Reklama
Reklama
Po ostatnich wyborach na sołtysów okazało się, że coraz mniej osób chce ubiegać się o tę funkcję w gminie Świętajno. - Chętnych jest mało, bo roboty dużo, a pieniądze z tego żadne – mówi nam jeden z sołtysów. Na ostatniej sesji radni próbowali nieco zmienić tę sytuację.
Zwiększyliśmy sołtysom procent od poboru inkasa – mówi wójt gminy Świętajno Alicja Kołakowska.
- W dużych sołectwach będzie to 10 procent, a w mniejszych 12. Dodatkowo sołtysi mogą zbierać opłaty za śmieci. Nie ma też rejonizacji, czyli mogą to robić na terenie całej gminy.
Reklama
12-procentowe inkaso przysługuje sołtysom z Białego Gruntu, Chochoła, Cisu, Nowych Czajek, Jeromina, Koczka, Konrad, Starych Czajek oraz Zielonego. Taką uchwałę zmieniającą regulację podjęli gminni radni.
Reklama
- Liczyliśmy na więcej, na zwiększenie diet – mówi nam jeden z sołtysów, który prosi jednak o zachowanie anonimowości. - Bo pracy naprawdę jest dużo, a pieniądze z tego żadne. Ostatnie wybory pokazały, że ludzie coraz niechętniej chcą być sołtysami.
Na razie radni nie mieli odwagi, aby zająć się dietami sołtysów, które w tej chwili wahają się w okolicy 180 zł za uczestnictwo w sesjach. Dla porównania gminni radni otrzymują za udział w sesji bądź komisji około 337 zł.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Janek
Jest tylu celebrytów z PSL-u i nie ma chętnych a może PSL się skoooończył.