Reklama
Reklama
We wtorek Ola Czyż, której walka z chłoniakiem poruszyła mieszkańców całego powiatu, miała polecieć helikopterem do szpitala w Katowicach. Tam miała przejść przeszczep szpiku dający jej nadzieję na życie. Niestety. Zamiast tego we wtorek wieczorem odbyła się w kościele WNMP msza św. w intencji Oli. W nocy z niedzieli na poniedziałek wystąpiły powikłania, które uniemożliwiły przeszczep, a dziewczyna została wprowadzona bowiem w stan śpiączki farmakologicznej. Dwa dni później Ola zmarła.... Prośba Oli była następująca: "By w dniu jej pogrzebu wszyscy przybyli ubrani w jasne kolory, tak jak na jej wesele".
Duszpasterze wraz z Rodziną, zapraszają wszystkich do wspólnej modlitwy dziękczynnej w naszym kościele w Parafii Wniebowzięcia NMP w. Każdego dnia będzie możliwość skorzystania z Sakramentu Pokuty.
Modlitwa różańcowa w Parafii Wniebowzięcia NMP w:
sobotę o godz. 19:00
niedzielę o godz. 19:00
poniedziałek o godz. 19:00
Natomiast we wtorek zapraszamy wszystkich do kościoła na różaniec o godz. 10:30 oraz Mszę świętą o godz. 11:00, gdzie wspólnie będziemy dziękować za Olę.
Reklama
Prośba Oli była następująca: "By w dniu jej pogrzebu wszyscy przybyli ubrani w jasne kolory, tak jak na jej wesele".
Tego dnia po uroczystościach pogrzebowych na cmentarzu, będzie można wspomóc finansowo Fundację DKMS, zbiórką do puszek. Prośba by nie kupować wieńców i zniczów. Niech jej akcja pomocy innym chorym trwa nadal "Pomożesz bo możesz".
O Aleksandrze Czyż, młodej, aktywnej i mającej przed sobą całe życie kobiecie pisaliśmy w lipcu. Poszukiwała wówczas dawcy szpiku kostnego, bowiem przeszczep był (i jest) dla niej jedyną szansą na dalsze życie. Jej prośba została wysłuchana. Ludzie tłumnie zaczęli rejestrować się jako potencjalni dawcy. Zgłosiło się około 1500 osób. Niestety, stan zdrowia dziewczyny zaczął się pogarszać. Lekarze stwierdzili, że Ola nie może już dłużej czekać i zaryzykują przeszczep szpiku, którego dawcą miał być tata Oli – miał najwyższą, choć tylko 50 proc. zgodność genetyczną. Oli zaczęło zwyczajnie brakować czasu...
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Mamy efekt zwolnienia 20 000 więźniów z zakładów karnych. By żyło się lepiej.
Kat Jan
2025-09-10 14:47:50
A za co mam Go darzyć sympatią? Za to, że zwinął niepełnosprawnemu mieszkanie za grosze (obojętnie z jakiego powodu tenże jest niepełnosprawny). To że gdzieś tam \"bramkarzył\", udzielając również innych usług i przysług? No to i jeszcze te przygody po lasach? To za to mam tego Pana darzyć sympatią? Nie wspominając o szacunku? Panie Kamilu...
Taki sobie czytelnik
2025-09-10 12:56:40
Stare BMW i wszystko jasne. Kierowca z Bardzo Małą Wyobraźnią!!!!!
kierowca
2025-09-10 11:06:39
Taki sobie czytelniku po prostu widać, że nie darzysz sympatia prezydenta i tyle w takim sobie temacie
Kamil
2025-09-10 05:05:15
Nie wierzę. To nie przypadek. Ten pan w zielonej czapce to mąż zaufania Karola Nawrockiego w wyborach w czerwcu i jednocześnie człowiek Ruchu Kontroli Wyborów, aplikacją działał w komisji. Można to sprawdzić w protokole. A poza tym mówi na filmie, że jest z Gdańska, później z Nidzicy i na końcu, że czeka w Szczytnie.
Hahaha
2025-09-09 19:55:59
i za to, że nie płacą, my zapłacimy za ich utrzymanie - wikt i opierunek. No sukces wielki prawa i sprawiedliwości naszej
wolf
2025-09-09 14:57:27
No po prostu klękajcie narody, bo człowiek nie z salonów? Bo salon - czyli obycie i znajomość języków obcych to największy delikt. Rany boskie! W czym sprawa - bo podpisał? A mnie na przykład nie podobało się, że Prezydent stał rozkraczony, zamiast \"ściągnąć\" nogi, jak również ręce - powinien trzymać je razem, a nie \"zwisająco\" jak u naszych starszych krewnych. No i co?
Taki sobie czytelnik
2025-09-08 18:23:22
nie \'samorządy\' a PODATNICY z tych miejscowości zrzucili sie w podatkach na pojazdy oraz pensje policjantów
Marcel
2025-09-08 09:30:49
Kiedyś śmiali się z policjantów, że to fajtłapy. Teraz ludzie płaczą z żalu, że w policji pracują sami nieudacznicy. Po wioskach rozbija się naćpana i pijana młodzież. Ostatnio w sawicy nachalne towarzystwo zanurkowali samochodem w ogrodzenie. Samochód już rozebrany na części stoi w Nowym Dworze. Policja do dziś nie ustaliła kto spowodował wypadek a właściciel samochodu zadowolony ze swojego szczęścia.
Fred
2025-09-08 08:17:12
Jak widać, to pianino z czasów dawnego ZSRR. Ale żeby od razu z historią? I żeby do gazet...?
Gość
2025-09-07 21:45:20