Reklama
Reklama
Sołectwo Stachy ma nową sołtys. W środę, 12 czerwca została nią - debiutująca w tej roli - Anita Gwiazda. W kolejnej odsłonie poznajemy liderów lokalnych społeczności.
Anita Gwiazda ma 40 lat i od dziecka mieszka w Stachach (gmina Wielbark). Była jedyną kandydatką na tę funkcję. W głosowaniu mieszkańców uzyskała 44 głosy na "tak" i tylko trzy na "nie". Poprzedni sołtys, Grzegorz Gwiazda – prywatnie szwagier nowej sołtys – który pełnił funkcję przez jedną kadencję, nie startował. W zebraniu wzięło udział 48 wyborców spośród 115 uprawnionych do głosowania – frekwencja wyniosła 41,8 %.
- Byłam trochę zaskoczona tak dużym poparciem, nie dochodziło to do mnie na początku. Teraz się z tym już oswoiłam – mówi Anita Gwiazda. - Wielu mieszkańców mówiło mi: spróbuj, bliscy mnie wspierali i to pomogło mi w decyzji, by kandydować. Wsparli mnie mąż, szwagier i tata, który w ogóle się angażuje, doradza, pomaga. Na razie to dopiero początek, bo jest jeszcze przed sesją rady. Mamy też przed sobą zebranie rady sołeckiej – kontynuuje. W poprzedniej kadencji obecna sołtys była w tej radzie. - Pomagałam szwagrowi, który był wtedy sołtysem – mówi.
Reklama
Nowa sołtys docenia współpracę mieszkańców.
- Jesteśmy zgrani w naszej wiosce, mam dobry kontakt z mieszkańcami. Organizowaliśmy wspólnie akcje charytatywne, biegi, piekliśmy ciasta, przygotowywaliśmy paczki dla dzieci. Mamy też utworzoną grupę na facebook'u dla mieszkańców, gdzie informujemy się o wspólnych dla naszej miejscowości sprawach. W zeszłym roku uruchomiliśmy zbiórkę dla chorego chłopca, którego mama pracuje w pobliskiej IKEI. Zorganizowaliśmy też pomoc dla mamy z trójką dzieci – wspomina. - Wyprawiliśmy także imprezę dla byłego sołtysa, były podziękowania i prezent – mówi nowa sołtys.
Nowa sołtys w Stachach mieszka od urodzenia i nie narzeka. Cieszy ją bliskość natury, głównie okoliczne lasy pełne jagód czy grzybów. Blisko jest też do Wielbarka.
- W wolnym czasie lubię jeździć na rowerze, biegać, mam za sobą półmarton. To doświadczenie z biegania może mi pomóc w nowej roli. Biegi uczą, jak się nie załamywać, nie poddawać. Uczą determinacji i takiej iskry nadziei, że da się radę – wyjaśnia.
Reklama
Nowa sołtys jest mężatką i ma dwie córki. Od 13 lat pracuje jako magazynier w IKEI w Wielbarku.
- Myślę, że wybór na sołtysa może wiele zmienić w mojej codzienności. Dużo więcej pewnie będzie kontaktu z ludźmi, łatwiej się będzie wykazać, coś zorganizować. Generalnie chcę działać. Festyny rodzinne, dmuchańce dla dzieci, myślę też już o przyszłorocznym Dniu Kobiet. Część planów będzie wymagała złożenia podania i pozyskania finansów. Bardzo ważna jest też aktywność i zaangażowanie mieszkańców, by jak najwięcej osób skorzystało z tego, co uda się dla nich przygotować – podsumowuje.
W skład rady sołeckiej weszli: Emilia Gwiazda, Hanna Niedźwiecka i Marcin Bryska.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Art. 261 Dz. U Prawo wodne obowiązujące w Polsce. Wszystkie grunty wodne morza, rzek, jezior stanowią własność Skarbu Państwa, a w tym pas służebności publicznej obowiązuje od lat x do dzisiaj. Posunięcie bardzo sprytne, lecz niezbyt kulturalne i inteligentne. Zapewne amator dzikiego połowu ryb... nie na wędkę.
Wiesława Kowalewska
2024-11-21 11:35:56
Wydaję mi się, że,,ślizganie,, będzie frajdą dla dzieciaków w tak nie zapomnianej do końca ich życia atmosferze świąt.Oczywiście miasto musi odpowiednio lodowisko udekorować.
Warchol
2024-11-20 13:46:48
Ciekawe , co powiecie , gdy za kilka lat subwencje ekologiczne traktowane obecnie jako \"marchewka\" zostaną obcięte ,lub wycofane z uwagi na biedę budżetową.?
Andrzej
2024-11-20 10:35:58
Mam pewną wątpliwość. Otóż jak dotrzymują słowa politycy wszystkich opcji już wiemy. Czy ktoś bierze pod uwagę fakt ,że przy obecnej mizerii Budżetu, a przyszłość może być jeszcze czarniejsza , subwencja ekologiczna zostanie okrojona lub zlikwidowana.? A Park zostanie ,ze wszystkimi tego konsekwencjami. Następni politycy powiedzą: Sorry- to nie ja obiecywałem. Sam jestem leśnikiem i leży mi na sercu ochrona przyrody, ale jestem przeciwny , aby ludzie z Warszawy z 7-go piętra w bloku \"urządzali\" życie tubylcom -czasem wbrew ich woli. Podejście obecnego kierownictwa Ministerstwa Klimatu nie wskazuje na analizę przyszłych skutków swoich planów. Przepraszam za porównanie ,ale najbardziej mi się to kojarzy z \"Rewolucją kulturalną \"w Chinach. Co z tego wyszło ,ludzie interesujący się historią i polityką wiedzą. Pozdrawiam.
Andrzej
2024-11-20 10:26:15
Widać że ojciec z matką sami jeszcze nie dorośli,kto takiemu żółtodziubowi takie auto daje,może auto tatusia,ale widać że tatka jak na coś takiego pozwala to też nie powinien takim jeżdzic bo jeszcze mleka z pod nosa nie wytarł,chyba że szczeniak sam powinął tatusiowi furę bez jego wiedzy
Kubek73
2024-11-20 10:22:41
Mniej szczęścia miał młody kierowca osobówki pod Ostródą.
Niki.
2024-11-20 09:39:22
A widziano ławki w okolicach szkoły z oddziałami integracyjnymi
Tytus
2024-11-20 09:12:23
Podziwiam aktualnego Wójta za cierpliwość. Darmowa pasza i lewe interesy skończyły się.... wścieklizny dostali. Znam takiego letnika (bogacza), który wcześniej reprezentował prawo i sprzedał się za dwa zestawy obiadowe, szkolne z dostawą do domu - od wczesnej wiosny do późnej jesieni, pięć dni w tygodniu. Proceder trwał minimum 2-lata. Bogate szkolnictwo można doić.
Wiesława Kowalewska
2024-11-19 21:35:13
Ale o co chodzi z tym ułatwieniem dostępu? To wygląda na to, że np ludzie pracujący w MOS mają utrudniony dostęp do pracy że względu na fatalna lokalizację???
Tytus
2024-11-19 20:13:39
A dokąd w końcu poszły ławki z tej strefy? Bo były różne pomysły.
Tutejsza
2024-11-19 16:59:29