Reklama
Reklama
Słynną już ścieżką rowerową po dawnym torowisku można już dojechać do Biskupca. Tamtejszy samorząd zakończył właśnie swoją część wieloetapowej inwestycji. Dzięki temu przybyła nam atrakcja turystyczna. To ponad 40 km rowerowej „Ścieżki po kolei”.
- Kiedy ładnych kilka lat temu, podczas spaceru po lesie, zobaczyłem te stare tory, które właśnie zaczęto rozbierać, pomyślałem, że szkoda tego nasypu, że zamieniony w trasę rowerową mógłby stać się turystyczną atrakcją naszego powiatu – wspomina starosta Jarosław Matłach. - I mimo szeregu trudności udało się! To zasługa zaangażowania ze strony wielu samorządów i dobrej współpracy. Naprawdę bardzo się z tego cieszę.
Najpierw odcinek trasy do Ochódna, przy współpracy szczycieńskich samorządów miejskiego i gminnego, zrealizował powiat. Później, od Ochódna do granicy z gminą Biskupiec – za ścieżkę wzięła się gmina Dźwierzuty. Co do odcinka wiodącego już do samego Biskupca wiele było obaw, bo tamtejszy samorząd nie miał na to środków, ale w ubiegłym roku uzyskał ponad 10 mln dofinansowania i ścieżkę na swoim obszarze zbudował.
Reklama
Co prawda, nie było jeszcze jej oficjalnego, uroczystego otwarcia, ale można już z niej korzystać. To dobra informacja, bo chyba nikt nie zaprzeczy, że był to dobry pomysł i szczęśliwie został w całości zrealizowany. A o tym, że dobry, świadczy to, że od wczesnej wiosny do późnej jesieni, a nawet i zimą, ścieżka rowerowa po dawnej kolei jest intensywnie eksploatowana.
Reklama
Tak otwieraną etap ścieżki do Dźwierzut.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Po co kosić?
W jakim celu to koszenie? To nie deptak w centrum miasta, tylko ścieżka rowerowa pośród pól i lasu. Tam gdzie jest wykoszone wygląda to idiotycznie i bo prostu brzydko. Natomiast postawiłabym tabliczki \"proszę sprzątać po psach i nie śmiecić\".
ktoś będzie
o to dbał? Bo same wybudowanie to pikuś. Samorządy przerasta proste koszenie trawy przy takich traktach. A jak będzie u was?
Jacek
Brawo! Ścieżka naprawdę dobrze wykonana , niesamowite widoki po drodze. do przejechania pozostał mi odcinek do Biskupca, wrócę na pewno. Polecam wszystkim
Cubit
Wczoraj tj 7.07 miałem okazję pokręcić rowerkiem po ścieżce od Biskupca do Dźwierzut i z powrotem. Potwierdzam że z każdym kolejnym dniem ścieżka nabiera i wyglądu i charakteru. Grupa pracowników przy bodajże wieży widokowej kilka kilometrów od Biskupca dokonywała nasadzeń roślin ozdobnych. Z kolei dalej przy punkcie serwisowym, gdzie znajdują się narzędzia do drobnych napraw rowerow spotkałem dwie panie, ktore opróżniały kosze na śmieci. Oczywiście spotkałem również wielu pozytywnie zakreconych. Pozdrawiam i oby tak dalej. Podziękowania dla wszystkich którzy przyczynili się do powstania ścieżki.