Reklama
Reklama
Aż cztery bramki padły w derbowym meczu Omulew Wielbark – SKS Szczytno. Wszystkie w drugiej połowie. Lepsi 3:1 okazali się piłkarze ze Szczytna. Obaj szkoleniowcy twierdzą jednak, że mecz był bardzo wyrównany. Strzelane rozpoczął sędzia... który odgwizdał kontrowersyjny faul w polu karnym.
Omulew Wielbark - SKS Szczytno 1:3
Bramki Omulew:
Damian Musioł 77'
Bramki SKS:
52' Rafał Krajza
82' Nikodem Woźniak
90' Michał Deptuła
GZPN OMULEW: Skład podstawowy: Grzegorz Woźny, Daniel Włodkowski (62'), Patryk Płoski (76'), Kamil Miłek, Mariusz Miłek, Michał Kwiecień, Łukasz Gut (57'), Krystian Gąsiewski, Hubert Buła, Andrzej Bagiński, Mateusz Abramczyk (87').
Skład rezerwowy: Damian Zarzycki, Marek Remiszewski (76'), Tomasz Przybysz, Cezary Nowakowski, Damian Musioł (62'), Andrzej Jabłonowski (57'), Jarosław Berk (87').
SKS SZCZYTNO: Skład podstawowy: Gabriel Sachajczuk (75'), Grzegorz Kozicki (90'+1), Michał Deptuła, Piotr Burakiewicz (87'), Maciej Magnuszewski, Paweł Skrajny, Filip Chorążewicz, Łukasz Krajza, Rafał Krajza, Konrad Dąbrowski (90'), Maciej Ochtera (53').
Skład rezerwowy: Adam Zalewski, Kacper Taradejna, Filip Brzeziński (75'), Jakub Przywara (90'), Igor Nurkowski (87'), Nikodem Wożniak (53'), Karol Tański (90'+1).
Marcin Cieślik, SKS Szczytno
To był ważny mecz pod kątem sytuacji w tabeli. Dodatkowo, derbowe pojedynki budują większe zaangażowanie, motywację i emocje. Jechaliśmy do Wielbarka po 3 punkty.
Jeśli chodzi o pierwszą połowę, nie działo się dużo, mecz był szarpany i wyrównany. Po przerwie wiedzieliśmy, że aby wygrać musimy zachować zimną krew i spokój przy rozgrywaniu.
Reklama
Strzelanie zaczęło się od karnego, który moim zdaniem należał do tych z gatunku miękkich i gdyby sędzia go nie gwizdnął, to byśmy o nim zapomnieli. Jedenastkę wykorzystał Rafał Krajza. Po straconej bramce Wielbark przycisnął nas, przeciwnicy mieli naprawdę sporo okazji do strzelenia bramek. W końcu wyrównali. Muszę przyznać, że mieliśmy też dużo szczęścia przy dwóch sytuacjach, ale na posterunku stali Skrajny i Magnuszewski, wybili piłki z bramki. Jak to mówią, sytuacje niewykorzystane się mszczą. Uspokoiliśmy grę, końcówkę meczu lepiej fizycznie wytrzymaliśmy my, czego efektem była popisowa akcja Deptuły zakończona bramką Woźniaka. Wynik meczu ustalił Michał Deptuła pięknym strzałem pod poprzeczkę z 16 metrów. Uważam, że mecz był wyrównany, ale to my wykorzystaliśmy swoje sytuację strzeleckie.
Marusz Korczakowski, Omulew Wielbark
Mecz miał bardzo wyrównany przebieg, bo zarówno my, jak i Szczytno miały sytuacje do zdobycia bramek. Nie będę ukrywał, że Szczytnu ten mecz pomógł wygrać sędzia. Gwizdnął faul, którego nie było i podyktował rzut karny. To skrzywdziło nasz zespół. Niesłuszna decyzja arbitra zawsze podcina skrzydła. Niszczy motywację. Ogólnie sędzia dobrze gwizdał, ale przy tym karnym solidnie się pogubił. To odbiło się na naszej dalszej grze. Co do SKS, to muszę przyznać, że jest to całkowicie nowa drużyna, która ma swój potencjał, bo jest to mieszanka doświadczenia z młodością. Kadrowo jest to ekipa zdecydowanie mocniejsza od Omulwi. Nasza sytuacja w tabeli wygląda nieciekawie, bo jesteśmy na spadkowym miejscu. Będą okazje do zdobycia punków, ale to coraz większe wyzwania, bo z drużyny odchodzi Hubert Buła (wyjeżdża), mamy kontuzjowanych Sebastiana Nowakowskiego i Arka Cieślika, a za kartki będzie pauzował Michał Murawski. Takich meczów, jak ten ze Szczytnem, nie powinniśmy przegrywać.
Reklama
Pozostałe wyniki:
Vęgoria Węgorzewo - Cresovia Górowo Iławeckie 1:2
DKS Dobre Miasto - Orlęta Reszel 0:0
Jurand Barciany - Rominta Gołdap 1:7
Czarni Olecko - Śniardwy Orzysz 1:1
Kłobuk Mikołajki - Żagiel Piecki 0:0
MKS Jeziorany - Łyna Sępopol 2:1
Victoria Bartoszyce - Wilczek Wilkowo 1:4
1. DKS Dobre Miasto 12 30
2. Orlęta Reszel 12 27
3. Rominta Gołdap 12 23
4. Wilczek Wilkowo 12 20
5. Śniardwy Orzysz 12 20
6. MKS Jeziorany 12 20
7. Czarni Olecko 11 18
8. Łyna Sępopol 12 16
9. Victoria Bartoszyce 12 15
10. SKS Szczytno 12 15
11. Kłobuk Mikołajki 11 14
12. Vęgoria Węgorzewo 12 14
13. Omulew Wielbark 12 13
14. Jurand Barciany 12 10
15. Żagiel Piecki 10 7
16. Cresovia Górowo Iławeckie 12 4
SKS Szczytno Senior/fot. Daniel Bednarczyk
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Urząd dał ciała i tyle, zwłaszcza, że Połukord jest znanym - w stanie spoczynku - wieloletnim pracownikiem i szefem Rejonu Dróg w Szczytnie. Nie wiem w jakich mediach społecznościowych funkcjonuje p. Połukord, ale może jak nie ma go w tik toku - to go po prostu nie ma. Taka ta sztuczna inteligencja (dawniej tzw. pracująca) w urzędzie. A co do w miłości i małżeństwie nie czeka się na medale, to skoro \"Senior\" i \"Seniora\" niech odstąpią na łamach lokalnej prasy z odmową przyjęcia medalu z 50 - lecie pożycia, a przede wszystkim niech nie składają o ten medal wniosku. Namawiajcie także swe dzieci, czy też wnuki, o odstąpienie od pobierania 800 plus, bo dzieci się ma z miłości - a nie dla pieniędzy.
Zdumiony
2025-07-09 13:26:14
Proszę o ocenę wiarygodności: udział w badaniu, to 2/3 mieszkańcy samych Dźwierzut, a tylko 1/3 to mieszkańcy z terenu gminy. We wsiach poza Dźwierzutami mieszka 3/4 ludności gminy.
mieszkanka
2025-07-09 11:14:53
Cieszę się, że jeszcze są w Polsce ludzie, którzy myślą jak Pan, którzy nie dają sobie mydlić oczu i dyktować, co jest dobre, a co złe, tylko sami potrafią ocenić, że coś jest uczciwe lub nie, bez względu na to, czy dotyczy to kogoś, kogo się popiera czy nie. Obawiam się jednak, że takich ludzie nie jest już wielu i jest to zła wiadomość dla nas wszystkich, bez względu na to, w co wierzymy i na kogo głosujemy.
Kowal
2025-07-08 22:54:44
Te żarciki niech zatrzyma dla własnej żony. Ciekawe, czy taki mądry jest w domu.
Julita
2025-07-08 20:27:35
Mam Stare auto audi 80 b 4
Marcin Wilczewski
2025-07-08 19:58:37
Czy dla medali składa się przysięgę małżeńską? Liczy się szczera miłość, która nie szuka poklasku i jakiś odznaczeń. Najważniejsze szczera miłość.
Seniora
2025-07-08 18:35:26
pewnie mamusia malowała się i nie dostrzegła mrugajacego czerwonego światła
konrado
2025-07-08 09:00:57
Za czasów burmistrzów Bielinowicza, ś.p. Kijewskiego i Żuchowskiego - to ludzie dostawali telefony, lub korespondencję \" w związku z tym, iż z dokumentów wynika...\", czyli informację o trybie organizacji uroczystości i zgłaszania chęci w niej udziału. Ale wtedy to urzędnicy wiedzieli do czego służą. Było się świadkiem takich jubileuszów. Nigdy nie było takiej poruty. Ale w biurze obsługi interesanta niejedno pismo ginie. Bez obrazy - trafi się jakiś stażysta bez opieki - i problem gotowy. Ale już o takie sprawy trzeba się w sposób szczególny troszczyć. I rzeczywiście - co to jest - masz 50-lecie małżeństwa i z tego honorowe odznaczenie, urzędową fetę, ale odkładają ci to wszystko na następny rok, a wiadomo, czy dożyjesz? Ty, albo twoja połowa? Zawsze jest aktualne: myślałem, że sięgnąłem dna, a tam usłyszałem pukanie z dołu. Może jednak Pan Połukord z Małżonką - postacie w Szczytnie powszechnie znane - zasłużą na odpowiednie potraktowanie przez p. burmistrza. Ale na końcu się wyzłośliwię - tak to jest z inoziemcami. Pływają po cudzych wodach i błądzą.
Śmieszek
2025-07-07 17:44:24
Daleko do Szczytna ale pomysł przedni. Zamiast tracić pieniądze na rozrywki iść do lasu po spokój.
Kuba
2025-07-07 15:41:44
Ostatni do pożaru albo wcale a po Laury pierwsi! To jest nienormalne!
Marek
2025-07-06 21:53:10