Reklama
Reklama
Szczytno przyłączyło się do miast, w których dziś o godzinie 18 rozpoczął się protest w obronie sądów. Przed szczycieńskim budynkiem wymiaru sprawiedliwości zebrało się około sto osób. W rękach trzymali transparenty między innym „3xW Wolne Sądy, Wolne Wybory, Wolna Polska.”
Protesty przeciwko ustawie ws. sądownictwa odbyły się w blisko 200 miastach zarówno przed budynkami sądów, jak i Sejmu. Manifestanci sprzeciwiają się ustawie, która dyscyplinuje sędziów za stosowanie prawa Unii Europejskiej. Ma ona być w czwartek procedowana w Sejmie.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Jamka Lech
Wrocił guru z Brukseli. Radujta się chłopy! Obalić pół litra
Jamka lech jan
Agonia PO. Bezbronna w oparach absurdu.Kijowski z KOD-em,Lempart kobieta z ulicy, zawiedli na całej linii frontu. Olejnik też juz bredzi od rzeczy. Lis psychicznie zagubiony. Jeszcze tylko Trzaskowski marzy o świetlanej przyszłości. Wirus toczy Platformę. Szczepionki nie pomagają. Lewica zdradziła. Słońce gaśnie. Tuska nie ma, Giertych i kasta dogorywa. Koniec. Amen.
Śmieszek
A więc jednak stałem się sensem pańskiej egzystencji. Pracuj pan dalej na autopromocję. Bezpłatna reklama żony, mało znanej aktorki - dobre podejście. Może piliście ostatnio szampana z Jandą, Sewerynem, albo Materną? Gdzie diabeł nie może, tam babę pośle. Nie rozśmieszaj mnie pan, panie Jamka. wszystkiego dobrego! I wytrzeźwiej pan wreszcie.
Jamka lech
Teatr Polski Elżbieta Woronin -panie Śmieszku - poczytaj sobie o mojej żonie
Śmieszek
Zna pan trzech synów Noego? Byli to: Jafet, Sem i Cham. Jest pan ostatnim z nich. O cmentarzu - no u nas w KOD-owym mieście - tylko komunalny. Nie mam wyboru. Ale przewiduję, że mogę liczyć na przednie towarzystwo. Ku mojemu wielkiemu ubolewaniu nie liczy się pan do tego gremium moich przyszłych sąsiadów. O Tuwimie - no cóż, o gustach się nie dyskutuje, a tym bardziej o braku gustu. Proszę nadal pracować nad sobą - być może redakcja TS zainteresuje się pana nad wyraz dziwną niechęcią do ludzi. Tymczasem - wszystkiego dobrego na Nowy Rok.
Jamka,
Panie Śmieszek- my obaj nie możemy leżeć obok siebie na cmentarzu jak Pan sugeruje, bo przecież nie będzie Pan leżał pod krzyżem. Dla was są inne cmentarze. Co do Pana zdolności literackich, tak jak ostatnio je Pan wyksponował, to niezależnie skąd je Pan pracowicie poprzepisywal, nie uznaję nikogo kto operuje takimi wulgaryzmami obojętnie kim byl czy jest. A o Tuwimie- to nie polski pisarz!
Śmieszek
Ciężko, acz nieumiejętnie, Lech Jan Jamka pracuje, aby dzięki TS powiększyć liczbę rekordów ze swoim nazwiskiem w BN. Każdy człowiek w miarę oblatany wie, że każdy wydawca ma oblig przekazania obowiązkowych egzemplarzy do Biblioteki Narodowej. Więc i pana \"twórczość\" trafiła na półki BN obok TWÓRCZOŚCI TUWIMA. Ponadto mam radę - niech pan nie pisze komentarzy - tylko napisze porządny list do redakcji TS - wówczas będzie pan - w ramach listów do redakcji również wymieniony. Gratuluję i pozdrawiam. Proszę tylko nie dostać czkawki na temat \"Sokratesa tańczącego\", albo też - tym bardziej - \"Balu w operze\". Bo wie pan, że bywa i tak, że zawzięci wrogowie za życia nawet na cmentarzu nie chcą spoczywać obok siebie.
Jamka lech
moja tzw grafomania jest zarejestrowana w Bibliotece Narodowej w Warszawie, jest drukowana w Pegazie . O Panu nie słyszałem nawet pod pseudonimem. W zbiorach IPN jest umieszczona całość mojej publicystyki(np POGLĄD- Berlin oraz wiele innych emigracyjnych, opowiadanie NAD RANEM w Tygodniu Polskim w LOndynie itd,itd)
Śmieszek
No to wypada z pańskiego kanonu historii polskiej literatury \"Rzepka\", \"Lokomotywa\", już nie wspomnę o Murzynku \"Bambo\". Jak również wypadają \"Kwiaty Polskie\", \"Sokrates tańczący\", no a pewnikiem \"Bal w operze\". Nic, tylko pogratulować wyczucia poezji. W przeciwieństwie do pańskich grafomańskich produkcji - akurat twórczość autora ww. dzieł pozostanie w umysłach i sercach Polaków. Łącznie z utworem \"Wiersz, w którym autor grzecznie, ale stanowczo uprasza liczne zastępy bliźnich, aby go w dupę pocałowali\".
Jamka lech
Polecam Tomek Coral \" my ciągle tacy sami\" Muzyka Tomek Ciba slowa Lech Jamka - you tube
Jamka lech
Szanowny Panie Śmieszek uprzejmie dziękuję za odpowiedż. Nie interesuje mnie nazwisko, ktorego wypowiedż odnoszącą sie rzekomo do mojej osoby. To nie jest język polski.
Śmieszek
Panie jamka - zarzeka się się pan, iż nie jest autorem wpisu z 15. listopada - a szkoda. Jest to znany tekst bardzo znanego Twórcy. Ciekaw jestem, czy zgadnie Pan o kogo chodzi.
Jamka Lech
Wpis datowany 15. XI 2020 dokonany wulgarnym slownictwem nie jest mojego autorstwa. Uczynil to najpewniej któryś z moich adwersarzy w dyskusjach tu przedstawionych. Komuś z KOD-ziarzy widocznie nerwy puściły a z czego się nawet cieszę
Lech Jan Jamka a\' rebours
Szczerze polecam: \"Item ględziarze i bajdury, ciągnący z nieba grubą rentę, o, łapiduchy z Jasnej Góry, z Góry Kalwarii parchy święte, i ty, księżuniu, co kutasa zawiązanego masz na supeł, Żeby ci czasem nie pohasał, całujcie mnie wszyscy w dupę. i wy, o których zapomniałem, lub pominąłem was przez litość, albo dlatego, że się bałem, albo, że taka was obfitość, i ty, cenzorze, co za wiersz ten zapewne skarzesz mnie na ciupę, i żem się stał świntuchów hersztem, całujcie mnie wszyscy w dupę!\"
Jan. Kowalski
Nie pozwalam! Veto! Nie dopuszczę Śmieszka do Śmiszka.
Jamka lech
Nie ma w miescie już KOD-ziarzy ale może jeszcze coś się zdarzy. Rozum krótki schował się do BUDKI. Umieranie- to nie koniec,to tylko ciąg dalszy. W polityce zęby zjadl teraz sączy mu się tylko jad. Szczyt lenistwa---Nawet nie chcialo mu się nic nie robić.
Śmiszek
Panie Śmieszek- czy ty też tak jak ja? Może byś przyjechał do Warszawy?
Śmieszek
Bardzo panu dziękuję za tę Dobrą Nowinę. Jak to pewien francuski polityk powiedział - niektórzy nie korzystają z okazji, aby milczeć. Dobrze, że Pan z tej możliwości nie skorzystał. Dzięki temu mieszkańcy Szczytna - no nie wszyscy, nie popadajmy w samozachwyt - mogli się zapoznać z Pana dokonaniami opozycyjnymi, Pana oglądem świata, z Pana mizantropią (proszę zapytać Prezesa, co to znaczy), a także z Pana oikofobią (moim zdaniem człowiek, który nienawidzi swoich rodaków - nienawidzi również swej Ojczyzny). Zna Pan środowisko z restauracji SOWA? Nie znosi go Pan? A skąd je Pan zna? Był Pan tam kelnerem, czy pracował w szatni, że aż tak ich Pan zna i nie lubi? Jeśli chciał się Pan przedstawić mieszkańcom Szczytna - jako cichy bohater opozycji (nie odmawiam panu zasług \"w sprawie\") - wśród \"resztek komuchów\" - to niestety spadł Pan z cokołu. Tak rewolucja pożera swoje dzieci... albo one same się pożerają, albo też zwykła ludzka zawiść.
Lech Jan Jamka-były Szczytnianin
Szanowny Panie Śmieszek! Mam dobrą wiadomość dla Pana. Otóż dziś ostatni raz zabieram głos.Szkoda mi czasu na takie bezowocne dyskusje. Znam dobrze wasze środowisko a szczególnie tych od SOWY którzy w tak pięknej polszczyżnie prowadzili na temat zniewolonej dziś Polski szerokie dysputy .
Do Śmieszek
Zgadzam się i popieram pana w 100% mieszkam tu, płacę podatki, widzę co się dzieje i odczuwam to na własnej skórze, a panie Jamka odnoszę wrażenie że chyba pan tu nie mieszka ? to niech pan się zajmie swoim życiem w Szwecji, Niemczech, Holandii, czy innym krajem czy miastem. Bo wydaje mi się że żyje pan na innej planecie i TVP z certyfikowanym kłamcą Kurskim na czele oraz skazanym prawomocnym wyrokiem Morawieckim za kłamstwa zrobiło panu kisiel z mózgu.
Taki Tam
Szanowny panie Śmieszek. Nie chodzi mi o piętnowanie pokoleń. Chociaż często pewne wzorce zachowań przechodzą z rodziców na dzieci. Jestem zwolennikiem, płacenia swoich rachunków. Oczywiście ma pan tu wiele racji i tu jest pies pochowany. Do każdego trzebaby podejść indywidualnie, zawsze i wszędzie byli dobrzy i źli ludzie. Nie można wrzucać wszystkiego do jednego worka. Mnie wkurzają konkretne nazwiska, konkretni ludzie, którzy moim zdaniem używają konstytucji jak tarczy, a wedle mojego zdania nie mają takiego moralnego prawa. I chodzi mi tu o obłudę i z lewa i z prawa. Właśnie smuci mnie to, że ludzie przestali mieć własne zdanie, a patrzą tylko przez pryzmat przynależności partyjnej. Wyłączmy TVP i TVN i zacznijmy używać własnego rozumu i rozmawiajmy, kulturalne na argumenty bez niepotrzebnych inwektyw. Może wtedy coś się w końcu ruszy w tej Polsce naszej kochanej. Pozdrawiam.
Śmieszek
No i co? Panie jamka - zawiedziony, że nie zamilkłem? Czekać na przekaz dnia nie muszę - mam własny rozum - w przeciwieństwie do znanego nam wszystkim nowego modelu długopisu, który wygrał ostatnio w konkursie na jak najsprawniejsze i bezawaryjne pisanie w każdych warunkach. Ja jednak preferuję moje stareńkie pióro wieczne po dziadku, który w 1921 r. rozpoczął karierę nauczyciela. Jak dotąd - pióro spisuje się znakomicie. Trzeba tylko dobierać odpowiedni atrament. Pana atramentem jest zjadliwa żółć. Jak brakuje argumentów - ta jest dla Was niezawodnym środkiem do zatruwania ludziom życia. Ale to ja Panu życzę zdrowia - bo w tak zatęchłej atmosferze, w jakiej Pan pozostaje, rzeczywiście trudno oddychać pełną piersią. Epitet \"Kodziarz\" wcale mnie nie obraża. Sugestie co do choroby psychicznej - no cóż - nie muszę udowadniać, że nie jestem wielbłądem. Zwłaszcza Panu, który ma tylko tyle do powiedzenia adwersarzowi. Jaki poziom - takie argumenty. Żal mi Pana.
Lech Jan Jamka-były Szczytnianin
Obywatel(towarzysz?) zamilkł. Poleciał po instrukcje do KOD-u? a tak nawiasem mówiąc to mi go żal. Może zadręczam go za bardzo? Chorym ludziom należy wspó łczuć a nie dokuczać. Aliści pewnikiem zachorzał - życzę powrotu do zdrowia
Śmieszek do Lecha Jamki
O to! To jest właśnie to! jestem dla Pana \"resztką po komuchach\", a w najlepszym razie mam coś nie tak ze zdrowiem psychicznym. Nie będę ukrywał, ze czytając pana wpisy - człowieka podobno zasłużonego w opozycji antykomunistycznej - można zacząć mieć tego rodzaju problemy. Ze zdrowiem psychicznym, Panie Jamka, jest najczęściej tak, że nie odczuwa ich ten, kto ma z nim problem. A teraz ad re. Nie zdradzę Panu, kim jestem. Gdybym to zrobił - zdziwiłby się pan szczerze. W moim otoczeniu żyją jeszcze ludzie poszkodowani przez tzw. Żołnierzy Wyklętych\" oraz ludzie poszkodowani przez tzw. UB. Oraz ich potomkowie. Żyją ludzie, którzy nie uczestniczyli w strukturach słusznie minionego reżimu i ponosili z tego powodu konsekwencje. Oraz ich potomkowie. Ale też żyją ci, którzy w nim brali udział i korzystali z profitów - oraz ich potomkowie. I teraz - pana zdaniem - oni powinni skoczyć sobie skoczyć do gardeł? Za winy i nieszczęścia, tragedie, które spotkały ich rodziny w przeszłości? O tym, co jest oczywiste - ale dla jasności przekazu - NALEŻY PAMIĘTAĆ. Można więc przytoczyć Broniewskiego: Są w ojczyźnie rachunki krzywd, obca dłoń ich też nie przekreśli, ale krwi nie odmówi nikt: wysączymy ją z piersi i z pieśni. Cóż, że nieraz smakował gorzko na tej ziemi więzienny chleb? Za tę dłoń podniesioną nad Polską - kula w łeb!... Ale też można przytoczyć Asnyka: Trzeba z Żywymi naprzód iść, Po życie sięgać nowe: A nie w uwiędłych laurów liść Z uporem stroić głowę!...
Śmieszek do Takiego Tam
Szanowny panie. Z cytatem Churchilla i intencją, z jaką Pan go przytoczył zgadzam się w pełni. Między innymi nasza dyskusja o tym świadczy. Wiem, że ginęli ludzie w komunistycznych kazamatach po wojnie i wiem, że trwała wojna domowa w Polsce do ok. 1950 r. I były jej ofiary - niewinne, nic nie rozumiejące z tej ówczesnej bitwy na górze. Wciągnięte w tę wojnę i wykorzystane. Ale to są już naprawdę dawne czasy. I nie o to chodzi, aby o nich nie pamiętać. Ale chodzi własnie o to, żeby z tego wszystkiego wyciągnąć wnioski. Wojny Polsko - Polskiej nie można ciągnąć dalej. Czy Pan sądzi, że dzieci, wnuki, czy może prawnuki ludzi urodzonych w latach 20., czy 30. XX w. muszą być napiętnowane za złe czyny swych przodków? Czy Pan sądzi, że mniej pokrzywdzona jest rodzina, której dziadkowie byli prześladowani, czy wyrżnięci przez WiN - a raczej przez bandy które się \"wyrodziły\" z tej organizacji bojowej - niż ta rodzina, której przodkowie zostali wyrżnięci, albo byli prześladowani przez UB?
Taki Tam
Trochę smuci mnie takie podejście. Panie Śmieszku ile ma pan lat? Mówi pan o sobie \"my młode pokolenie\". Ja też nie uchodzę za starca, a mam zupełnie inne zdanie w temacie. Ludzie ginęli nie tylko podczas wojny. Kto wie gdzie bylibyśmy, gdyby nie ci wszyscy dzielni ludzie, często zwykli zjadacze chleba, którzy mieli odwagę przeciwstawić się ustrojowi powojennemu. Tysiące ginęło w lasach, w więzieniach, na ulicy. Wiele, wiele ludzi doznało wielkich krzywd ze strony aparatu politycznego. Tu nie chodzi o zapiekłe żale, ale o poczucie sprawiedliwości. Jakby pan się czół, gdyby sąsiad pana bardzo skrzywdził i codziennie przechodził by pan obok jego domu i patrzył się na bezkarność sąsiada. \"Jedyną rzeczą, której uczy historia, jest to, że większości ludzi niczego nie nauczy.\" - Winston Churchill.
X-Men
Panie Śmieszku, proszę nie zapominać o ludziach którzy zginęli z rąk komunistów. To między innymi dzięki nim może pan pisać takie komentarze. Pamiętam słabo PRL z racji mojego wieku, ale pamiętam np. wizytę MO w domu, bo sąsiad z ORMO doniósł, że węgiel widział u nas i na pewno nie mamy asygnaty. Takich przypadków było setki. Ile było wyroków politycznych. Teraz tacy ludzie uczą nas moralności są mecenasami równości, tolerancji stoją na straży praworzadnosci i konstytucji. Musimy pamiętać o historii, bo inaczej jakie wnioski z tego wyciągniemy: ròbta co chceta, wszystko wam będzie zapomniane.
Lech Jan Jamka-były Szczytnianin
Panie Śmieszek, piszesz \"zapiekłe żale z przeszłości\" - tzn że jak komuś UB zamordowalo ojca czy brata to nie ma co wspominac bo \" zapiekłe żale...\"proszę Pana zaczynam się poważnie obawiać o pańskie zdrowie psychiczne. Co Pan wygaduje?
Jamka lech
Szanowny Panie Śmieszek- dla Pana są ważne tylko krzyże z II wojny światowej? A innych waznych wydarzeń w naszej historii nie bylo? A groby Żołnierzy Wyklętych z czasów powojennych? Może Pan nie słyszał o nich? Niebywałe! Kim właściwie Pan jest? Jakaś resztka po komuchach?
Śmieszek
Redakcja, albo przeoczyła, albo ocenzurowała mój komentarz. Wobec tego powtórzę. Dopóki pokolenie, które nosi w sobie zapiekłe żale z przeszłości nie odejdzie w przeszłość - dopóty my młodsze pokolenia będziemy skażeni tą ich narracją. O groby i trumny będziecie się kłócić do końca? Komu krzyż, a komu mgr, dr, prof., inż., a komu działacz opozycyjny napiszą na nagrobku? To jest ważne? Powtórzę też i to, że dla mnie najważniejsze krzyże, jakiekolwiek inne by nie były, to te z pola walki. Żołnierskie odznaczenia z wielu frontów 2. wojny światowej. Żadne inne nie są tak ważne jak one. tam lała się krew. Teraz inne odznaczenia powodują, że leje się jad - z ust ludzi niezadowolonych z siebie.