Reklama
Reklama
Opel corsa kierowany przez 63-letniego mężczyznę wylądował w rowie i na dachu na trasie Orzeszki – Klon. Kierowca został zakleszczony w samochodzie. Pomocy udzielili mu policjanci, którzy... przypadkowo najechali na kraksę.
Do zdarzenia doszło w sobotę, 8 sierpnia około godziny 19.
- Kierowca wcześniej najprawdopodobniej uderzył w betonowy przepust – mówi sierżant Joanna Manelska z Komendy Powiatowej Policji w Szczytnie. - Auto dachowało i zatrzymało się w rowie. 63-letni mieszkaniec gmin Rozogi, który kierował tym autem był zakleszczony w pojeździe. Funkcjonariusze udzielili mu pierwszej pomocy i wezwali na miejsce ratowników medycznych. Od mężczyzny wyczuwalna była silna woń alkoholu, w związku z czym została pobrana od niego krew do badania i został on umieszczony w szpitalu na obserwacji.
Ale to niejedyne drogowe zdarzenie, które odnotowali policjanci na drogach naszego powiatu.
W piątek (07.08.20r.) na strasie Wielbark-Jedwabno toyota yaris wylądowała w rowie. 50-letni mieszkaniec Wielbarka nie był w stanie wytłumaczyć policjantom jak to się stało. Twierdził, że to nie on prowadził pojazd. Od mężczyzny wyczuwalna była silna woń alkoholu, co potwierdziło badanie alkotestem. Urządzenie wskazało ponad 1,5 promila. Mężczyźnie zostały zatrzymane prawo jazdy. On sam trafił z kolei do policyjnej celi, gdzie po wytrzeźwieniu wykonano z nim dalszych czynności.
Reklama
W piątek (07.08.20r.) w godzinach popołudniowych, do kontroli drogowej funkcjonariusze zatrzymali kierującego motorowerem. 33–letni mieszkaniec gminy Szczytno nie dość, że poruszał się jednośladem po spożyciu alkoholu, bo miał blisko 0,5 promila alkoholu w organizmie, to jeszcze jego pojazd nie posiadał aktualnych badań technicznych i obowiązującej polisy OC.
Mężczyźnie został zatrzymany dowód rejestracyjny, nałożono na niego 500 zł mandatu oraz sporządzono dokumentację do ukarania przez sąd, za popełnione wykroczenia.
W sobotę (08.08.20r.) policjanci zatrzymali w Brajnikach 36-letniego mieszkańca Bielska Podlaskiego. Mężczyzna kierował toyotą, mimo że miał w organizmie ponad promil alkoholu. Stracił prawo jazdy.
W niedzielę (09.08.20r.) oficer dyżury szczycieńskiej komendy otrzymał telefoniczne zgłoszenie o nietrzeźwym kierującym w Wielbarku. Przypuszczenie zgłaszającej kobiety potwierdziło się. 56-letni mieszkaniec gminy Chorzele był w stanie nietrzeźwości. Miał pond dwa promile.
Reklama
Tego samego dnia policjanci szczycieńskiej „drogówki” w miejscowości Orzeszki w gminie Rozogi, zatrzymali do kontroli drogowej 55-letniego rowerzystę. Mężczyzna był pijany. Miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Mężczyznę ukarano mandatem karnym w wysokości 500 zł.
KPP Szczytno/ip
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Rozumiem rozgoryczenie Pana Daniela,ale na pewno w warunkach zgłoszania swojego projektu były jakieś warunki i jeśli Pan Daniel miał z tym problemy to na tym etapie mógł zgłosić to urzędnikom i oni powinni podkreślam nawet musieli mu pomóc. Jeśli tak nie było ...to mamy odpowiedź
Stanisław Pokorny
2025-09-21 23:14:56
I tajemnica wojskowa została ujawnione. Szpieg???
Tamara
2025-09-21 18:16:25
Pierdolcie się tam korupcja w meczach towarzyskich dzieci? tragedie graliście śmieci 24
Bezdomny stary trenera Świętajna
2025-09-21 15:07:31
Szybko skończą na tamtym świecie i oby, zanim kogoś niewinnego tam zabiorą. BARANY !
NSZ 1111
2025-09-20 20:38:19
To niech milicja jeszcze pojeździ od 19 po głównej ulicy i po Konopnickiej i zlapie tych nie powiem kogo, którzy zaiwaniaja na tych durnych hałaśliwych motorkach po mieście. Gdzie są rodzice tych dzieci bo to są umysłowe dzieci a nie dorośli.
Kamil
2025-09-20 19:53:33
A taki mądry. Na fejsie teoretyzuje o wszystkim: budżecie miasta, wieżach i wszelkich innych problemach Szczytna. A w praktyce? Wniosek go położył ;-)
Taka prawda
2025-09-20 14:33:53
No tak, przecież chcemy wojny, chcemy śmierci, chcemy oglądać ruiny i gruzy. Kto normalny chciałby żyć w spokoju.
Nikoś
2025-09-19 11:08:26
Za pewne tymi ofiarami mają być Jurgi i Dźwiersztyny bo tu zawsze tylko wiatr w oczy mieszkańcom wieje.
Tam gdzie diabeł mówi dobranoc.
2025-09-18 13:01:28
Zgadzam się z panem Danielem. przy składaniu dokumentacji powinien ktoś sprawdzić czy jest wszystko co powinno. Osoba która nie zajmuje się tego typu rzeczami, nie wie do końca jak to powinno wyglądać, więc któryś z urzędników powinien pokierować. Urzędnicy są dla ludzi, a nie ludzie dla urzędników.
Tomasz
2025-09-18 11:02:23
Pewnie Pan Żuchowski zechce pochwalić się swoją kluczową pisowską inwestycją pt. Ślimak na wieży ciśnień.
Robert
2025-09-17 14:34:52