca. Ja jadłem – śmieje się.
Piekarnia Rogalik korzysta z receptur z lat 60. i 70. W tej chwili wypieka około 20 rodzajów chleba: baltonowski, pszenno-żytni, razowy... W asortymencie są też, oczywiście, bułki, w tym ta jedyna, niepowtarzalna z... pieca.
- Zmieniliśmy nieco jej kształt, bo nasi klienci tego oczekiwali, ale w smaku jest nadal bezkonkurencyjna – mówi Krzysztof Żbikowski.
Z czym najlepiej smakuje dobre pieczywo z Rogalika?
- A to już zależy, kto co lubi – śmieje się pan Krzysztof. - Ja uwielbiam chlebek z masełkiem i pomidorem. Ale wiem, że są też miłośnicy chlebka z cieniutką warstwą masła i wędlinki lub sera... Dobry chleb smakuje zawsze doskonale ze wszystkim. Na ostaniach dożynkach w Pasymiu, gdzie mieliśmy swoje stoisko, dzieci zajadały się nim bez jakichkolwiek dodatków. A nie ma co ukrywać, że dzieci to najbardziej wymagający klienci – śmiech. - Proszę kupić nasze pieczywo i samemu się o tym przekonać. Warto.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Czytelniczka
Polecam chleb orkiszowy!
Mieszkanka
Pieczywo z Rogalika rewelacja. Sklepik czysty, a obsługa przemiła :) Kupujemy codziennie :)