Reklama
Reklama
90, 150, a może więcej? Bo że będą zwolnienia grupowe w wielbarskiej IKEI to już pewne. Potwierdziła nam to Anna Gawryszczak, site manager IKEA Industry Wielbark. Nie zdradziła jednak, ile osób ostatecznie będzie musiało pożegnać się z pracą.
- Pandemia Covid-19 zmieniła życie nas wszystkich, jako osób prywatnych, a także i pracodawców – mówi Anna Gawryszczak, Site Manager IKEA Industry Wielbark. - IKEA Industry Wielbark obecnie dostosowuje poziom produkcji do nowej rzeczywistości i do zmniejszonego popytu, związanego głównie z tzw. lockdown w wielu krajach w wyniku pandemii COVID 19. Mając na uwadze stabilne funkcjonowanie firmy w perspektywie długoterminowej, niestety musieliśmy podjąć decyzję o redukcji zatrudnienia. Wielkość redukcji uzależniona jest od poziomu produkcji.
Zakład Ikea w Wielbarku to największy pracodawca w naszym powiecie. Obecnie zatrudnia 1500 osób. Anna Gawryszczak nie odpowiedziała, ile osób konkretnie będzie musiało pożegnać się z pracą. Dodała jedynie, że „są zwolnienia grupowe polegające na redukcji etatów mające na celu dostosowanie zatrudnienia do poziomu produkcji”.
Reklama
Z informacji, które posiada Powiatowy Urząd Pracy w Szczytnie wynika, że z fabryk Ikei z Wielbarka zwolnione będą aż 152 osoby. Przynajmniej na razie. Zwolnienia ruszyły już od 7 maja.
- Taką otrzymaliśmy informację – mówi Beata Januszczyk, dyrektor PUP w Szczytnie. - Z tego, co wiem, pakiety odpraw są na tyle atrakcyjne, że niektórzy pracownicy sami decydowali się na odejście. Bywa, że otrzymują nie trzymiesięczne, ale nawet pięciomiesięczne odprawy. Szefostwo Ikea w Wielbarku idzie w taki zagraniczny styl i próbuje przygotować swoich pracowników do wejścia na nowy rynek pracy. My oczywiście przyglądamy się tym działaniom i już szukamy innych firm, które mogłaby przejąć zwalnianych pracowników.
Reklama
Ostatnio w sieci pojawiła się też informacja, że zakłady w Wielbarku mogą zostać sprzedane. Podobno interesowała się ich zakupem grupa Volkswagena. Tej informacji zaprzecza Anna Gawryszczak.
- Jest ona nieprawdziwa – mówi.
Ikea z Wielbarkiem związana jest od 2006 roku. To największy pracodawca w naszym powiecie.
Liczba osób bezrobotnych w naszym powiecie na dzień 15 maja to 2212 osób. W maju ubiegłego roku takich osób było 1983. Od 1 do 15 maja tego roku do urzędu pracy zgłoszono 20 wolnych miejsc pracy.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Karolina Piechowicz (mam nadzieję, że nie pomyliłem nazwiska), była topową pływaczką wśród juniorów i jakoś słuch po niej zaginą po tym jak wyjechała do Ameryki. Ktoś coś wie, co znią? Teraz ma pewnie ok. 22 lata.
Olek
2025-12-15 07:10:40
A pozwolenia od konserwatora wojewódzkiego już są ? Bo jak ktoś nie ze Szczytna to może nie wiedzieć, jakie rejony miasta podlegają ochronie konserwatorskiej. Zupełnie jak Karol N.
Taki sobie czytelnik
2025-12-15 05:37:43
Najpierw, że dziecko zaginelo a potem dopiero, se z ośrodka terapeutycznego czyli standard. To normalka, że mlodzie ucueha bonim wszędzie źle i nie chcą się wychowywać ale artykuł sugeruje, że zaginęli dziecko...pomocy...
Jan
2025-12-14 08:13:17
Aniu jestem dumna z Ciebie życzę dalszych sukcesów.
Wioleta
2025-12-13 04:20:27
To miasto umiera, a grabarz nim zarządzają.
Karol
2025-12-11 19:32:34
Rano wstań, rano wstań! I przysiądź fałdów, poucz się, popracuj, przejdź ileś szkoleń, posiądź wiedzę, którą się możesz dzielić nie kolegium tumanum i wówczas będziesz zarabiał kasę. Kasę taką, że po iluś dziesięciu latach możesz mieć chałupę, a nie willę plus od Czarnka. A deficytu nie było do tej pory przez 8 lat - bo kasa była wyprowadzana do różnych szemranych funduszy. Ty Tollu.
Panie Janie, Panie Janie
2025-12-11 10:09:09
A odnośnie telewizji to z pewnych źródeł wiem, że jest totalnie zadłużona. A tak mieli leczyć dzieci chore na raka...a tu w NFZ pusta kasa i długi w tv. Ale co tam, dzieci uratuje czerwony juras. Tak by zebrał z parę miliardów A nie milionów to by była pomóc...
Kamil
2025-12-11 04:40:23
Biżuteria na paluchach, z pewnością czyściutka, i gniotą to ciasto... Fuj...
obserwator
2025-12-10 23:46:11
Jednak ten pan ma ewidentnie jakiś problem. Teraz po prezydencie. Polska jest w Europie i jest jej częścią i nikt się nie wypiera, że jesteśmy jej częścią. Walczymy tylko o równouprawnienie. Poza tym jak Leszek Miller mówi o pomocy Ukrainie ale w granicach rozsądku to nikt go nie krytykuje a już na pewno nie ten pań, który z pewnością pobiera bardzo wysoka mundurowa emeryturę. Bardzo dobrze, że ktoś mówi jak jest a nie tylko ślepo ma wydawać kasę na kraj który jest mocno skorumpowany. Cięcia w budżetach. A kto doprowadził do takiej dziury? Jakoś przez 8 lat tego złego pusu nie było takiej dziury teraz nam się wciska że jest nam dobrze, fajnie itp. Dobrze to jest temu Panu, który pusze takie bzdury. Przeciętny polski obywatel nigdy takiej emerytury ba nawet wynagrodzenia nie dostanie jak pan otrzymuje obecnie. Panu jest i było zawsze dobrze za kazdych rzadow, tylko po prostu masz pań zniekształcony onraz przez tvn. Każda telewizja w jakiś sposób kłamie i zniekształca i naciąga fakty. Masz pań swoje lata więc przemysł pań uczciwie co piszesz bo żyjesz pań w pewnej bańce rzeczywistości oderwanej od życia. Masz pań wypchany barek alkoholem jak to zes pan niedawno wspomniał. Może taki barek jak prezes w Alternatywach4. Skojarzenia nasuwają się same o pana mentalności i wiedzy o życiu zwyczajnych ludzi. Mało o normalnym życiu pań wiesz.
Jan
2025-12-10 07:05:36
Pytanie, gdzie są dzieci, gdzie są wnuki? Są tacy, którzy - mieszkając poza Szczytnem - potrafią dzwonić przynajmniej 3 razy dziennie do swych dziadków, rodziców, krewnych. Wiedzą, kiedy jest jedzone śniadanie, wiedzą, kiedy jest przechadzka, wiedzą o której obiad, kolacja... A w razie braku kontaktu dzwonią o pomoc. To takie trudne? To nie kwestia braku czasu, tylko braku więzi i uczuć.
Taki sobie czytelnik
2025-12-10 03:09:26