Reklama
Reklama
Od trzech lat miejskich strukturami PSL kieruje Rafał Kiersikowski, zawodowo związany obecnie ze Starostwem Powiatowym, społecznie – jako radny – z samorządem miejskim. Polskie Stronnictwo Ludowe wciąż jest niezwykle tajemnicze jeśli chodzi o wyborcze zamierzenia, a przede wszystkim o to, czy i kogo wystawi bądź poprze w walce o fotel burmistrza miasta. Czy Rafał Kiersikowski coś zdradzi?
Jak na ludowo, przebiegają przygotowania do wyborów?
Mamy kandydatów na radnych w większości okręgów. Tym razem na listach nie może się pojawić podwójna liczba kandydatów „przypisanych” do danego okręgu, a jedynie o dwóch więcej. Każde więc ugrupowanie, które będzie się ubiegać o mandaty w Radzie Miejskiej będzie mogło wskazać tylko 29 radnych. Nowe zasady wyborcze weszły w życie nie tak dawno. Mieliśmy w zanadrzu taka liczbę potencjalnych kandydatów, która była potrzebna według wcześniejszych zapisów kodeksu wyborczego. Ponieważ możemy wystawić sporo mniej osób, musimy, niestety, dokonać solidnej weryfikacji i postawić na najlepszych.
Szczególnie, że konkurencja może być spora w postaci „Porozumienia Szczycieńskiego”...
Konkurencja musi być, ale nie ma potrzeby jej się bać. My bardziej skupiamy się na ofercie programowej Szczytna i to mieszkańcy wybiorą komu zaufają. Informacje, które pojawiają się na temat tego porozumienia są dość nieprecyzyjne. Oficjalnie mówi się, że to porozumienie będzie obstawiać jedynie powiat, nieoficjalnie – że także miasto. Nie moją jest rzeczą to komentować, chociaż może właśnie o to chodzić, by te informacje były jak najmniej precyzyjne. My potrzeby manipulowania faktami nie mamy. W PSL sprawa jest prosta. Na każdym szczeblu ponad samorządami gminnymi czy miejskimi, wybory maja charakter partyjny. Na najniższym szczeblu mamy dowolność jeśli chodzi o dobór wyborczych partnerów czy stworzenie koalicji przedwyborczej. Warunek jest tylko jeden: ma to być grupa stworzona nie po to, by była przeciwko komuś, ale by jej głównym celem było dobro samorządu, w naszym przypadku – przyszłość miasta.
Reklama
Jak wygląda obecnie tworzenie tej promiejskiej koalicji?
Część obecnych radnych, jeszcze nieformalnie, buduje partnerstwo o nazwie „Wszystko dla Szczytna”. W skład tej grupy wchodzą radni z klubu PSL czyli sześć osób oraz kolega z innego klubu. W tej grupie przygotowujemy obecnie, a właściwie kończymy przygotowywanie programu i oczywiście zapraszamy do współpracy wszystkich tych, którym przyszłość miasta leży na sercu.
Jakieś główne założenia tego programu?
Oświata i sport – czyli stawiamy na to, by przy każdej szkole była godna sala gimnastyczna i boiska oraz kompleks sportowy przy ulicy Śląskiej. Te obiekty, które istnieją, np. hala Wagnera czy orliki, wymagają już generalnych remontów. W „dwójce”, która jest od dziesiątków lat szkołą integracyjną, ciągle nie ma windy. Potrzeby w tej sferze można by mnożyć w nieskończoność. Mamy też pomysł na zagospodarowanie Placu Juranda, parków miejskich przy ul. Pasymskiej i Skłodowskiej-Curie oraz lasu miejskiego przy ul. Ostrołęckiej. To w sumie ogromne połaci terenów o dużym potencjale turystycznym i rekreacyjnym. Na pewno można i należy wykorzystać także kapitalny teren w centrum miasta czyli Małą Biel. Obecnie jest to obszar zniszczony i zapuszczony, a szkoda. Oczywiście, nie nastawiamy się wyłącznie na rozrywkę. Uważamy, że niezbędna jest modernizacja oczyszczalni ścieków, bo to nie było robione od wielu lat i nie trzeba mieć dużej wyobraźni, by przewidzieć skutki, gdy ta oczyszczalnia przestanie działać. Konkretnych propozycji mamy, oczywiście, więcej.
Reklama
Program ma zwykle to do siebie, że ktoś go musi realizować, a co najmniej – kierować tą realizacją. Kto będzie to robił z ramienia PSL i koalicjantów?
Nie z ramienia PSL, ale partnerskiej inicjatywy „Wszystko dla Szczytna”. Nazwiska kandydata na burmistrza jednak nie podam, między innymi dlatego, że... mamy kilku kandydatów. Decyzje ostateczne jeszcze nie zapadły. Na początku drugiej połowy lipca musi ruszyć kalendarz wyborczy, więc ostateczne decyzje personalne na pewno będą już podjęte na początku lipca i na pewno naszego kandydata (bądź kandydatkę) wtedy już zaprezentujemy mieszkańcom Szczytna.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Jan Mazur
No tak, PSL również w tej kadencji nie zrobi nic by wyprowadzić ruch ciężarówek poza centrum miasta, ma w nosie mieszkańców centrum Szczytna. W związku z tym PSL nie otrzyma mojego głosu w tych wyborach. Z tego co wiem bardzo duża rzesza mieszkańców myśli podobnie.
fred
Przypominam że jest już 11 lipca więc chyba początek lipca minął. Czyżby PSL wstydził się własnego szyldu że planuje iść pod szyldem "partnerskiej" inicjatywy? :) Panie Rafale i jeszcze jedno. Co robiliście przez ostatnie 12 lat kiedy Burmistrz Górska z poparcia PSL kierowała naszym miastem? Dopiero po wyborach chcecie realizować nawet takie prozaiczne rzeczy jak winda dla niepełnosprawnych w SP Nr 2? Od Pani Górskiej też się przed wyborami odcinacie? Wydaje mi się że będzie trochę trudno!