Reklama
Reklama
O granty tej wysokości mogą ubiegać się samorządy. Kasę daje samorząd wojewódzki. Do podziału jest 700 tysięcy złotych.
Termin składania wniosków do tegorocznej edycji regionalnego programu o nazwie: „Małe granty na infrastrukturę sportową w województwie warmińsko-mazurskim w 2021 roku” upływa 16 kwietnia. Samorządy mają więc jeszcze trochę czasu, by te wnioski przygotować.
Reklama
Środki mogą być przeznaczone na modernizację, doposażenie infrastruktury, zakup sprzętu czy zaopatrzenie obiektów sportowych i wydane dopiero po ewentualnym przebrnięciu konkursu i ich otrzymaniu.
700 tysięcy w skali całego województwa to nie tak wiele i nawet jeśli każdy z samorządów lokalnych może złożyć tylko jeden wniosek, to dla wszystkich chętnych raczej nie wystarczy. Wnioski podlegają typowej procedurze kwalifikacyjnej: najpierw analiza formalna, a później ocena merytoryczna. Efekty jej ostatniej też są typowe: kto lepszy, ten pierwszy.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Za pewne tymi ofiarami mają być Jurgi i Dźwiersztyny bo tu zawsze tylko wiatr w oczy mieszkańcom wieje.
Tam gdzie diabeł mówi dobranoc.
2025-09-18 13:01:28
Zgadzam się z panem Danielem. przy składaniu dokumentacji powinien ktoś sprawdzić czy jest wszystko co powinno. Osoba która nie zajmuje się tego typu rzeczami, nie wie do końca jak to powinno wyglądać, więc któryś z urzędników powinien pokierować. Urzędnicy są dla ludzi, a nie ludzie dla urzędników.
Tomasz
2025-09-18 11:02:23
Pewnie Pan Żuchowski zechce pochwalić się swoją kluczową pisowską inwestycją pt. Ślimak na wieży ciśnień.
Robert
2025-09-17 14:34:52
Bardzo dobrze a lewactwo wyję!
Marek
2025-09-16 20:48:19
Ja to czekam na obiecany przez burmistrza park linowy
Bartek
2025-09-16 20:05:08
No i super, tylko wspierać
Gość
2025-09-16 18:09:46
Ci powiedzmy znani się lansują i to jest obopólna korzyść. Wszystkie te panie startowały w wyborach samorządowych, ale się nie powiodło. Więc pewnie w ten sposób próbują się pokazać szerszemu gronu wyborców.
Mieszkanka
2025-09-16 14:00:37
A potem Jurand trafił w dyby, przy których się dał sfotografować. Szkoda, że nie wtedy, kiedy w te dyby dał się zakuć. Bo te dyby to jak strzelba w spektaklu teatralnym, ze ona musi wybuchnąć. No to co z tymi dybami?
Śmieszek
2025-09-16 13:59:29
Chyba musze sie wziac za swoje piersi....
Ewelina
2025-09-16 11:23:59
głosuję na projekt obywatelski - fontanna multimedialna.
Anna.Sz
2025-09-16 10:59:32