Reklama
Reklama
Start rundy wiosennej na wyjeździe to był mecz, o którym Błękitni Pasym będą chcieli jak najszybciej zapomnieć. Pierwsza połowa to prawdziwy dramat na boisku. Już po piętnastu minutach przegrywali 0:4, a sposób, w jaki tracili bramki, wołał o pomstę do nieba – samobój, rzut karny, fatalna strata w polu karnym. Błękitni przegrali z Vęgorią Węgorzewo... 7:4.
Chwilowe przebudzenie dał Aleksander Dobrzyński, który zdobył bramkę w 20 minucie gry, a chwilę później drużyna miała dwie świetne okazje, by złapać kontakt.
Niestety, zamiast zmniejszyć stratę, znowu musieli wyciągać piłkę z siatki. Marcin Łukaszewski dał jeszcze cień nadziei przed przerwą, ale pięć minut przed jej końcem sprokurowali kolejny rzut karny. Wynik do przerwy? 2:6.
Po zmianie stron Błękitni Pasym pokazali więcej determinacji. Kilka razy mieli dogodną okazję, by wrócić do gry – piłka jednak jak na złość omijała bramkę rywali. Na domiar złego, przeciwnicy dorzucili kolejną bramkę. Dwa rzuty karne pewnie wykorzystał Jakub Kulesik, zamykając wynik na 7:4.
- Przegraliśmy i to w dużej mierze na własne życzenie. Liczba naszych błędów była przerażająca. Cztery razy obijaliśmy słupek, nie trafialiśmy do pustej bramki. To my sami przegraliśmy ten mecz – podsumował trener Patrycjusz Malanowski.
Reklama
W trakcie zimowych przygotowań Błękitni rozegrali pięć meczów kontrolnych, notując cztery zwycięstwa i jedną porażkę. Pasymianie wygrali z: MKS Korsze (5:2), Omulwią Wielbark (7:3), Orlętami Reszel (2:1) oraz Orzycem Janowo (12:0), a jedynej porażki doznali w starciu z Perkunem Orżyny (2:4).
Na pokładzie ekipy z Pasymia podczas zimowego okna transferowego zameldował się 19-letni napastnik Kacper Gwardiak, który dołączył do drużyny na zasadzie półrocznego wypożyczenia. Jest wychowankiem Ruchu Wysokie Mazowieckie, debiutował na poziomie II ligi Stomilu Olsztyn.
Do pierwszej ekipy dołączył również 15-letni wychowanek Błękitnych, a także piłkarz młodzieżowych drużyn Stomilu Olsztyn - Aleksander Karkotka. W pierwszej drużynie zagra także 26-letni Dominik Niestępski, który trafił do klubu na półroczne wypożyczenie z Warmii Olsztyn. Pomocnik w rundzie jesiennej pełnił rolę grającego trenera Kormorana Zwierzewo, jest wychowankiem Stomilu Olsztyn. Na wypożyczenia podczas rundy wiosennej z klubu „odeszli” Jakub Polański i Mateusz Tumanowicz.
Reklama
Błękitni Pasym: P. Młotkowski (46' Król), P. Malanowski, M. Łukaszewski, A. Dobrzyński (C) (87' Cisielski), B. Nosowicz, D. Niestępski (46' Stańczak), J. Kulesik, S. Chrzanowski (46' Wasiak), J. Krupiński, M. Łukaszewski, A. Olszewski (B). Niewykorzystani rezerwowi: Brzozowski, Malanowski, Karkotka, Rogala.
CWKS Vęgoria Węgorzewo 7:4 LKS Błękitni Pasym
1:0 - 9' (samobójcza)
2:0 - 13' Bartosz Oryńczak
3:0 - 14' Adam Gryczka
4:0 - 17' Adrian Łoziak
4:1 - 20' Aleksander Dobrzyński
5:1 - 30' Daniel Maliszewski
5:2 - 34' Marcin Łukaszewski
6:2 - 41' Daniel Łydziński
7:2 - 62' Daniel Łydziński
7:3 - 70' Jakub Kulesik
7:4 - 76' Jakub Kulesik
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Panie masz Pan jakąś obsesję na punkcie prawicy. Obecny rząd doprowadził do takiej dziry budżetowej, że trzeba szukać oszczędności i jeżeli jest możliwość to w pierwszej kolejności nie wśród rodaków. To jasne jak słońce i budową cepa. Poza tym przestanie jyz z tą durna mowa, że Putin się tym karmi. To mowa dla inteligentnych inaczej. Nawet jeżeli ktoś nie darzy Ukraińców sympatia to ten Putin za ten brak sympati nie kupi i nie wystrzeli nowych rakiet. Strzela nimi dzięki wieloletnim układom i handlem z Europa Zachodnia taka jest prawda a nie te pańskie brednie. Pojedź Pan na jakąś wycieczkę bo masz za co i nie pisz tu bredni i nie dziel ludzi.
Jan
2025-11-17 07:22:22
chlopcy mogą podziękować Dobrońskiemu ze większość z nich pomimo ich wysiłku nie pojedzie na wymarzony turniej. Ten pan nie doczytał/ bądź nie chciał przyznać sie ze to przegapił iz tylko 4 chlopcow grajcych w klubach moze reprezentowac SP4 w finale w Warszawie. Kompetencje na najwyższym poziomie jaki urzędnik taki nauczyciel
ktos z miasta
2025-11-14 18:39:29
Ciekawi mnie ,na ile w twórczości Pana Jerzego znalazło się odbicie obserwacji z życia społeczności i Rady Osiedla Wysockiego ,na Bródnie?
Ewa Czerniewska
2025-11-12 23:57:59
Nie będę uczestniczyć w tym szemranym interesie. Nikt nie zajął się tak naprawdę organizacją zbiórki, segregacją odpadów w naszym mieście. Przy blokowiskach - tzw. dzwony. Na osiedlach domów jednorodzinnych - zero i null. Ludzie trzymają te \"segregowalne\" 2 tygodnie w chałupach, albo gdzieś na podwórkach. A wy sobie PANOWIE MAGNACI do tej pory nie pomyśleliście, że takie \"dzwony\" można byłoby ustawić w jakichś logistycznie dostępnych dla mieszkańców tych domów punktach? A teraz jeszcze te tzw. szmaty - nie wezmę udziału w tym szemranym interesie. \"Dzwony\" i kontenery na \"szmaty\", ale odległości, która nie przekracza 1 km w promieniu do miejsc zamieszkania. Wiecie mądrale, co to promień? trzeba wyznaczyć centrum danego osiedla - nie miasta - i wyznaczyć. Ale tam w ratuszu tylu matematyków i geometrów i jeszcze tych od gnomonów, że hoho to se chyba by poradzili.
Zdumiony
2025-11-12 20:51:50
Kredyty biorą nieudacznik władze. Spłacają mieszkańcy.
Buksa
2025-11-12 18:50:04
Jaka dozwoloną prędkość jest na padie startowym??
Buksa
2025-11-12 18:48:19
A skarbnik nie ponosi żadnej odpowiedzialności za finanse? Jak nie umie liczyć, to się ewidentnie nie nadaje. Trzeba zmienić na lepszą.
Ewa
2025-11-12 13:37:49
Przywrócenie połączenia kolejowego Nidzica–Wielbark to ważny krok w stronę rozwoju regionu. Choć populacja obu gmin nie jest duża, mieszkańcy potrzebują wygodnej i szybkiej komunikacji do pracy, szkoły czy na zakupy. Linia ułatwi też dostęp do lotniska w Szymanach oraz pozwoli szybko i komfortowo dostać się z Szczytna czy Wielbarka do Warszawy, zwiększając mobilność i atrakcyjność regionu dla turystów oraz inwestorów.
Kuba
2025-11-12 10:35:14
Mam nadzieję, że ten pomysł odniesie sukces. Mam rodzinę w Wielbarku. Fajnie byłoby wsiąść rano w pociąg, odwiedzić ich i wieczorem wrócić.
Nidziczanin
2025-11-12 10:25:22
Piekna trasa i Piekny pomysl :)
Tadek
2025-11-11 15:18:41