Reklama
Reklama
Nie żyje Andrzej Cisowski. Miał 58 lat. Zmarł nagle we własnym domu w Targowie. Jego ciało odnaleziono 28 lipca. Natknął się na nie gość pensjonatu, którego właścicielem był Cisowski. Wezwano policję oraz prokuraturę. Śledczy ustalają okoliczności tej tragedii.
Andrzej Cisowski to wybitny artysta plastyk z naszego powiatu. Jego obrazy były wyjątkowo cenione i znajdują się właściwie w kolekcjach na całym świecie.
Na ciało Cisowskiego natknął się gość pensjonatu. Andrzej Cisowski mieszkał w Targowie, i swój dom dostosował też do małej agroturystyki. Wynajmował pokoje. Na miejscu pojawili się policjanci oraz prokuratura.
- Był to raczej nagły, naturalny zgon, ale lekarz nie był w stanie wykluczyć i potwierdzić ewentualnego udziału osób, dlatego zdecydowaliśmy o wszczęciu śledztwa – mówi prokurator Krzysztof Batycki. - Ciało zostało zabezpieczone, przeprowadzona zostanie też sekcja zwłok, która da nam większą wiedzę w tej sprawie.
Wiadomo, że dzień wcześniej Andrzejowi Ciskowskiemu była udzielana pomoc medyczna, bo źle się poczuł.
Reklama
Andrzej Cisowski urodził się 1 marca 1962 roku w Białymstoku, ale całe swoje życie związał z powiatem szczycieńskim. Szczytno uważał za swoje miasto rodzinne. Tu spędził dzieciństwo. Potem kupił dom w Targowie w gminie Dźwierzuty. I to właśnie w nim zmarł.
W latach 1982-1987 studiował na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Był uczniem prof. Rajmunda Ziemskiego w pracowni malarstwa. W 1987 r. podjął kolejne studia w Akademii Sztuk Pięknych (Kunstakademie) w Düsseldorfie (w pracowni Konrada Klaphecka i A.R. Pencka). W 1990 r. uzyskał tytuł „Meisterschüller” w pracowni A.R. Pencka. Następnie mieszkał w Berlinie. W tym czasie podjął współpracę z japońskim artystą Yoshitomo Nara i odbył podróż studyjną do Nowego Jorku. W 2001 r. osiadł na stałe na Mazurach. Mieszkał i pracował w Targowie koło Dźwierzut, gdzie wykupił poniemieckie gospodarstwo.
Reklama
Dwukrotnie przyznano mu stypendium Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Wyróżniony został Nagrodą Magazynu EXIT w 2005 r. za wieloletnią – kreatywną obecność w różnych dziedzinach aktywności twórczej. Był laureatem II nagrody 39. Biennale Malarstwa „Bielska Jesień 2009”.
Został też wyróżniony statuetką Juranda. To on jest autorem murala zdobiącego ściany szczycieńskiego aresztu. Był też inicjatorem wielu wydarzeń kulturalnych, m.in. w stylu performance, które organizował na terenie swojej posiadłości w Targowie.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Jednak ten pan ma ewidentnie jakiś problem. Teraz po prezydencie. Polska jest w Europie i jest jej częścią i nikt się nie wypiera, że jesteśmy jej częścią. Walczymy tylko o równouprawnienie. Poza tym jak Leszek Miller mówi o pomocy Ukrainie ale w granicach rozsądku to nikt go nie krytykuje a już na pewno nie ten pań, który z pewnością pobiera bardzo wysoka mundurowa emeryturę. Bardzo dobrze, że ktoś mówi jak jest a nie tylko ślepo ma wydawać kasę na kraj który jest mocno skorumpowany. Cięcia w budżetach. A kto doprowadził do takiej dziury? Jakoś przez 8 lat tego złego pusu nie było takiej dziury teraz nam się wciska że jest nam dobrze, fajnie itp. Dobrze to jest temu Panu, który pusze takie bzdury. Przeciętny polski obywatel nigdy takiej emerytury ba nawet wynagrodzenia nie dostanie jak pan otrzymuje obecnie. Panu jest i było zawsze dobrze za kazdych rzadow, tylko po prostu masz pań zniekształcony onraz przez tvn. Każda telewizja w jakiś sposób kłamie i zniekształca i naciąga fakty. Masz pań swoje lata więc przemysł pań uczciwie co piszesz bo żyjesz pań w pewnej bańce rzeczywistości oderwanej od życia. Masz pań wypchany barek alkoholem jak to zes pan niedawno wspomniał. Może taki barek jak prezes w Alternatywach4. Skojarzenia nasuwają się same o pana mentalności i wiedzy o życiu zwyczajnych ludzi. Mało o normalnym życiu pań wiesz.
Jan
2025-12-10 07:05:36
Pytanie, gdzie są dzieci, gdzie są wnuki? Są tacy, którzy - mieszkając poza Szczytnem - potrafią dzwonić przynajmniej 3 razy dziennie do swych dziadków, rodziców, krewnych. Wiedzą, kiedy jest jedzone śniadanie, wiedzą, kiedy jest przechadzka, wiedzą o której obiad, kolacja... A w razie braku kontaktu dzwonią o pomoc. To takie trudne? To nie kwestia braku czasu, tylko braku więzi i uczuć.
Taki sobie czytelnik
2025-12-10 03:09:26
Panie Mądrzejowski. No tak, obecna władza to nie przerznacza środków na \"swoją telewizję\". Szybko sobie wygooglowałem: W 2025 roku TVP w likwidacji dostała dodatkowo 1,4 mld. Ach ten pana słynny obiektywizm.
Olek
2025-12-09 22:25:02
Kiedyś,to kiedyś,cóż to za bzdurne uzasadnienie.Niektorym radnym nie chce się nawet myśleć logicznie
Plik
2025-12-09 17:48:45
Ciekawe kto i dlaczego boi się powiedzieć prawdę
Ciekawski
2025-12-08 22:14:23
Prawie fascynujące...
Jestę zastępco burmystrza
2025-12-08 20:32:16
U nas na budowie też przyjęli nowego pracownika , ale niestety nie było reportera.
tak
2025-12-08 19:42:37
Występ bardzo fajny ale trochę nie ładnie jak się pomija osoby które faktycznie pracowały i przygotowywały występ,
Olek
2025-12-08 19:00:33
7.12. było lodowisko otwarte, jednak jazda na łyżwach okazała się niemożliwa.Lyzwy rozjeżdżały się po tej sztucznej tafli nie mogąc rozpocząć jazdy.Całkowita klapa, pieniądze do zwrotu.
Warchol
2025-12-08 09:41:11
Znikome te informacje w tym artykule
Adrian
2025-12-07 13:05:25